Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Brak alarmu i centralnego zamka
Autor Wiadomość
eggforever 
Forumowicz
EFE


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 197
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 04-05-2010, 17:45   Brak alarmu i centralnego zamka

Witam.
Mam problem gdyż dziś odebrałem samochód z warsztatu. Montowali mi gaz sekwencyjny i jak go próbowałem odpalić to okazało się, że akumulator jest kompletnie wyładowany. Odpaliliśmy go z drugiego samochodu i już jest ok, choć podejrzewam, że akumulator będzie do wymiany.
Problem jednak pojawił się z kontrolką SRS, która się ciągle pali i nie działa mi alarm ani centralny zamek. Przed oddaniem samochodu wszystko było dobrze. Sprawdzałem bezpieczniki ale są dobre. Posiadam alarm firmy TEXALARM i zapewne on w centralce ma również jakieś zabezpieczenie tylko nie wiem jak się do niej dostać. Czy to możliwe, że po zaniku prądu samoczynnie zapalił się błąd poduszek i rozprogramował alarm? Jutro będę zgłaszał usterkę lecz chcę się lepiej przygotować by mnie gazownik nie zgasił jakimiś teoriami. Proszę więc o pomoc.
 
 
p_bladek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 99 2,5V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 138
Skąd: Warszawa i okolice
Wysłany: 04-05-2010, 17:53   

Jak dla mnie grzebali może soś w wiazce od poduch, rozpieli na podłączonym aku i z tąd błąd SRS Bez kompa go nie wykasujesz co do Alarmu może byc podobnie ale tego juz Ci nie powiem.
Pozdrawiam.
_________________
Nie sztuka jest zabić muchę przednią szybą, sztuką jest zrobić to boczną :D
 
 
Psikus 
Mitsumaniak


Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 981
Skąd: sosnowiec
Wysłany: 04-05-2010, 20:22   

eggforever, błąd poduszki może wynikać z próby odpalenia samochodu na siłę z innego samochodu. trzeba było podładować aku i odpalić - teraz trzeba będzie kasowac błędy. Co do texalarm - nie ma wbudowanych żadnych bezpieczników ( przynajmniej te które ja montowałem i naprawiałem ich nie miały) Myślę że rozprogramował ci się po prostu pilot również z powodu akumulatora - spróbuj nacisnąć raz na zapłonie przycisk zamknięcia. Możliwe jest również że na przewodzie zasilającym autoalarm jest bezpiecznik i może być spalony. Jaki masz model tego alarmu?
 
 
eggforever 
Forumowicz
EFE


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 197
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 04-05-2010, 21:39   

Dzięki za odpowiedzi. Co do alarmu to wydaję mi się, że jest odłączony bo nawet nie świeci się dioda na desce rozdzielczej. Typ alarmu nie wiem dokładnie jaki, na obudowie pilota pisze KS433P ale nie wiem czy to coś pomoże. Zaraz spróbuje metodę z zapłonem. Jak się coś zmieni to dam znać.
 
 
pipi_ja 
Forumowicz

Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 574
Skąd: wlkp
Wysłany: 04-05-2010, 22:19   

Nie chce nikogo oczerniać ale wg mnie gazownik coś pogrzebał w elektryce. Ok poduszki mogły sie zapalić przez akumulator,ale jakim cudem poszedł bezpiecznik od alarmu??Jeśli to bezpiecznik. Co oni robili, że rozładowali akumulator do tego stopnia, że nie szło odpalić samochodu? Wg mnie jedna wielka papranina. Grzebię troche w pradach i podłączenie instalacji gazowej to kwestia kilku kabli. Wystarczy połączyć wg schematu, potem sprawdzić czy działa i ewentualnie poprawić jeśli coś jest nie teges.
Na moje oko to gość brał sie za robotę bez schematów i podpinał na czuja, może sie uda.
No i troche mu nie poszło.

Daj znać jeśli coś ustalisz.
 
