Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

marwitt · Wysłany: 30-06-2010, 09:37 **[3.5V6 GDI] grzeje się silnik - pilne !!!!**

Witam wszystkich serdecznie, świeżo zakupiony misiek i niestety odrazu problem, przy dynamicznej jeździe wszystko Ok, jak tylko zacznę Sie poruszać z prędkością patrolowa ok 20-30/h wskaźnik temperatury rusza na maxa w górę , włączę ogrzewanie na full jadę dalej i temperatura spada i potem znów w normie , ma ktoś jakieś pomysły ? , bedę wdzięczny za wszelkie sugestie

zbyszekm2 · Wysłany: 30-06-2010, 10:20 **Re: grzeje się silnik - pilne !!!!**

marwitt · Wysłany: 30-06-2010, 10:24

zapomnialem dodac , ze przeowdy do i od chlodnicy sa tak samo gorace , ale w zbiorniczku nic nie gulgocze ... czyli glowica raczej ok , poza tym jak pracuje silnik na postoju to temperatura jest w normie .....

zbyszekm2 · Wysłany: 30-06-2010, 11:23

marwitt · Wysłany: 30-06-2010, 13:08

jeszcze jedno , czy wie ktos gdzie zdobyc czesci do tego silnika ?, wstepna diagnoza , przytarta panewka

zbyszekm2 · Wysłany: 30-06-2010, 13:46

marwitt · Wysłany: 30-06-2010, 22:13

objechalem 4 mechanikow , kazdy inna diagnoza , rece opadaja , jeszcze chyba zostalo mi pojechac do serwisu ...........

zbyszekm2 · Wysłany: 30-06-2010, 22:37

stegano · Wysłany: 01-07-2010, 14:58

Niech sie cieszy, ze od razu mu nie zaproponowali remontu silnika ([edit] znachory)

marwitt · Wysłany: 01-07-2010, 18:00

no juz mi sie nastroj poprawil

, zaglebilem sie w czeluscie forum i odkrylem sporo podobnych przypadkow i pokobinowalem z czujnikiem temperatury , zalozylem jakis podobny i na pocztku bylo super (trzymal sie na srodku skali , niestety po jakis 20 km zgasilem silnik , po zapaleniu wskaznik temperatury lezal bezwladnie na dole , ruszylem do domu po jakis 4km wskaznik ruszyl i ustawil sie na 1/4 skali , zobacze co jutro przyniesie , narazie planuje zakup nowego czujnika temperatury ........... nie jest zle termometr pokazywal mi max 75 stopni czyli silnik sie nie grzeje

Mam jeszcze jedno pytanko , jakos na forum nie moge znalezc takiej prozaicznej porady , jak zdjac boczek drzwi przednich , wszystko odczepilem ale jeszcze trzyma sie w miejscach gdzie jest uchwyt ..........

stegano · Wysłany: 01-07-2010, 18:12

Dobrze ze to nie panewka

zbyszekm2 · Wysłany: 01-07-2010, 20:47

marwitt · Wysłany: 01-07-2010, 21:14

tez doszedlem do tego wniosku

ale i tak na podmienionym czujniku lepsze mam samopoczucie bo temperatura tak strasznie nie szaleje

A MOZESZ MI PODPOWIEDZIEC JAK CALKOWICIE ZDJAC BOCZEK DRZWI KIEROWCY ?

zbyszekm2 · Wysłany: 01-07-2010, 21:22

hm, tam nie ma filozofii, zdejmujesz ramkę klamki, wyciągasz z rączki nakładkę (pod nią sa dwie śruby), na boku tapicerki masz dwie wkrętki, czasem lepiej zdjąć osłonkę głośniczka.
i od dołu pociągasz lekko do siebie i wyskoczy z zatrzasków i wszystko

marwitt · Wysłany: 01-07-2010, 21:46

wyciągasz z rączki nakładkę (pod nią sa dwie śruby)

no wlasnie tylko to mi trzyma i za diabla zadnych nakladek tam nie ma zeby dostac sie do srub ,,,,,,,,,,,,,,,