Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

chojny · Wysłany: 28-11-2009, 23:33 **[MSS 1.3] [SILNIK] obroty**

witam

dzisiaj z moim miskiem zaczelo dziac sie cos nie tak...
odpalam go rano tak jak zawsze wskakuje mi na obroty 1500 - 1600 no i oczywiscie po krotkim czasie obroty stabilizuja sie na ok 1000 no i po nagrzaniu ok 800 - 900 obortow. Tak bylo zawsze, a teraz gdy ruszam i zatrzymuje sie np na skrzyzowaniu na luzie misiek wraca na 1500 :/ po calkowitym nagrzaniu objaw znika i obroty sa ok 800 - 900 obrotow. Na dluzszej trasie na nagrzanym silniku wrzucenie luzu skutkuje spadkiem obrotow na jakies 400 - 500 ( gdzie zawsze bylo to 800 - 900 ) i tak pochodzi z 5 sekund na tych 400 - 500 obrotow i normuje sie do 800 - 900 ale po kolejnym zatrzymaniu jest to samo :/ Co mu sie moglo przytrafic ??? Nic nie bylo przy nim robione ostatnio .... Tak sie wlasnie zastanawiam czy to moze nie przepustnica zabrudzona ? Misiek z 99r. 1.3 glx.

Prosze o pomoc.

halbog · Wysłany: 29-11-2009, 13:40

Tak właśnie działa automatyczne ssanie w miśku. W moim jest bardzo podobnie :wink:

Pozdrawiam
Bogdan

chojny · Wysłany: 29-11-2009, 19:14

no wiec po dzisiejszych dzialaniach (czyszczeniu przepustnicy) wszystko wrocilo do normy, a nawet jest duzo lepiej. Takze uwazam, ze temat zamkniety.

wojtuh1 · Wysłany: 02-12-2009, 15:44

Witam!
Pozwolę sobie ożywić temat opisując problem z obrotami w moim miśku.
Gdy temperatura spada poniżej mniej więcej 5 st C na polu i misiek całkiem wystygnie po odpaleniu ma wyższe (takie jak powinien mieć na ssaniu) ale równe obroty. Po około minucie obroty zaczynają spadać do bardzo niskich po czym znowu wzrastają do wyższych. Potem znowu spadają. Takie falowanie trawa 2-3 minuty (pewnie jak będzie zimniej to dłużej to będzie trwało). Po tym czasie obroty się stabilizują i jest już ok.
Przepustnicę wyczyściłem, komputer zaprogramowany jak trzeba.
Co może być przyczyną takiego zachowania i co można uczynić aby problem zlikwidować.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

cns80 · Wysłany: 03-12-2009, 08:40

A czujnik położenia przepustnicy masz dobrze ustawiony ?

wojtuh1 · Wysłany: 03-12-2009, 08:53

Nic nie kombinowałem z czujnikiem przepustnicy. Poza tym gdyby coś było nie tak z tym czujnikiem to myślę, że problem nie zależałby od temperatury. W zeszłym sezonie jesienno-zimowo-wiosennym nie było z obrotami żadnych problemów.

lapass · Wysłany: 10-12-2009, 10:34

witam Maniaków,

chojny, wojtuh1, moglibyście zapodać jakieś wskazówki co do czyszczenia przepustnicy? szukałem długo, ale większość porad dotyczy wersji 1,6 i DiD, o 1.3 jest niewiele. w moim przypadku silnik ma długo bardzo wysokie obroty, z których nie chce zejść, zwłaszcza teraz, jak jest zimno. pożera też znacznie więcej benzyny. podejrzewam 2 elementy: silnik krokowy (przerabiałem w nubirze-wieczny problem) albo przepustnicę, ale chciałbym zacząć od tej drugiej, bo wydaje mi się, że ruszając silnik krokowy łatwiej coś rozregulować. będę wdzięczny za każdą poradę (oczywiście od pozostałych uczestników tematu też, ale wymienieni wyżej panowie piszą, że robili to własnoręcznie).

