Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[E32A 1.8] czy to aparat zapł? i jak sprawdzić cewke i tranz
Autor Wiadomość
kryss 
Forumowicz
kryss

Auto: Sonata 2,0 GLSi; Lancer CK1A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 41
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 26-09-2009, 19:50   [E32A 1.8] czy to aparat zapł? i jak sprawdzić cewke i tranz

Zaczne jeszcze raz od początku.
Galant nie odpala zgasł na drodze i cisza.
Diagnoza - brak iskry
przewaliłem juz chyba całe forum no i wiem troche wiecej ale auto dalej nie działa.

Auto rok 1990 w aucie jest silnik 1.8 GLSi z aparatem zapłonowym po prawej stronie (bo widziałem juz na zdjęciach ze jest i po lewej).
Tu jest temat który przetrawiłem http://forum.mitsumaniaki...rat+zap%B3onowy ...i na bazie tego sprawdziłem zaplon u siebie zamieszczane cytaty pochodzą właśnie tego postu.

A więc:
kręce rozrusznikiem przez 10-20s i nic żadnego błędu a wiec wstępnie wskazanie fotodioda działa
Rożnica pomiędzy moim aparatem zapłonowym a tym opisanym w zamieszczonym linku jest taka że u mnie wychodzą dwie wiazki po cztery kable a nie jedna z sześcioma. (Jaki to model aparatu? Nr napisany na częsci to T6T57071)
Jedna z wiązek kabli jest połączona z wtyczką na tylnej listwie (na lewo od numeru nadwozia)
czarny kabel - GDN
żółty +5V przy odłączonym aparacie (zdaje się że wyjście czujnika położenia wału)
biały +5V Wyjscie czujnika TDC1 (albo na odwrót z żółtym to akurat w tym momencie nie ma znaczenia)
czerwony +12V
druga kostka znajduje się w zasadzie miedzy wtryskami a aparatem zaplonowym i tam jest na jednym kablu +12V, a pozostałe to masa

Cytat:
Łączymy ze sobą, we wtycze która dochodzi do aparatu, masę (wyjście nr 1 w aparacie) z wyjściem czujnika położenia wału (wejście nr 3 paratu). Powinny odezwać się wtryski jeżeli tak jest to na 99% ECU mamy sprawne.


Połączyłem czarny z żółtym lub białym i wtryski sie odezwały ...a więc ECU sprawne??? i czy napewno???

Cytat:
Żeby sprawdzić czujnik TDC1 należy podłączyć aparat i ustawić go tak aby pojedyńcze nacięcie na tarczce było pod czujnikiem. Teraz mierzymy napięcie na wyjściu nr 4 powinno być około 7.5V, tak samo zachowuje się czujnik położenia wału jeżeli, ustawimy pod nim jedno z 4 nacięć tarczki, dla pewności że trafiliśmy pod czujnik warto pokręcić wałkiem aparatu. Kiedy czujniki są zasłonięte na ich wyjściach powinno być napięcie 12V. Jeżeli napięcia są prawidłowe (czujniki działają poprawnie), słychać że wtryski pracują, a iskry brak to należy jeszcze sprawdzić napięcie na wejściu nr 6


Tu jest różnica ale mam też inny aparat zapłonowy, po drugie też zastanawia mnie czy burst sie nie pomylił pisząc 7,5V ponieważ wcześniej napisał że po zwarciu 1 i 3 odzwą się wtryski a więc wyzerował 5V.
U mnie jest właśnie 0V gdy jest zaciemnione przez tarczkę a 5V pojawia się na szczelinach, zarowno na TDC jak i na położeniu wału, co więcej jak przepycham samochod to wtryski "klekoczą" jak tralala.
No a iskry nie ma a więc czy te napięcia u mnie są w porządku?
Aha (edit)- zdaje mi się że te napięcia u mnie są w porządku bo wszystko wkazuje na to że moduł TDC1 i położenia wału to układ fototranzystorów gdzie na baze podaje się światło i wtedy na kolektorze pojawia sie 5V a przy zaciemnionym jest 0V

