Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Forest]

Witajcie.

Przyszedł czas na zastanowienie się i wybranie nowego FELUNKU do mojego Galusia.

Wybrałem takie:
1:

2:

3:


Od razu zaznaczam ze te felgi są niskobudrzetowym zakupem do 1200 PLN za KPL.

Prosiłbym abyście również pomogli mi znaleźć nowe wzory, które według was są Ładne.

Założenia wyboru:
- WYGLĄD (pierwszorzędna sprawa)
- Utrzymanie czystości
- Trwałość (choć wiem że nie są to markowe felgi)
- Nie mogą być podobne w żaden sposób do felg z marek na B) (włącznie z BUGATTI)
- Koszt max do 1200zł
- Możliwa opcja wysyłki, pod warunkiem że sklep handluje również oponami.



Do całości prosiłbym o wszelakie sugestie dotyczące opon firm:

WESTLAKE
BARUM
GOODRIDE
TRIANGLE

i ewentualne grupy: Bridgestone i Continental.

Jest to dla mnie ważne, gdyż prawdopodobnie w przyszłym miesiącu będę zakupował zestaw felg i opon. Kwota w której muszę się zamknąć to : 2500zł za wszystko. (z ew. Wysyłkami)

Temat zakładam wcześnie, gdyż nie chcę zakupić "BADZIEWIA" pisanego przez duże nie tylko B.

Za wszelakie sugestie dziekuję.

Dodam Tylko że pierwsze Felgo to 17" pozostałe 2 to 15"


TEMAT ZOSTAJE PRZESUNIĘTY NA PÓŹNIEJ< A AKTUALNE STAJĄ SIĘ MOJE POCZYNANIA Z MISIEM

Witajcie.

Przyszedł czas na zastanowienie się i wybranie nowego FELUNKU do mojego Galusia.

Wybrałem takie:
1:

2:

3:


Od razu zaznaczam ze te felgi są niskobudrzetowym zakupem do 1200 PLN za KPL.

Prosiłbym abyście również pomogli mi znaleźć nowe wzory, które według was są Ładne.

Założenia wyboru:
- WYGLĄD (pierwszorzędna sprawa)
- Utrzymanie czystości
- Trwałość (choć wiem że nie są to markowe felgi)
- Nie mogą być podobne w żaden sposób do felg z marek na B) (włącznie z BUGATTI)
- Koszt max do 1200zł
- Możliwa opcja wysyłki, pod warunkiem że sklep handluje również oponami.



Do całości prosiłbym o wszelakie sugestie dotyczące opon firm:

WESTLAKE
BARUM
GOODRIDE
TRIANGLE

i ewentualne grupy: Bridgestone i Continental.

Jest to dla mnie ważne, gdyż prawdopodobnie w przyszłym miesiącu będę zakupował zestaw felg i opon. Kwota w której muszę się zamknąć to : 2500zł za wszystko. (z ew. Wysyłkami)

Temat zakładam wcześnie, gdyż nie chcę zakupić "BADZIEWIA" pisanego przez duże nie tylko B.

Za wszelakie sugestie dziekuję.

Dodam Tylko że pierwsze Felgo to 17" pozostałe 2 to 15"


TEMAT ZOSTAJE PRZESUNIĘTY NA PÓŹNIEJ< A AKTUALNE STAJĄ SIĘ MOJE POCZYNANIA Z MISIEM

[sapa1000]

A więc moim skromnym zdaniem pisze co następuje :

Felgi
1. OK ale nie ma tego czegoś (?)
2. też OK ale dla posiadaczy aut na literę B (nie mylić z Bugatti )
3. jak dla mnie naj................... szkoda tylko że 15 (osobiście jak miałbym zmieniać swoje to tylko 17)

Opony

tutaj liczy się komfort i bezpieczeństwo a wbrew niektórym opiniom dobre opony to podstawa a więc:
Barum - z tego co słyszałem jest raczej kiepską oponą
WESTLAKE , TRIANGLE - nie słyszałem o takich więc się nie wypowiem
GOODRIDE myslę że to najlepszy wybór z całej czwórki

Wybór nie jest łatwy ale każdy większy warsztat oponiarski ma w swojej ofercie duży wybór felg i opon nawet na zamówienie więc nie wiem czy nie najlepiej podjechać i samemu zobaczyć na żywo jak się prezentują niż w folderze reklamowym

A więc moim skromnym zdaniem pisze co następuje :

