Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[dask]

Witajcie. Ostatnio zająłem się czyszczeniem lamp przednich i to postaram się opisać może komuś się przyda. Próbowałem różnych metod typu wacik i płyn do mycia szyb chusteczki do mycia szyb itp. (nie odważyłem się na rozpuszczalnik). Efekt zawsze był ten sam - zostawały zacieki. Radzę od takich metod nie zaczynać. Jeżeli reflektor nie był naprawiany lub zmoczony w środku to wewnątrz znajduje się tylko kurz osadzony na odbłyśniku i szkle reflektora znacznie pogarszający jakość oświetlania drogi.

1. Jeżeli są zacieki (jeżeli nie ma przejdź do punktu 2):
Potrzebny będzie drut elektryczny miedziany w izolacji (taki do instalacji elektrycznych) o przekroju 1,5 (ja miałem akurat 1,5mm2). Długość drutu taka aby dotrzeć nim do każdego zakamarka reflektora x2. Przydadzą się jeszcze waciki kosmetyczne i płyn do mycia naczyń (zwykły ludwik najlepiej bez dodatków). Drut w izolacji (izolacja jest ważna dlatego aby przypadkiem nie uszkodzić odbłyśnika jakąś ostrą krawędzią) zginamy na pół. W miejscu zgięcia zakładamy wacik w sposób taki aby osłaniał cały koniec drutu. Po tym skręcamy drut na tyle aby był dość sztywny. Tak uzyskaliśmy wacik na giętkim ramieniu co pozwoli nam łatwo dotrzeć do każdej części reflektora, szczególnie trudno oczyścić odbłyśnik. Teraz lub przed poprzednimi czynnościami wyjmujemy reflektor z samochodu (bez tego niestety się nie obejdzie). Z reflektora wyjmujemy wszystkie elementy elektryczne czyli, wszystkie żarówki i silniczek regulujący pochylenie. silniczek należy po wyjęciu żarówek przekręcić o 90 stopni a następnie odchylić tak aby wysunęło się z odbłyśnika cięgno silniczka (widać przez otwór na żarówkę). Następnie wlewamy do środka reflektora wodę i płuczemy go żeby pozbyć się grubszych drobinek kurzu (nie porysujemy odbłyśnika). Na wacik nalewamy dużą ilość płynu i smarujemy nim wnętrze reflektora (uwaga nie szorujemy odbłyśnika tylko pokrywamy warstwą płynu). Przechodzimy do punktu 2.

2. Do reflektora nalewamy trochę płynu do mycia naczyń uzupełniamy wodą do połowy głębokości reflektora i płuczemy reflektor potrząsając w różne strony (długość tej czynności według własnego uznania, cierpliwości itp.). Czynność powtarzamy jeszcze raz lub dwa w zależności od zanieczyszczenia lampy.

3. Teraz płuczemy lampę aż woda wewnątrz przestanie się pienić. Ostatnie płukanie dobrze jest zrobić wodą demineralizowaną (nie zostaną wówczas żadne zacieki).

4. Lekko przytrzymując odbłyśnik np za zapinkę do żarówki wytrząsamy wodę ze środka - ile się da.

5. Suszymy reflektor. Najlepiej w ciepły dzień na słońcu a w przypadku braku słońca np. farelką. Uważać tylko wówczas należy aby nie nadmuchać kurzu znów do środka.

6. Pozostaje złożyć reflektor zamontować w samochodzie i ustawić światła.

Efekty oceńcie sami.
Pozdrawiam.

Witajcie. Ostatnio zająłem się czyszczeniem lamp przednich i to postaram się opisać może komuś się przyda. Próbowałem różnych metod typu wacik i płyn do mycia szyb chusteczki do mycia szyb itp. (nie odważyłem się na rozpuszczalnik). Efekt zawsze był ten sam - zostawały zacieki. Radzę od takich metod nie zaczynać. Jeżeli reflektor nie był naprawiany lub zmoczony w środku to wewnątrz znajduje się tylko kurz osadzony na odbłyśniku i szkle reflektora znacznie pogarszający jakość oświetlania drogi.

