[CAxA] Plastikowa, dolna osłona silnika. |
Autor |
Wiadomość |
Maciejos
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant SE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 412 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 13-04-2009, 18:46 [CAxA] Plastikowa, dolna osłona silnika.
|
|
|
Witam,
Nawracając w zbyt wąskiej uliczce, uszkodziłem plastikową, dolną osłonę silnika.
Wjechałem po prostu na zbyt wysoki krawężnik.
Wjeżdżając usłyszałem tylko głośne skrobanie, niestety cofając (o ja głupi...) rozdarłem tę osłonę na strzępy.
Muszę kupić szybko nową, bo Colt wygląda strasznie (jakby mu ktoś flaki od dołu wypruł).
Nie ściągnąłem na razie tej osłony, gdyż obawiam się, że pełni ona funkcję ochronną silnika (przed wodą, błotem itp.)
Nawet jeżeli jest to tylko zwykły plastik, to i tak muszę go szybko wymienić - próbowałem poszukać tego na Allegro, ale nie wiem jak dokładnie nazywa się ta część, ani w którym dziale jej szukać ;-(
Może ktoś z Was ma tę część do odsprzedania ? |
_________________ Przygoda z Mitsu nadal trwa
Mitsubishi Galant SE 2.5 V6 - 2015 - do teraz (first love...and the last...)
RIP - Nissan Primera P11 2.0 - od 2015 do 2015 (zostały żyletki)
RIP - Lancer CB4A - od 2014 do 2014 (zderzenie z dzikiem)
Colt GTi CA5A - od 2010 do 2013 ...ehhh..."No Gti No Fun" jak to mawiał Rafamalk...
Colt CA4A - od 2007 do 2010 - moje pierwsze auto...płakałem, gdy odjeżdżał w siną dal... |
Ostatnio zmieniony przez karolgt 30-04-2009, 19:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
klatwa7
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 58 Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: 13-04-2009, 20:38
|
|
|
ja mam płyte aluminiowa wiec ten plastik mi nie potrzebny ale musisz zrobic mi zdjecie jaki
bo mam chyba z trzy |
_________________ WSZYSTKO ALBO NIC
   |
|
|
|
 |
Misiek :)
Mitsumaniak Pan Misio

Auto: Galant EA5A
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Lip 2008 Posty: 2954 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-04-2009, 20:48
|
|
|
to i ja się dołącze, po stronie kierowcy taki plastik po tylnym wahaczem... |
_________________ kierowca - obywatel drugiej kategorii
05.2005-nadal Colt CZ5 1,1 (Kosiarka)
07.2008-08.2010 Colt CA4A
09.2010-2011 Galant gti E33A pancernik
04.2011-03.2019 Sir Lancelot CS9A V6 6A13
03.2012-06.2014 Galant E33A GTI - Joann
06.2013-01.2019 - Lancer CB4W
01.2014-07.2018 Słoneczny Ponton Proton 418 LRS (CA5A coupe) - skasowany
08.2018-nadal Mitsubishi Mirage 1995 1,5 A/T
03.2019 -Nadal Violett6 Galant EA5A
09.2022 - Nadal Maniek Pajero Sport K96
 |
|
|
|
 |
Maciejos
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant SE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 412 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 13-04-2009, 21:14
|
|
|
klatwa7 napisał/a: | ja mam płyte aluminiowa wiec ten plastik mi nie potrzebny ale musisz zrobic mi zdjecie jaki
bo mam chyba z trzy |
U mnie ten plastik ciągnie się od prawego nadkola do lewego nadkola i pod zderzakiem (ma kształt jakby grzyba).
Pod zderzakiem, od jednego do drugiego nadkola, jest przymocowany spinkami (takimi jak np. boczne plastiki od drzwi).
Na tym plastiku umieszczone są (a w zasadzie były) trójkątne wypustki, które w razie zbyt wysokiego progu (lub krawężnika) miały ostrzegać kierowcę o niebezpieczństwie...oczywiście słyszałem dźwięk ścieranego o beton plastiku, ale myślałem, że nic poważniejszego nie może się przecież stać...no i" masz babo placek" ;-(
Jutro porobię i zamieszczę zdjęcia.
Dzięki za szybki odzew. |
_________________ Przygoda z Mitsu nadal trwa
Mitsubishi Galant SE 2.5 V6 - 2015 - do teraz (first love...and the last...)
RIP - Nissan Primera P11 2.0 - od 2015 do 2015 (zostały żyletki)
RIP - Lancer CB4A - od 2014 do 2014 (zderzenie z dzikiem)
Colt GTi CA5A - od 2010 do 2013 ...ehhh..."No Gti No Fun" jak to mawiał Rafamalk...