Na koniec jeszcze jedno pytanie gdzie jest ten Powertransistor co by go sprawdzic i ta cewka i jak je sprawdzić przy takim aparacie zapłonowym?
Ostatnio zmieniony przez Owczar 28-09-2009, 16:35, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
deejay 
Mitsumaniak


Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 6103
Skąd: Wrocław
Wysłany: 26-09-2009, 22:27   

W tych modelach , padały moduły zapłonowe Taki :wink: dostepny w IC w cenie ok 350 zł przerabiałem ten temat u siebie :)
 
 
kryss 
Forumowicz
kryss

Auto: Sonata 2,0 GLSi; Lancer CK1A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 41
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 28-09-2009, 14:09   

Sciagnąłem serwis manuala z działu download no i poooooczytałem i dowiedziałem się że faktycznie cewka i PT jest w nim wbudowane w środku ale...
...ale znalazłem strone na której moduły zapłonowe są lepiej opisane
tutaj: żeby się otworzyło trzeba skopiowac całe dwie linie do IE
http://indy.pp.ru/GDI/Doc..._SYSTEM_16C.pdf
apel do adminów jeśli można to aby zamieścili ten plik pdf w dziale download gdyż jest pożyteczny

tyle że między instrukcją Mitsubishi a tym są rozbieżności.
1. W instrukcji mitsubishi jest napisane że jest to układ dwóch cewek zasilających odpowiednio 1-4 i 2-3 "baniak" natomiast tutaj wynika że jest to jedna cewka zasilająca wszystkie cztery "gary" (patrz strona 47-48 na zamieszczonym linku)

Po dokonanych pomiarach wniosek taki:
Jeśli brać do diagnozy schemat i opis z Mitsubishi to aparat zapłonowy jest uszkodzony. Brak oporu na jednym z uzwojeń pierwotnych cewki.
Jeśli brać do diagnozy opis aparatu z zamiesczonego pliku to aparat zapłonowy jest w jak najlepszym porządku ...i nawet PT działa.

Jak to jest, albo jak to ma być?

jeśli jest ktoś kto ma takie auto czyli 1.8 GLSi z 1990 to prosze o kontakt na priva może skonsultujemy przez telefon.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24338
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 28-09-2009, 19:37   

kryss, dałeś link do silnika GDI - zupełnie inny silnik niż 4G37
tu: http://www.e-elektron.pl/.../Galant8993.htm
na serwerze Marcina masz manuala do tego silnika oraz do 4G63 (zarówno DOHC jak i SOHC) i tego się trzeba trzymać
jest tam procedura sprawdzania z dokładnym opisem wtyczek i podziałem na przed i po 1990 (gdzie była zmiana niektórych wtyczek)
 
 
kryss 
Forumowicz
kryss

Auto: Sonata 2,0 GLSi; Lancer CK1A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 41
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 29-09-2009, 08:23   

1.8 GLSi to silnik 4G37 - tak?

i na moim linku pisze tak:
strona 47 w Acrobat Reader - Disassembly i Reasssembly 4G37 (Bulit-in ignition type) tyle że na rysunku jest aparat z 1991 roku. Juz z połączeniami na 6 i 2 piny.
strona 48 rys.2 - Ignition Coil 4G37 (1990 Model) i wrór połączenień jest taki jak u mnie
rys 4 - Poewr transistor - 4G37 (1990 Model)
...i wg tego opisu co tam jest to wszystkie pomiary u mnie sie zgadzają.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24338
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 29-09-2009, 08:42   

OK - zmylił mnie link w którym były literki GDI
faktycznie są tam mauale do różnych silników - w tym do tego, który masz
skoro pomiary statyczne (bo warto jeszcze zrobić dynamiczne - oscyloskopem) są OK, to wszystko wskazuje na ECU
 
 
kryss 
Forumowicz
kryss

Auto: Sonata 2,0 GLSi; Lancer CK1A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 41
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 30-09-2009, 09:24   

Wymieniłem kondensatory w ECU (w module z 2001 roku były zamonotowane kondensatory na 100V tak że widać że prądy tam duże)
Wymontowane kondensatory były sprawne tak że brak iskry to pewnie nie wina ECU chyba że coś innego w nim się popsuło.