1. Jeżeli są zacieki (jeżeli nie ma przejdź do punktu 2):
Potrzebny będzie drut elektryczny miedziany w izolacji (taki do instalacji elektrycznych) o przekroju 1,5 (ja miałem akurat 1,5mm2). Długość drutu taka aby dotrzeć nim do każdego zakamarka reflektora x2. Przydadzą się jeszcze waciki kosmetyczne i płyn do mycia naczyń (zwykły ludwik najlepiej bez dodatków). Drut w izolacji (izolacja jest ważna dlatego aby przypadkiem nie uszkodzić odbłyśnika jakąś ostrą krawędzią) zginamy na pół. W miejscu zgięcia zakładamy wacik w sposób taki aby osłaniał cały koniec drutu. Po tym skręcamy drut na tyle aby był dość sztywny. Tak uzyskaliśmy wacik na giętkim ramieniu co pozwoli nam łatwo dotrzeć do każdej części reflektora, szczególnie trudno oczyścić odbłyśnik. Teraz lub przed poprzednimi czynnościami wyjmujemy reflektor z samochodu (bez tego niestety się nie obejdzie). Z reflektora wyjmujemy wszystkie elementy elektryczne czyli, wszystkie żarówki i silniczek regulujący pochylenie. silniczek należy po wyjęciu żarówek przekręcić o 90 stopni a następnie odchylić tak aby wysunęło się z odbłyśnika cięgno silniczka (widać przez otwór na żarówkę). Następnie wlewamy do środka reflektora wodę i płuczemy go żeby pozbyć się grubszych drobinek kurzu (nie porysujemy odbłyśnika). Na wacik nalewamy dużą ilość płynu i smarujemy nim wnętrze reflektora (uwaga nie szorujemy odbłyśnika tylko pokrywamy warstwą płynu). Przechodzimy do punktu 2.

2. Do reflektora nalewamy trochę płynu do mycia naczyń uzupełniamy wodą do połowy głębokości reflektora i płuczemy reflektor potrząsając w różne strony (długość tej czynności według własnego uznania, cierpliwości itp.). Czynność powtarzamy jeszcze raz lub dwa w zależności od zanieczyszczenia lampy.

3. Teraz płuczemy lampę aż woda wewnątrz przestanie się pienić. Ostatnie płukanie dobrze jest zrobić wodą demineralizowaną (nie zostaną wówczas żadne zacieki).

4. Lekko przytrzymując odbłyśnik np za zapinkę do żarówki wytrząsamy wodę ze środka - ile się da.

5. Suszymy reflektor. Najlepiej w ciepły dzień na słońcu a w przypadku braku słońca np. farelką. Uważać tylko wówczas należy aby nie nadmuchać kurzu znów do środka.

6. Pozostaje złożyć reflektor zamontować w samochodzie i ustawić światła.

Efekty oceńcie sami.
Pozdrawiam.

[Centosz]

Witam.A ja mam inne pytanie.W mojej Cari mam mocno porysowane klosze przednich reflektorów.Jest możliwośc kupienia samych kloszów czy trzeba kupowac całe lampy?

[Moomin]

[kris80]

A ja mam pytanie czy można wymienić same odbłyśniki w lampach bo z moich juz poschodziła farba?

[Piwor]

kris80, popytaj na forum (dział kupię), może ktoś odda, jak miał rozbitą lampę. Ja powinienem mieć lewy.

[szalekstop]

U mnie klosze wygłądały jak by były zaparowane .Wyczyściłem je auto maxem do lakierów .Wyglądają jak nowe

[pamar]

[szalekstop]

z zewnącz wyglądały na zaparowane i czyściłem z zewnącz .Schodziło jakby był na nich jakiś nalot

[Potek]

Właśnie szukam tematu o czyszczeniu reflektorów. Gdzieś kiedyś czytałem że ktoś pisał o polerowaniu tych plastików które są w rocznikach po lifcie... Nigdzie nie moge tego znaleść
Ostatnio byłem na przegladzie i zwrócono mi uwagę że te lampy to jakies takie nie bardzo.
Auto max do lakierów to rozumiem jakaś pasta polerska jest? Mam własnie takie matowe światła z zewnątrz... jakby drobnym papieremm ściernym porysowane.

[Centosz]

Ostatnio koleś mi polerował lampy.Pasta tempo lekko ścierna i jazda.Oczywiscie ręcznie nie radze bo na jedną lampe zejdzie pół dnia,a tak ok 1h i lśnią jak nowe.

[PawelGT]

Koledzy a praktykował ktoś taki sposób ?

Zapożyczone z innego forum:

http://orr.eev.pl/viewtopic.php?t=1089

[Brikston]

[RaVciO]

Pewnie browar za lampę