chojny · Wysłany: 10-12-2009, 18:45

przepustnice jest bardzo latwo wyciagnac masz 4 sruby (12) sciagasz 3 cienkie rurki z jednej strony z drugiej masz dwie. odlaczasz dwie kostki i juz masz przepustnice w rece. wtedy jakas szmatka i srodek do czyszczenia no i wio ... ja czyscilem tak dlugo az zszedl caly czarny nalot. no i wlasnie najwazniejsze zanim ja sie wzialem za czyszczenie poczytalem troche na forum i gdzies tam bylo napisane, ze trzeba uwazac na uszczelke od przepustnicy jak nie ma sie pod reka no i ja uwazalem bo robilem to w niedziele i nigdzie raczej bym nie kupil tej uszczelki. no i w moim przypadku czyszczenie duzo pomoglo tylko teraz znowu czasami spada mi z obortow na jakies 300 ale tylko czasami ... a tak trzyma swoje 800

lapass · Wysłany: 11-12-2009, 09:48

wielkie dzięki, chyba mam zajęcie na weekend. faktycznie, gdzieś czytałem, że najlepiej przed rozbiórką zaopatrzyć się w zapasową uszczelkę. myślę, że nawet w dzień inny niż niedziela ciężko by ją było dostać poza serwisem.

pozdrawiam

cns80 · Wysłany: 11-12-2009, 09:59

Czyszczenie przepustnicy: http://mitsubishifan.webpark.pl/
Jeśli nie pomoże to proponuję sprawdzić sprawność sondy lambda.

mt60 · Wysłany: 13-12-2009, 11:50

Witam! Mam jeszcze jedną propozycje -sprawdź termostat ,czy dobrze zamyka przepływ chłodziwa i czujnik temperatury .
Pozdrawiam mirek

wojtuh1 · Wysłany: 14-12-2009, 15:46

Wyciągnięcie przepustnicy dobrze opisał chojny. Ja ze swojej strony dodam, że do czyszczenia przepustnicy doskonale nadaje się rozpuszczalnik acetonowy. Dużo lepiej się to u mnie sprawdziło niż specjalny środek w sprayu.
Czy naprawdę nikt z Kolegów na forum nie ma koncepcji co do problemu z obrotami, który opisałem we wcześniejszym poście. Ratujta.

lapass · Wysłany: 16-12-2009, 10:33

wojtuh1, mi koncepcji brakuje coraz bardziej. nie miałem jak wyczyścić przepustnicy bo nagle nastała zima, a nie mam garażu. natomiast oprócz za wysokich obrotów na zimnym silniku zauważyłem też dziwne ich spadanie po rozgrzaniu. tak jak opisywał chojny, przy dojeżdżaniu do świateł spadają tak na 500 i czuć lekkie wibracje silnika.
chyba jednak oddam auto do fachowca, bo zimno jak cholera i nie mam jak pogrzebać pod domem.

Sebastos · Wysłany: 24-02-2013, 22:31

Hi,lapas..Czyszczenie przepustnicy pomogło??Mam podobny problem...

lapass · Wysłany: 26-02-2013, 18:41

Tak, czyszczenie pomogło, robiłem to w sumie już kilka razy. Tłumaczę to sobie tym, że jeżdżę na naprawdę krótkich trasach, najczęściej 2 km do i z pracy. Albo po prostu przebieg daje swoje objawy... Do czyszczenia używam takiego środka KLIK , kupiłem go w InterCarsie za 20 kilka złotych. Jeśli nigdy tego nie robiłeś, nie wierz w metodę "napsikać w przepustnicę i wszystko się samo wyczyści" jaka jest na opakowaniu. Warto odkręcić przepustnicę z kolektora dolotowego (taka gruba puszka, która jest za przepustnicą w stronę silnika), wtedy można napsikać też w kolektor i (ile się da) wyczyścić szmatką, ja miałem tam sporo brudu, zwłaszcza na dole się zebrało. Samą przepustnicę czyściłem kilkakrotnie - napsikać, poczekać, wytrzeć i tak w kółko do skutku - aż będzie błysk, zwłaszcza od strony silnika (bez ściągania nie wyczyścisz dobrze z tej strony). Uważaj tylko, jak pisał wcześniej chojny, na uszczelkę. Jest po lewej stronie przepustnicy (od silnika). Może być przyklejona i ciężko odchodzić.
Po wyczyszczeniu, złożeniu i odpaleniu silnik może nierówno chodzić przez kilka minut albo nawet zgasnąć - to normalne, dojdzie do siebie jak się wypali spray.