sprężyny obniżające - jakie? |
Autor |
Wiadomość |
mskiba03
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1,9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 62 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
Robson86
Forumowicz Life is a Race

Auto: Carisma GDI Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 216 razy Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 4858 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 23-02-2010, 20:50
|
|
|
Moze nie wnosze nic do tematu ale zastanow sie 2 razy przed zakupami. Zawieszenie dostaje po tylku, w trasie czuc kazda nierownosc drogi a tych na naszych pieknych drogach jest cala masa szczegolnie teraz po zimie..., przejechanie po polnej jakiejs drodze to rosyjska ruletka. Kolejna sprawa parkowanie - 70% kraweznikow bedzie Twoje, jesli juz podjedziesz to mozesz urwac albo polamac zderzak...
Pozdroo |
_________________ Robson- Kielce
Mitsubishi Carisma GDI Elegance
-00149/KMM -
 |
|
|
|
 |
mskiba03
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1,9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-02-2010, 20:59
|
|
|
Robson86, wiez myślałem o ty i trochę się tego boję, ale dziś kupiłem sobie śliczne felunie i do tego oponki toyo i teraz auto stoi jeszcze wyżej, wygląda jak cariaktor (cari-traktor:)) naprawdę nie wygląda to zbyt apetycznie :/ |
|
|
|
 |
Robson86
Forumowicz Life is a Race

Auto: Carisma GDI Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 216 razy Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 4858 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 23-02-2010, 21:02
|
|
|
mskiba03 napisał/a: | i teraz auto stoi jeszcze wyżej, wygląda jak cariaktor (cari-traktor:)) naprawdę nie wygląda to zbyt apetycznie :/ |
Rozumiem, ale miej taka swiadomosc ze mozesz sie wdac w przyszlosci w wydatki spowodowane szybszym zuzywaniem sie zawieszenia. Ale przyznac trzeba takze ze po obnizeniu zawieszenia, Carisma wyglada bardzo ladnie
Pozdroo |
_________________ Robson- Kielce
Mitsubishi Carisma GDI Elegance
-00149/KMM -
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 23-02-2010, 21:03
|
|
|
mskiba03, jak chcesz miec zrobione porzadnie i byc z tego zadowolony zainwestuj w jamexy |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
hermeth
Forumowicz

Auto: Carisma MSX/ S60 T5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 269 Skąd: Rzeszów/Garwolin
|
Wysłany: 23-02-2010, 23:39
|
|
|
Jeżeli do wyboru masz tylko te 2 opcje to weź Jamexy. Ja miałem kiedyś MTS Technik (skusiła mnie cena) i są tak twarde, że się na nich jeździć nie da. Można było zęby powybijać. Sprzedałem je i teraz mam cały kit Apex - bez porównania i jest o niebo lepiej, ale i tak mam ochotę wymienić same sprężyny na Eibach bo są najbardziej komfortowe (koszt to ok 800-900zł). Odkąd kupiłem pierwsze auto zawsze jeździłem na glebie, robię trasy po całej Polsce i mam już czasem dość. Po krawężnikach nigdy nie szalałem więc tutaj obniżenie nic nie zmieniło (bo szkoda było felg). Negatywem jest przede wszystkim tłuczenie na dziurach, ale da się to zredukować sprężynami o mniejszej twardości. Chyba, że tam gdzie jeździsz jest "dywanik" to problemu nie ma. Następna kwestia to o ile chcesz obniżyć. Jeżeli do 30mm to jest ok bo tyle są w stanie wytrzymać fabryczne amorki. Moje obniżają o -50mm i dałem radę już (m.in.) urwać tłumik środkowy i rozerwać nadkola, fabryczne amortyzatory z tyłu wylały... a pod auto boje się zaglądać, zwłaszcza po zimie... Jak wsadzisz większą felgę to prześwit wzrośnie. Zresztą, obniżysz to w niedługim czasie sam nabierzesz takiego doświadczenia z urywaniem różnych elementów i ocieraniem o podwozie, że sam będziesz miał o czym pisać. Takie jest moje skromne zdanie:)
PS: z doświadczenia wiem, że Jamexy nie zawsze obniżają o tyle, ile podaje producent. Różnie bywa, tył lubi opaść niżej.
Dodam jeszcze, że na początku miałem same sprężyny MTS na fabrycznych amorkach. Gdy wylały (wpadłem w dołek z 2 osobami na tyle) wsadziłem amorki również MTS coby pasowało. Dopiero wtedy poczułem naprawdę, jakie to zestawienie jest twarde. Sportowe amory maja mniejszy skok i są twardsze (przystosowane do niższych sprężyn), do tego twarde sprężyny i... musiałem to pogonić bo nie dało się wytrzymać. Teraz na Apexie to zupełnie inna bajka... |
_________________ http://www.polskajazda.pl.../Carisma/103736
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=37868
 |
|
|
|
 |
mskiba03
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1,9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-02-2010, 14:06
|
|
|
A tak z ciekawości, jakby komuś się chciało zmierzyć jaki ma prześwit od ziemi do progu to byłbym wdzięczny, ja też zmierzę to sobie porównam i zobaczę o ile mogę obniżyć, żeby nie zamiatać podwoziem gleby
Dzięki wszystkim za odpowiedzi |
|
|
|
 |
hermeth
Forumowicz

