Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Looky

Witam

to mój pierwszy post na tym forum, szukałem w całym dziale, ale nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytanie. Sprawa wygląda następująco: kupiłem Colta CJO (1996 r) z centralnym zamkiem, który niestety nie działa. Dziś zdjąłem maskownice drzwi po obu stronach i co mnie zaskoczyło - w pierwszej chwili nie znalazłem siłowników. Zacząłem więc przyglądać się i znalazłem coś a'la siłownik, umiejscowione tuż przy zamku (tzn w miejscu gdzie wkładam kluczyk), połączony kablami. Moja pytanie jest takie, gdzie fabrycznie montowane były siłowniki od centralnego zamka oraz sama centralka, bo na razie strzelam na ślepo. Czy w miejscu, o którym piszę?

Objaw niedziałającego centrala jest taki, że gdy przekręcam kluczyk drzwi zamykają się tylko z jednej strony, a w środku słychać charakterystyczne pstryknięcie z okolic deski rozdzielczej - może ciut niżej. Czy to może wskazywać na padniętą centralkę? Gdzie szukać przyczyn problemu? Sprawdzałem bezpiecznik (w skrzyneczce z lewej strony, na lewo od pedału sprzęgła) i jest w porządku.

Druga sprawa: mam diodę w plastiku przy kierownicy. Dziś odkręciłem owy plastik i okazało się, że kabel od diody nie jest z niczym połączony. Czy to może wskazywać na fakt, że po prostu nie ma centralki? Jeśli była to dioda sygnalizująca autoalarm to na mój gust powinna być połączona właśnie z centralką...

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

bartek_nkm · Wysłany: 29-07-2006, 20:34

Centralka jest tam, gdzie słychać "cykanie" podczas zamykania samochodu.
Dobra wiadomość to taka, że centralka jest 99% ok, jeśli cyka, a twierdzisz, że tak jest.
Złą wiadomością jest ta, że mimo sprawnej centralni nie zamyka jednych drzwi, a to oznacza kilka rzeczy, które sam możesz sprawdzić.
a) brak siłownika - trzeba go kipić
b) siłownik jest uszkodzony - trzeba kupić nowy
c) uszkodzone są przewody idące do siłownika - to można naprawić

Ad a
To stwierdzisz gołym okiem, a z tego co pisałeś, siłowniki są na miejscu, więc OK
Ad b,c
Wyjmij wtyczkę z siłonika. Znajdują się tam 2,3,4 lub 5 przewodów. Potrzebny będzie omomierz lub żarówka na przewodach/próbówka. Powiedzmy że nie masz omomierza. Jeden przerów od żarówki/próbówki podłącz do masy. Drugi do jednego z przewodów w kostce, którą odpiołeś od siłownika i zamknij/otwórz zamek tak, żeby było słychać to cyknięcie (potrzebna będzie druga osoba do pomocy). Sprawdzaj wszystkie przewody po kolei aż znajdziesz 2, na których pojawia się impuls na otwieranie i na zamykanie. Jeżeli podczas sprawdzania, stykania przewodu od żarówki do przewodów z kostki zauważysz, że centralka cyknie to znaczy, że są to przewody sterujące. Możesz ich dalej nie sprawdzać, nie będzie na nich impulsu. Jeżeli nie znajdziesz 2 przewodów prądowych dających impuls zamknij/otwórz lub będzie tylko jeden to znaczy, że uszkodzona jest instalacja. Jeśli je znajdziesz to walnięty jest siłownik.

Naprawa instalacji.
Najczęściej spotykaną usterką instalacji elektrycznej centralnego zamka jest złamanie przewodów. Najczęstrzym miejscem spotykania tej usterki jest przejscie między drzwiami a słupkiem, czyli tam gdzie są zawiasy drzwi. Musisz wująć gumową osłonę i szukać pęknięcia, ewentualnie raz jeszcze sprawdzić wszystkie przewody. Jeżeli tam będzie OK to przerwa jest gdzieś w drzwiach, jeśli będzie tak samo to musisz iść w głąb samochodu. Do centralki.
Jeśli ją znajdziesz to sprawdź impulsy na kostce bez odpinania jej od centralki (może być podział na prawe/lewe drzwi. Jeśli jest ok to przerwa jest gdzies na odcinku słupek-centralka, a tam jest sporo prucia i zaleca się puszczenie nowego przewodu. Jeśli z centralki nie wychodzi impuls to walnięta jest centralka. Najprawdopodobniej przekaźnik. Jeśli potrafisz to bez problemu go wymienisz, można taki dostać w sklepie elektronicznym. Jeśli nie potrafisz to kup taki przekaźnik i poproś jakiegoś elektronika.

Chyba wszystko. Powodzenia ;-)

Looky · Wysłany: 29-07-2006, 21:16

Dzięki za odpowiedź, postaram się jutro sprawdzić siłowniki i przewody Twoim sposobem, choć i to nie będzie łatwe

Mam tylko pytanie czy nie jest dziwne to, że oba siłowniki byłyby padnięte i tak samo przewody z obu stron? Tak jak pisałem objaw jest taki, że zamykając drzwi z jednej i drugiej strony słychać "cyknięcie", natomiast drzwi zamykane są tylko z tej strony, z której kręcę kluczykiem. Jest jeszcze jeden ciekawy objaw, który wsytępował wcześniej, teraz już nie - zamykając drzwi z jednej strony, widać było, że z drugiej zamek minimalnie się poruszył i tak właśnie było z obu stron. Wskazywałoby to na padnięte siłowniki (na mój gust), ale tak jak piszę, podejrzane jest dla mnie to, że od razu z obu stron.