Felgi
1. OK ale nie ma tego czegoś (?)
2. też OK ale dla posiadaczy aut na literę B (nie mylić z Bugatti )
3. jak dla mnie naj................... szkoda tylko że 15 (osobiście jak miałbym zmieniać swoje to tylko 17)

Opony

tutaj liczy się komfort i bezpieczeństwo a wbrew niektórym opiniom dobre opony to podstawa a więc:
Barum - z tego co słyszałem jest raczej kiepską oponą
WESTLAKE , TRIANGLE - nie słyszałem o takich więc się nie wypowiem
GOODRIDE myslę że to najlepszy wybór z całej czwórki

Wybór nie jest łatwy ale każdy większy warsztat oponiarski ma w swojej ofercie duży wybór felg i opon nawet na zamówienie więc nie wiem czy nie najlepiej podjechać i samemu zobaczyć na żywo jak się prezentują niż w folderze reklamowym

[Forest]

No i jak w TEMACIE (edytowałem jego opis).

Dziękuję koledze za wypowiedź, ale dziś, jakąś godzinę temu moje mrzonki o Felunku odjechały wraz z prześliczną dziurą, w którą wpadłem wracając od Junior81.

Posypało się łożysko w lewym przednim kole i strasznie zaczęło mi szorować w w/w kółeczku.


Po dojechaniu do domu (prędkość do 40km/h bo więcej nie dało rady), okazało się że tarcza hamulcowa ucierpiała i nie wiem czy nie trzeba będzie jej wymienić. (większe i poważniejsze oględziny przeprowadzę przed zakupami związanymi z remontem).


Będę starał się na bieżąco Pisać moje poczynania z misiem w >>>TYM<<< temacie.

No i jak w TEMACIE (edytowałem jego opis).

Dziękuję koledze za wypowiedź, ale dziś, jakąś godzinę temu moje mrzonki o Felunku odjechały wraz z prześliczną dziurą, w którą wpadłem wracając od Junior81.

Posypało się łożysko w lewym przednim kole i strasznie zaczęło mi szorować w w/w kółeczku.


Po dojechaniu do domu (prędkość do 40km/h bo więcej nie dało rady), okazało się że tarcza hamulcowa ucierpiała i nie wiem czy nie trzeba będzie jej wymienić. (większe i poważniejsze oględziny przeprowadzę przed zakupami związanymi z remontem).


Będę starał się na bieżąco Pisać moje poczynania z misiem w >>>TYM<<< temacie.

[sapa1000]

Szkoda że policji nie wezwałeś, spisują protokół a ty później biegniesz do urzędu miasta po odszkodowanie, sam wiem że remont zawieszenia nie należy do najtańszych. Pewnie kasa i tak nie byłby wystarczająca ale to zawsze coś niż wszystko z domowego budżetu.

Trzym się i szkoda miśka

pozdro

Szkoda że policji nie wezwałeś, spisują protokół a ty później biegniesz do urzędu miasta po odszkodowanie, sam wiem że remont zawieszenia nie należy do najtańszych. Pewnie kasa i tak nie byłby wystarczająca ale to zawsze coś niż wszystko z domowego budżetu.

Trzym się i szkoda miśka

pozdro

[Forest]

Dziękuję.
No cóż. Wpadłem, patrzę ze felga nie ucierpiała, to przejechałem jeszcze ze 2 Km zanim zaczęło szorować. Jak już zatrzymałem powóż, i zacząłem szrpać za koło to, ma ono ze 2-4 cm luzu (szarpałem za górę opony) Więc po tych ok 2 km to by i tak nic nie dało wezwanie policji....

Mimo wszystko Dziękuję za pomoc i opinię o Felgach i oponach.

Dziękuję.
No cóż. Wpadłem, patrzę ze felga nie ucierpiała, to przejechałem jeszcze ze 2 Km zanim zaczęło szorować. Jak już zatrzymałem powóż, i zacząłem szrpać za koło to, ma ono ze 2-4 cm luzu (szarpałem za górę opony) Więc po tych ok 2 km to by i tak nic nie dało wezwanie policji....

Mimo wszystko Dziękuję za pomoc i opinię o Felgach i oponach.