 
 
eggforever 
Forumowicz
EFE


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 197
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 04-05-2010, 22:30   

Zakładają instalacje od ponad 15 lat i mają bardzo dobrą opinie w rejonie, dlatego też się zdecydowałem na ten zakład. Mam nadzieję, że to drobnostka bo po pierwszym dniu z jazdy na gazie jestem zadowolony. Założyłem ten temat nie po to by oczerniać tylko ewentualnie spróbować samemu uaktywnić alarm. Błąd poduszek to tak jak się dowiedziałem tylko przez kompa więc mam nadzieję, że mi to szybko usuną. Czekam na wypowiedź Psikusa bo może mi coś podpowie a konkretnie czy dobrze myślę, że alarm jest martwy choćby dlatego, że dioda się nie świeci. Próbowałem metodę z zapłonem i przyciskiem lecz bez skutku.
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14370
Skąd: Pruszków
Wysłany: 05-05-2010, 08:38   

eggforever napisał/a:
Błąd poduszek to tak jak się dowiedziałem tylko przez kompa


Ale kosztami powinieneś obciążyć gazownika, ponieważ na 100% odpiął kostkę od poduszki przy podłączonym aku.
 
 
Psikus 
Mitsumaniak


Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 981
Skąd: sosnowiec
Wysłany: 05-05-2010, 09:29   

eggforever, zrób mi zdjęcie pilota ( zobaczymy czy masz taki alarm z jakimi mam do czynienia na codzień ) oraz gdyby udało ci się dokopać do centralki na której powinien być zapisany typ centralki. Zdjęcie centralki tez będzie mile widziane.
 
 
eggforever 
Forumowicz
EFE


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 197
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 05-05-2010, 10:38   

Znalazłem w necie mojego pilota http://www.m-sjoberg-ab.se/texalarm.htm
Tak jak pisałem pilot to model ks433p a patrząc na fotkę całego alarmu to może być model TXT155. Jeszcze pytanie z ciekawości : czy może to być fabryczny alarm ?
Co do poduszki to gdy odbierałem samochód zgłosiłem to, że się pali błąd i powiedziałem, że jak kolega mi go nie skasuje to się do nich zgłoszę.


EDIT

Właśnie wróciłem od gazownika. Umówiony jestem na poniedziałek gdyż sprawdził tylko czy prąd dochodzi i tyle. Mam tą centralkę w ręku pisze na niej AV2T45 NL ale typem może być też TPDP 91098. Podczas wyciągania zawyła syrena ale nic poza tym. Nadal nie wiadomo co się stało.
 
 
KaWu 
Mitsumaniak
Karmine Red


Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2661
Skąd: Jawor
Wysłany: 05-05-2010, 16:25   

raczej napewno musisli sie wpisnac do instalacji auta. W ktorym miejscu wpinali sie gazownicy :?: Przy kompie Pb :?:
Mozesz wrzuc kilka fotek.
_________________
---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)
 
 
eggforever 
Forumowicz
EFE


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 197
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 05-05-2010, 17:39   

KaWu napisał/a:
raczej napewno musisli sie wpisnac do instalacji auta. W ktorym miejscu wpinali sie gazownicy :?: Przy kompie Pb :?:
Mozesz wrzuc kilka fotek.


Niestety nie wiem, bo to nie moja dziedzina. Oto fotki, jeśli mam zrobić nowe, to proszę sprecyzować dokładniej miejsce, które mam fotografować.



 
 