Auto: Carisma MSX/ S60 T5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 269 Skąd: Rzeszów/Garwolin
|
|
|
|
 |
Voltron
Mitsumaniak
Auto: Galant EA2A 98r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-02-2010, 13:47
|
|
|
Ja zakupiłem komplet sprężyn MTS Technik i jestem zadowolony. Są twarde ale mi to nie przeszkadza nie ma tragedii. Kolega wyżej pisał że są za sztywne ja tego aż tak nie odczuwam ale wiadomo każdy lubi inną twardość zawieszenia.
Po wymianie sprężyn byłem zdziwiony że wcale jakoś wizualnie mi się samochód nie obniżył ale to dlatego że nowe sprężyny są twarde a stare były tak zjechane że i tak auto siedziało niżej niż powinno. Teraz po przejechaniu na nich prawie 6000km samochód wizualnie prezentuje się lepiej niż poprzednio na seryjnych sprężynach troszkę usiadł ale nieznacznie a jeździ mi się na nich dobrze.
Mogę je polecić jeżeli nie przeszkadza komuś twardsze zawieszenie. |
|
|
|
 |
hermeth
Forumowicz

Auto: Carisma MSX/ S60 T5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 269 Skąd: Rzeszów/Garwolin
|
|
|
|
 |
mskiba03
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1,9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 62 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 01-03-2010, 03:17
|
|
|
hermeth, widzisz u ciebie jest 14 cm od gleby do progu a u mnie jest 24 cm |
|
|
|
 |
kris80
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 727 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 03-03-2010, 20:23
|
|
|
A jakie założyłeś koła że tak wysoko stoi? |
_________________ Tylko Mitsu
 |
|
|
|
 |
buniago
Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 100 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 11-04-2010, 00:12
|
|
|
i jak tam z tymi sprezynami wyszlo? |
|
|
|
 |
slawek-jast
Nowy Forumowicz Czerwona Bestia
Auto: mitsubishi eclipse GST 1G,92r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2008 Posty: 12 Skąd: Jastrzebie-zdrój
|
Wysłany: 22-05-2010, 09:05
|
|
|
Panowie ja miałem wczesniej sprezyny KAW niemieckiego producenta które duzo obnizyły zawieche a jezdziło sie na nich dosc komfortowo do tego amorki KYB GTO
w tej chwili po wymianie na sprezyny Jamexa Czerwone mam samochód niby obnizony o 35mm i duzo twardsze ale komfort jazdy jest duzo gorszy! sa twarde bardzo!
tyle ze ja mam Eclipsa 1G ale mozna w miare porównac bo chodzi tu o wizualna strone i odczucia w jezdzie!
jezeli juz inwestujecie w sprezyny polecam porzadnego producenta a nie jakies Jameksy
ja osobiscie żałuje tego zakupu ale tak wyszło
proponuje Eibacha sa naprawde fajne bo miałem okazje sie takim Eclipsem przejechac i jest dosc spora róznica a juz nie wspomne o trakcji w zakretach! |
_________________ Czerwone 1G GS- soft Turbo |
|
|
|
 |
|