Jeśli jeszcze wiedziałbyś od czego jest ta dioda, o której pisałem w pierwszym poście, byłbym bardzo wdzięczny.

bartek_nkm · Wysłany: 30-07-2006, 12:24

Hmmmm, dziwne troche. Zacznij sprawdzanie od centralki, jeśli siłowniki z obu stron zachowują się tak samo, to znaczy, że przewody OK, bo tak jak pisałeś dziwne by było, żeby z obu stron jdnocześnie uszkodzone były przewody. Siłowniki też pewnie są OK.

Dioda może być pozostałością po alarmie, immobiliserze lub imitacji alarmu. Tylko u nas ludzie potrafią wyciągać alarm z jednego auta i montować do innego... Obłęd :shock:

Nie dziw się, że jeśli zamykasz drzwi kluczem to one się zamykają - to normalne

Looky · Wysłany: 31-07-2006, 13:43

Dzięki za sugestie, w takim razie od czego zacząć poszukiwania przyczyn problemu? Bawić się, tak jak pisałeś w pierwszym poście, w sprawdzenie kabli i siłowników, czy od razu poszukać centralki i... no właśnie i co dalej? Na pewno można kupić samą centralkę, ale jest to też dziwne, że siłowniki dawały (bo teraz już nie dają) jakieś objawy życia, centralka powinna więc być sprawna, a może po prostu oba siłowniki nie dają rady, a teraz już zupełnie "padły"?
Dziś postaram się spojrzeć do miśka, chciałbym jednak wiedzieć jaką kolejność poszukiwań obrać. Jeśli mam szukać centralki, to będę pewnie musiał iść po kablach, chyba że wiesz gdzie fabrycznie w Colcie była montowana centralka od zamka.

bartek_nkm · Wysłany: 31-07-2006, 18:43

Zacznij od centralki. Sprawdź ją a jak będzie do d... popsuta to kup nową lub wyślij ją do mnie ;-)

Niestety nie wiem gdzie ona jest - możesz polegać jedynie na swoim słuchu.

niezawodnyjapon · Wysłany: 06-03-2009, 20:57 **Centralny zamek a immobiliser?**

Witam.
Mam pytanko.
Moje auto to colt kiss 99r. 1.3.
Kluczyk do niego mam jeden, bez pilota. Mam centralny zamek. Czy to auto ma immobiliser.
Jak kupiłem to auto to dostałem jeden kluczyk.
Nie wiem jak to jest w innych, Proszę o odpowiedź.
Jest wazna sprawa do AC bo chca zabezpieczenia.
Pozdrawiam.

bartek_nkm · Wysłany: 07-03-2009, 02:15

Immobiliser raczej jest. Kluczyk możesz (a nawet powinieneś, dla własnego bezpieczeństwa) skopiowac za około 150zł.

gregorbu · Wysłany: 07-03-2009, 15:21

Immobilizer jest w kluczyku.

Janek Perz · Wysłany: 25-07-2009, 13:33

Prośba o pomoc: czy ma ktoś schemat elektryczny do centralnego zamka w colcie CJO 97 rok 1,3. Central nie działa ponieważ za poprzedniego właściciela był założony alarm, ale jak mi relacjonował coś się zepsuło i zwyczajnie wyrwał centralkę alarmu :/ patrzałem w drzwiach są siłowniki, ale kable które wychodzą są zwyczajnie poucinane :/ chciałbym przywrócić fabryczny central.

Marcin-Krak · Wysłany: 03-08-2009, 17:41

Może tu coś znajdziesz: http://forum.mitsumaniaki...mat+centralnego

kukis83 · Wysłany: 30-09-2009, 22:14

witam
mam dosc spory problem z centralnym zamkiem, po przekreceniu kluczyka slychac cykniecie w centralce jak i w drzwiach lecz nie reaguje, dokladnie tak samo było po probie zasterowania przewodem masowym centralki... wie ktos co moze byc tego przyczyna ???

Laki023 · Wysłany: 01-10-2009, 07:43

Może po prostu mechanizm gdzieś sie zaciera (blokuje) i nie ma "siły" aby otworzyć drzwi - też tak kiedyś miałem - wystarczyło zdjąc tapicerkę, nasmarować i wyprostować 1 drut.
Pozdrawiam

kukis83 · Wysłany: 01-10-2009, 20:10

niestety to nie to...

jAZZMAN · Wysłany: 04-10-2009, 22:06

U mnie problemem był uszkodzony siłownik w drzwiach - rozebrałem go fleksem gdyż był klejony (bardzo delikatnie ponacinałem obudowę dookoła i rozłamałem ją potem wpół). Dokładnie takie małe szcztotki w silniku siłownika. Silnik nie działał. Po naprawieniu szczotek (wyczyszczeniu i podgięciu po wcześniejszym rozebraniu spiekalniczka) silnik działał za każdym razem. Po złożeniu całego mechanizmu okazało się, że dodatkowo ułamany był kawałek plastiku, który ciągnął wszystko. Silniczek zaczął się obracać ale nic więcej się nie działo. Przeanalizowałem całą sytuację i ewentualne koszta i...

Skończyło się na tym, że kupiłem (w Szczecinie) zestaw centralny zamek (centralka, dwa siłowniki master i dwa slave) oraz moduł zdalnego sterowania z dwoma pilotami. Za zestaw dałem jakieś 108zł

Siłowniki master założyłem w obu drzwiach natomiast jeden slave otwiera mi klapę bagażnika

. Opcja domykania okien i szybera mnie nie interesowała.
Dzięki takiemu rozwiązaniu mojego kluczyka używam jedynie do stacyjki

Starych kabli nie nie wykorzystałem, postanowiłem ich również nie karczować - nie wiadomo co się może przydać (gdy na przykład sprzedam auto).