Psikus 
Mitsumaniak


Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 981
Skąd: sosnowiec
Wysłany: 05-05-2010, 17:41   

a wiec tak: ten alarm da sie rozbroic/zresetowac pin-kodem, powinien byc dolaczont na miekkiej bialej karcie ( wielkosci bankomatowej) jak ja masz z tym 5 cyfrowym kodem, to napisze ci jak rozbroic/zresetować. Zacznij od zalaczenia i wylączenia zapłonu 2 razy, dioda powinna zacząć migać. jesli nie tzn że straciło się zasilanie na centrali - możesz je sprawdzić wg instrukcji montażu która jest w podanym przez Ciebie linku. Jeśli zasilania i masy sa ok - to najprawdopodobniej będzie uszkodzona centralka co w zasadzie nie powinno mieć miejsca przy rozładowaniu akumulatora. Ja osobiście obstawiam brak zasilania na centrali - bezpieczniki pod maską sprawdzałeś? poszukaj za ori skrzynką bezpieczników czy nie ma na kablu dodatkowego bezpiecznika - ja zawsze takie zakładam ale nie staram się ich jakoś specjalnie chować. Czy to fabryczny - z tego co kojarzę to to ustrojstwo jest francuskie więc mało prawdopodobne :)
 
 
eggforever 
Forumowicz
EFE


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 197
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 05-05-2010, 17:51   

Psikus napisał/a:
a wiec tak: ten alarm da sie rozbroic/zresetowac pin-kodem, powinien byc dolaczont na miekkiej bialej karcie ( wielkosci bankomatowej) jak ja masz z tym 5 cyfrowym kodem, to napisze ci jak rozbroic/zresetować.


Niestety nie mam, przejrzałem wszelkie papiery i nie ma.

Psikus napisał/a:

Zacznij od zalaczenia i wylączenia zapłonu 2 razy, dioda powinna zacząć migać. jesli nie tzn że straciło się zasilanie na centrali - możesz je sprawdzić wg instrukcji montażu która jest w podanym przez Ciebie linku. Jeśli zasilania i masy sa ok - to najprawdopodobniej będzie uszkodzona centralka co w zasadzie nie powinno mieć miejsca przy rozładowaniu akumulatora.


Gazownik sprawdził i do centralki dochodzi zasilanie.


Psikus napisał/a:

Ja osobiście obstawiam brak zasilania na centrali - bezpieczniki pod maską sprawdzałeś? poszukaj za ori skrzynką bezpieczników czy nie ma na kablu dodatkowego bezpiecznika - ja zawsze takie zakładam ale nie staram się ich jakoś specjalnie chować.


Bezpiecznik sprawny, widać go na zdjęciu

Psikus napisał/a:

Czy to fabryczny - z tego co kojarzę to to ustrojstwo jest francuskie więc mało prawdopodobne :)


Dzięki bardzo za zainteresowanie, w poniedziałek się ostatecznie okaże czy coś zdziałają. Albo coś pogrzebali albo zbieg zdarzeń i centralka siadła w tym samym czasie.
 
 
Psikus 
Mitsumaniak


Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 981
Skąd: sosnowiec
Wysłany: 05-05-2010, 22:03   

eggforever napisał/a:
Bezpiecznik sprawny, widać go na zdjęciu
weź mi go zaznacz czerwonym kółkiem, bo nie widzę :D
eggforever napisał/a:

Gazownik sprawdził i do centralki dochodzi zasilanie.
sprawdź sam będziesz miał pewnośc 100%. alarm reaguje jakoś na kombinacje zapłonem? zamek z kluczyka działa?
 
 
eggforever 
Forumowicz
EFE


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 197
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 05-05-2010, 22:25   

W sobotę będę miał chwilkę to pomierzę miernikiem, co będę umiał. Podepnę centralkę i jeszcze raz popróbuje wszelkich podpowiedzi z tego tematu. Centralny zamek z kluczyka działa poprawnie, nie świeci się dioda od alarmu, nie działa pilot z kluczyka. Po naciśnięciu przycisku pilota dioda świeci (w pilocie). A bezpiecznik jest ten żółty nad klemą plusa. Mam nadzieję, że już go widać.

EDIT

Jeszcze jedna sprawa mnie interesuje. Z boku alarmu jest jeden podwójny przełącznik (podobny do takiego jak kiedyś był na płytach głównych w celu ustalenia np mnożnika). Przełączniki są w pozycji ON. Może tutaj coś trzeba zmienić?
Ostatnio zmieniony przez eggforever 05-05-2010, 22:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.