Czego oczekujemy od nowego samochodu? |
Autor |
Wiadomość |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-04-2010, 13:05 Czego oczekujemy od nowego samochodu?
|
|
|
Jak to się dzieje, że kupujemy samochód a potem jesteśmy z zakupu coraz bardziej niezadowoleni?
Przecież przed zakupem oglądamy, studiujemy, jeździmy, czytamy itd na jego temat w końcu decyzja i... po jakimś czasie widzimy coraz więcej wad.
Czy wynika to z faktycznych wad czy z naszego ciągłego oczekiwania na coś więcej?
U żony też z czasem widzimy wady, które przy zakupie wydawały się zaletami a trawa na pastwisku obok jest zawsze bardziej zielona jak na naszym
To jak to jest ? Psychika ludzka? Czy cos jeszcze innego?
Na moim i Ariaadny przykładzie:
Wybór samochodu - zastanawialiśmy się nad różnymi.
Na pierwszy ogień poszedł wybór silnika. Diesel odpadł - za małe przebiegi, za wysoki koszt.
Marka i model - tu było sporo opcji, ale Iwona po lekturze przeróżnych for, porównań itp a także po tym co Wy tu piszecie zdecydowała się na Lancera.
Pojemność silnika - zdecydowała większa elastyczność 1.8.
Cena zakupu zdecydowała o wyborze testówki - samochód miał mieć max pół roku i niski przebieg.
Oczywiście braliśmy pod uwagę nieuchronne w tym wypadku ryski i slady użytkowania. Z dwóch dostępnych (GRAFIX i Japan Motors) wybraliśmy tą z mniejszym przebiegiem.
Jazda próbna - małe rozczarowanie czyli dynamika, ale rzut oka na wykres i wszystko jasne - w porówaniu z Touranem niższy Nm i brak turbo daje się we znaki tyle, że Lancer jest jednak szybszy co sprawdziliśmy wracając już z samochodem.
Komfort jazdy - wyższy niż się spodziewaliśmy
Jakość plastików - no cóż to tylko plastiki w samochodzie segmentu Golfa ale za niższą zdecydowanie cenę. Jak ktoś chce miękkich krągłości to polecam kobietę a nie samochód
Z perspektywy czasu (5 miesięcy od zakupu) i przebiegu (3000km) - zakup bardzo udany, samochód rewelacyjny biorąc pod uwagę stosunek cena/jakość/przyjemność z jazdy.
Oczywiście wnętrze "smutne" i "plastikowe", ale jakoś nie umknęło nam to PRZED ZAKUPEM.
I teraz ciekaw jestem skąd tyle narzekania O ile to narzekanie. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 26-04-2010, 14:02
|
|
|
hubert zalatuje mi ten post troche na styl ze jednak lancer to dobry wybor
wracajac do pytania to podstawowym kryterium jest cena, sam pamietam ze cena byla glowym czynnikiem wyboru bo dostalem golfa w cenie polo.
jesli zas chodzi o pozniejsze narzekanie to jednak czlowiek po czasie zapomina ze zaplacil stosunkowo mniej wiec i auto powinno byc stosunkowo gorsze, a jesli jeszcze ma jakies porownanie plus auto wykazuje jakies wady techniczne to wogole afera wielka |
|
|
|
 |
Fragu
Mitsumaniak Łukasz

Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 6077 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 26-04-2010, 14:20
|
|
|
Hubeeert, temat odnośnie forum Outka 2 ?
Wg mnie psychika i ...tyle. Człowiek ma już taką naturę, dasz dłoń, a zaraz woła całą rękę.
Jeden się znudzi po roku, inny po kilku latach. |
_________________ Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________
FIESTA ST150 |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-04-2010, 15:25
|
|
|
arturro napisał/a: | hubert zalatuje mi ten post troche na styl ze jednak lancer to dobry wybor | Nie o to mi chodzi. Twierdzę, że jak na pieniądze, które kosztuje jest to dobry wybór. Ale nie rozumiem osób które go kupiły i po jakimś czasie "zaczynają" zauwazać na przykład twarde plastiki na desce.
Fragu napisał/a: | mat odnośnie forum Outka 2 ? |
Ogólnie odnośnie zakupu nowego samochodu. W tym Outka II też oczywiście.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli - chcę zrozumieć co powoduje osobami, które te samochody zakupiły a dopiero później zaczynają narzekać na "wady" widoczne na pierwszy rzut oka |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-04-2010, 15:27
|
|
|
Fragu napisał/a: | Hubeeert, temat odnośnie forum Outka 2 ? |
Myślę że tak i co ciekawe na forum Lancera nie słychać tyle narzekań i lamentów po zakupie. Może dlatego że średnia cena Lancera to około 65k zła a Outka ponad 100kzł? Dodatkowo Lancer jest "limuzyną" tfu sedanem lub hatchabckiem, który prowadzi się i daje komfort na poziomie "limuzyny" tfu sedana lub hatchbacka klasy kompakt. Czyli daje to co obiecał za nawet trochę więcej.