[misiek-misiek]

No kolego sympatyczny. Temat zabrzmiał jakbyś chciał gala na złom oddać a tu o felgi chodzi, hmmm. Miałem się wstrzymać z wypowiedzią do jutra ale: felgi chyba nr 3 a jeśli chodzi o opony to daj sobie spokój z chińszczyzną typu właśnie Triangle, Westlake, Goodride (niew mylić z Good Year'em) i inne nieznane nazwy, lepiej mniejsze felgi a firmowe opony i myślę, że 2500 spokojnie zamkniesz

No ale najpierw remont zawiasu

[pelasio]

Jeżeli chodzi o felgi to studiowałem dość długo temat jakie kupić czy 17 czy 16 czy 15... w końcu po licznych przeczytanych postach i informacjach od znajomych wybrałem 15 calowe. W mieście łodzi jeżeli chodzi o 17 wszyscy znajomi generalnie przynajmniej raz w sezonie letnim naprawiali jedną bądź więcej felg. Skrzywienia powstawały prawie zawsze na skrzyżowaniach bądź ulicach z torowiskami tramwajowymi (prym tu wiodą Piłsudskiego - śmigłego Rydza, tramwajowa, kilińskiego itd itp). Ponieważ w tamtym roku w lipcu kupiłem nowe opony 15 nokiany dokupiłem do nich felgi 15 i mam z bani. Całkowity koszt 1500 PLN. A teraz jakbym chciał 16 to sprawa wyglądałaby tak: opony za które dałem 1200 pogoniłbym może za 800. cztery nowe opony 16(nigdy nie kupuję używek - raz się sparzyłem i starczy) 800 + od 200 do 600 pln w zależności od marki. Do tego felgi model który zakupiłem w 16'' wersji 1900 może bym utargował. Tak więc nie warta skórka...

Co do twojego wyboru to też przychylam się do numeru 3.
I co do opon to nie kupuj chininy jak radzi misiek-misiek..

Pozdrawiam i życzę owocnej walki z remontem.

[sapa1000]

[misiek-misiek]

bo trzeba sobie postawić jedno ważne ale to zaje**** ważne pytanie
no może kilka pytań
1. wyglądać czy jeździć?
2. ile rocznie jeździć?
3. po jakich nawierzchniach jeździć?
4. czy stać mnie na wymianę kompletu gum piętnastek, czy siedemnastek co dwa lata?
5. i jeszcze parę ważnych pytań można sobie zadać

Ja tam olałem sprawę, jeżdżę na seryjnych kołach 14", stalowe felgi, bo jeżdżę po różnych, dziurawych drogach, lasach, a gładkie nawierzchnie, po których można jeździć na siedemnastkach to jakieś 10% dróg po których się przemieszczam. Decyzja leży po waszej stronie.

No bo jakbym miał trzecie auto, tak tylko dla siebie i górkę pieniędzy i robiłbym przebiegi rzędu 5000 km/rok, no to wtedy klękajcie narody

[Forest]

No i miś żyje.....Od wczoraj.

Łożysko w kole wymienione.

Progress bar poszedł ostro do przodu.

Zostało:

-Reperatury tył,
-Rozrząd i popychacze,
-Customowe malowanie.
-Alufelgi.

No i miś żyje.....Od wczoraj.

Łożysko w kole wymienione.

Progress bar poszedł ostro do przodu.

Zostało:

-Reperatury tył,
-Rozrząd i popychacze,
-Customowe malowanie.
-Alufelgi.

[junior81]

1 i 3 są OK. ale 2 odpada.
Forest czy te felusie cos ci przypominają?
http://moto.allegro.pl/it...nda_czarny.html

Wiem że 17 kuszą wyglądem ale na nasze drogi to najlepiej zdecydować się na 16, są nie za małe i nie za duże. U mnie wiesz jak wyglądają są OK ale 16 lepiej by się prezentowały
Szkoda tego łożyska, zastanawiam się gdzie taką dziurę wychaczyłeś?

[Forest]

Jedyne co mi przychodzi do głowy to twoje alu.......Ale wydaje mi się ze są "TYLKO" podobne......

Jedyne co mi przychodzi do głowy to twoje alu.......Ale wydaje mi się ze są "TYLKO" podobne......

[junior81]

[Czarcik]

ja muszę w końcu odkręcić te amorki, bo w końcu widzę jak źle może to się skończyć... ponad półtora miesiąca w pułapce wysokiego podjazdu...

ja muszę w końcu odkręcić te amorki, bo w końcu widzę jak źle może to się skończyć... ponad półtora miesiąca w pułapce wysokiego podjazdu...

[misiek-misiek]