Pomiary aparatu zapłonowego też wykazały że jest on sprawny, no ale iskry dalej nie ma.

Krzyżak jak dynamicznie sprawdzić moduł zapłonowy to znaczy gdzie sie podpiąć z tym oscyloskopem bo moze już to robiłes a ja juz chce być pewny co do tego modułu?

[ Dodano: 05-10-2009, 08:47 ]
Przyczyna braku iskry była cewka
Wymieniłem cewke założyłem aparat zapłonowy i auto odpaliło na "dyk"
Chodziło z 10 minut i jak dodałem gazu (dodałem to dużo powiedziane, dotknąłem gaz) zgasło i na tym sie skończyło chodzenie silnika pożniej juz nie odpalił łapał ze dwa trzy razy ale sie nie rozkręcił.
Paliwo jest i wtryski działają ...świece są mokre.
Iskra jest ...ale jakaś taka nie wydarzona:( tak jakby gdzieś ubywała)
Mam taką jedną świece nową Championa z szerokim gwintem i na niej iskra jest ładna a na 16 innych NGK od mojego auto jest ta iskra byle jaka.
Gdzie teraz problem???

P.S. jak juz wszystko zadziała to opisze jak sprawdzić cewke i tranzystor czy na pewno działa bo u mnie to były naprawdę jaja.
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 24-10-2009, 10:29   

Może przede wszystkim kup nowe świece ? Wszystkie 4. Takie które są dedykowane do Twojego samochodu, a nie które podejdą ? :)
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
kryss 
Forumowicz
kryss

Auto: Sonata 2,0 GLSi; Lancer CK1A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 41
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 25-10-2009, 12:01   

Problem juz został rozwiazany. Awarii uległa cewka wysokiego napięcia.

Była z nią ciekawa sytuacja bo jak cewka była włożona w korpus aparatu zapłonowego to przebijała do masy i iskra gdzieś tam w środku "błądziła" bo było słychać stukanie z wnętrza aparatu. Natomiast jak wyjmowałem cewke do diagnostyki żeby sprawdzić to testowałem ją na biurku i normalnie iskra była (bo biurko drewniane i nie miało gdzie przebić), opory na pierwiotnym i wturnym uzwojeniu też były w porządku i w tych warunkach cewka wyglądała na sprawną.

Po wymianie cewki auto odpaliło tak jak wcześniej napisałem ale że nowa była troszeczke inna niż moja (ta co kupiłem to do aparatów od 1991 bo do takich jak ja miałem to nie robią) i nie do końca pasowała i coś tam obcierało albo coś stykało niepotrzebnie i problem z tą iskrą dalej był.
No więc wyjąłem cewke i zacząłem ją doposowywać ...tu i ówdzie trzeba było podpłować z drugiej strony naddać troche poxipolem i spasowała.

Opis sprawdzenia aparatu zapłonowego w galantach 1,8 GLSi z 1990 roku w manualu mitsubishi jest troche do bani i jeśli komuś padnie aparat to lepiej skorzystać z linku co zamiściłem w trzecim poście.

Wszystkim co się przyczynili do rozwiązania problemu wielkie dzięki.

Poniesione koszty: Cewka-105 pln; Świece-40 pln; Palec rozdzielacza 18 pln; Kondensatory ECU 1,20 pln;
Do wymiany jeszcze kwalifukują się przewody a napewno kopułka aparatu
Przewody Bosch-160 pln. Kopułka 36 pln.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.