A wiara kując Outka za kasę segmentu średniego dostaje przerośniętego kompakta w opakowaniu pseudoterenówki. Nie mają ani terenówki, ani komfortu klasy średniej a kasa poszła w las. Dali się nabrać modzie i tyle. Nie dziwi frustracja. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-04-2010, 16:27
|
|
|
jaca71 napisał/a: | A wiara kując Outka za kasę segmentu średniego dostaje przerośniętego kompakta w opakowaniu pseudoterenówki. Nie mają ani terenówki, ani komfortu klasy średniej a kasa poszła w las. Dali się nabrać modzie i tyle. Nie dziwi frustracja. |
Otóż dziwi bo wszystkie "wady" widać na pierwszy rzut oka. Stąd pytanie
A na Lancera też są narzekania - tyle, że jakby mniej widoczne |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
gigant87
Mitsumaniak

Auto: BMW 3GT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2005 Posty: 1877 Skąd: OOL & DW
|
Wysłany: 26-04-2010, 16:56
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | A na Lancera też są narzekania - tyle, że jakby mniej widoczne |
Widocznie narzekający na Lancera są mniej sfrustrowani
Dla osoby podchodzącej do samochodów tak jak my (czyli z duszą, sercem... a nie jak każdy inny przedmiot typu śrubokręt, młotek) kupno nowego samochodu (w sensie kolejnego, używany też może być) to ważne wydarzenie, w którym nie brakuje emocji. Przez te emocje nie zauważa się pewnych wad. |
_________________ Była:Mitsubishi Carisma '96 1.6 automat HTB
Obecnie: F34 |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-04-2010, 17:36
|
|
|
gigant87 tu bym się nie zgodził |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-04-2010, 17:47
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | A na Lancera też są narzekania - tyle, że jakby mniej widoczne |
Może i są, ale większość potrafi sobie ułomności wytłumaczyć taniością
A ja na co mogę narzekać?
1. Migacze - doprowadzają mnie do szału bo nie odbijają na dosyć sporych łukach, na dodatek nie słychać ich cichego plumkania i jeździ człowiek jak pierdoła przez paręset metrów z włączony migaczem. - Nie wychwyciłem tego na jeździe próbnej, ale chyba bym nie zrezygnował.
2. Widoczność lewo skos i prawo skos na skrzyżowaniu - przednie słupki zasłaniają samochody wielkości mercedesa sprintera o ludziach na pasach nie wspominając - też tego nie wyłapałem. Jakbym wyłapał to bym porównał z konkurencją - może bym się rozmyślił.
3. Brak Trójki w radiu (o tym wiedziałem że w amerykańskim radiu pewnych fal brakuje ).
Więcej mankamentów nie widzę.
In plus:
1. Przestrzeń w samochodzie - ostatnio pierwszy raz wsiadłem na tylną kanapę i byłem w szoku ile tam miejsca.
Więcej nic mnie nie zaskoczyło o czym bym wcześniej nie wiedział. Pozostałe wady i zalety znałem wcześniej. Podsumowując kupił bym jeszcze raz. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-04-2010, 17:53
|
|
|
jaca71 napisał/a: | 2. Widoczność lewo skos i prawo skos na skrzyżowaniu - przednie słupki zasłaniają samochody wielkości mercedesa sprintera o ludziach na pasach nie wspominając |
Z racji wzrostu siedze na daleko w tył odsuniętym fotelu i mi to aż tak bardzo nie przeszkadza - nie wiem - inny punkt widzenia?
Jednak wadą jak dla mnie jest za wysoki fotel (mimo regulacji wysokości) i brak regulacji wzdłużnej kierownicy.
I dlatego kupiłem sobie Galanta z 1991 roku |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-04-2010, 18:02
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | Z racji wzrostu siedze na daleko w tył odsuniętym fotelu i mi to aż tak bardzo nie przeszkadza - nie wiem - inny punkt widzenia? |
To nawet nie chodzi o to że jest w złym miejscu. Problem nie występuje zawsze ale zdarza się że muszę patrzeć pod albo nad słupkiem. Na moje chamskie oko słupek oprócz tego że jest stosunkowo szeroki to jeszcze poprowadzony bardzo płasko przez co nie bardzo jest się jak wychylić prawo-lewo. Potrzebny ruch żeby coś widzieć jest góra dół Może 3000km to za mało żeby zaczęło być denerwujące? |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-04-2010, 18:06
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Może 3000km to za mało żeby zaczęło być denerwujące? |
Iwona twierdzi, że jej to przeszkadza, ale jest niższa więc siedzi bliżej kierownicy. Ja albo się już przyzwyczaiłem, albo nigdy nad tym nie zastanawiałem. Zresztą - samochód jest jej a ja nim tylko od czasu do czasu powożę |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 26-04-2010, 18:15
|
|
|
jaca71 napisał/a: |
To nawet nie chodzi o to że jest w złym miejscu. Problem nie występuje zawsze ale zdarza się że muszę patrzeć pod albo nad słupkiem. Na moje chamskie oko słupek oprócz tego że jest stosunkowo szeroki to jeszcze poprowadzony bardzo płasko przez co nie bardzo jest się jak wychylić prawo-lewo. Potrzebny ruch żeby coś widzieć jest góra dół Może 3000km to za mało żeby zaczęło być denerwujące? |
Myślę że każdy samochód teraz (w dobie bezpieczeństwa) ma gruby słupek w bardziej lub mniej odpowiednim miejscu. |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-04-2010, 18:15
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | albo nigdy nad tym nie zastanawiałem. |
Też się nie zastanawiałem aż do czasu gdy na skrzyżowaniu prawie wjechałem pod sprintera. Pomyślałem wtedy że po 12 godzinach w pracy byłem zmęczony lub zamyślony. Ale innym razem tak samo wyjechałem pod skodę octavię. Wtedy dotarło że czegoś nie widzę I mnie olśniło - słupki Od tego czasu bardziej się przykładam do rozglądania z małych okienek wielkości bulajów czy peryskopów w czołgu.
I wraca pytanie czy lepiej być bezpiecznym jak mnie coś trafi czy lepiej jak do takich sytuacji nie dochodzi? |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-04-2010, 18:19
|
|
|
jaca71 napisał/a: | Od tego czasu bardziej się przykładam do rozglądania z małych okienek wielkości bulajów czy peryskopów w czołgu. |
Akurat te okna mi się podobają |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
|