Colt CA4A - od 2007 do 2010 - moje pierwsze auto...płakałem, gdy odjeżdżał w siną dal... |
|
|
|
 |
klatwa7
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 58 Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: 14-04-2009, 09:31
|
|
|
sponio |
_________________ WSZYSTKO ALBO NIC
   |
|
|
|
 |
Maciejos
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant SE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 412 Skąd: Poznań
|
|
|
|
 |
karolgt
moderator

Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-04-2009, 12:49
|
|
|
niei wiem czy na 100% mówimy o tej samej osłonie, ale miałem taka przez jakis tydzień od kupna colta. Była bardzo zniszczona więc usunałem. Jeżdże już bez niej prawie 3 lata, to w sumie tylko sam kawałek plastiku więc przed jakimis wielkimi uszkodzeniami i tak nie uratuje. |
|
|
|
 |
Maciejos
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant SE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sie 2007 Posty: 412 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 14-04-2009, 13:04
|
|
|
karolgt napisał/a: | niei wiem czy na 100% mówimy o tej samej osłonie, ale miałem taka przez jakis tydzień od kupna colta. Była bardzo zniszczona więc usunałem. Jeżdże już bez niej prawie 3 lata, to w sumie tylko sam kawałek plastiku więc przed jakimis wielkimi uszkodzeniami i tak nie uratuje. |
Dzięki za odpowiedź - a więc jutro rano ją usunę.
Gdybym jednak chciał ją kupić - w jakim dziale na moto-Allegro mam jej szukać ? (części karoserii, zderzaki, pozostałe itd. itd.) |
_________________ Przygoda z Mitsu nadal trwa
Mitsubishi Galant SE 2.5 V6 - 2015 - do teraz (first love...and the last...)
RIP - Nissan Primera P11 2.0 - od 2015 do 2015 (zostały żyletki)
RIP - Lancer CB4A - od 2014 do 2014 (zderzenie z dzikiem)
Colt GTi CA5A - od 2010 do 2013 ...ehhh..."No Gti No Fun" jak to mawiał Rafamalk...
Colt CA4A - od 2007 do 2010 - moje pierwsze auto...płakałem, gdy odjeżdżał w siną dal... |
|
|
|
 |
Dedis [Usunięty]
|
Wysłany: 14-04-2009, 13:31
|
|
|
ja moją osłone spod zderzaka zdjąłem w zime przy pomocy zaspy (połamała sie nieco) wcześniej ktoś już ją kilka razy zdejmował
postanowiłem coś z tym zrobić więc kupiłem kilkanaście śrub M6 + podkładki i nakrętki, poszukałem różnych blaszek i kupiłem troche blachowkrętów żeby osłonke umocować na nowo do zderzaka (blachowkręty wkręca się do tych takich blaszek zaciskających sie na zderzaku) wiertarka i do garażu jakieś 3h kombinowania i skręcania i działa
odłamał sie cały kawał z brzegu. dwóch "kęsów" z przodu już dawno nie było.
wziąłem blaszki przyłożyłem, dogiąłem, przewierciłem, poskręcałem z podkładkami. do tego troche super glue żeby sie nie przemieszczało wszystko i całość sie trzyma kupy
zacząłem mocować od przodu. na środku wsunąłem pod zderzak. plastik był mocowany 2śrubami do belki pod silnikiem. jeden otwór mam wyrwany więc trzyma sie na jednej - wystarczy.na foto z lewej jest mocowanie do osłony za kołem. dałem śrube (plastikowy zatrzask mi sie nie podoba )
tu znów kawałek wyrwany. zamiast niego przewierciłem i skręciłem na śrube. gdzie miłem blaszki w zderzaku tam blachowkręt, gdzie nie - śruba.
tu było trzeba pokombinować, bo plastik łączący osłone dolną z tą za kołem był wyrwany. musiałem zagiąć blaszkę w kształt "L" i podstawe przykręcić śrubą do dolnej osłonki a górną przewiercić i przykręcić do tej za kołem. samej śruby nie widać na foto bo jest wpuszczona głębiej w osłonke. reszta podobnie jak z drugiej strony.
całość jest sztywna i spełnia swoje zadanie. mam nadzieje, że nie uda mi sie jej wyrwać po raz kolejny bo trzyma sie na prawde mocno :] |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 14-04-2009, 15:15
|
|
|
Pierwsze słyszę i widzę taką osłonę w CAO. |
|
|
|
 |
Dedis [Usunięty]
|
Wysłany: 14-04-2009, 16:00
|
|
|
Hugo napisał/a: | Pierwsze słyszę i widzę taką osłonę w CAO. |
widocznie osłonki wszystkich CAO które widziałeś poszły w drzazgi
apropos czy można tak jeździć. jeździłem tak ze 2 miesiące raczej silnik sie bardziej syfi bez niej. no i pewnie aerodynamika sie pogarsza
pzdr |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 14-04-2009, 17:10
|
|
|
Cytat: | Pierwsze słyszę i widzę taką osłonę w CAO. |
ja również...
Ciekawe czy w CBO takie cos było... |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
pawel129 [Usunięty]
|
Wysłany: 14-04-2009, 18:32
|
|
|
moją osłonę ostatnio załatwiłem cofając na drodzę z wysoką zaspą po środku. Zaryłem osłoną jak pługiem. Część została na colcie a reszta na ziemi.. jak znajdę czas to pokleję to
klatwa7 napisał/a: | ja mam płyte aluminiowa |
klatwa7, Ty masz aluminium w tym miejscu? dasz rade zamieścić foto ? |
|
|
|
 |
Dedis [Usunięty]
|
Wysłany: 14-04-2009, 19:38
|
|
|
klatwa ma rajdówke więc to uzasadnione.. na codzien raczej nie koniecznie |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
|
|
|
 |
|