Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

adt81 · Wysłany: 14-12-2010, 19:11 **Miś myszkuje na wybojach :/**

Witam

Od kilku dni jestem posiadaczem Galanta 2,5V6 sedan 98r i mam mały problem którego nie potrafię zdiagnozować. Otóż przejeżdżając po nierównościach (prędkość 40-50km/h wzwyż (koleiny, poprzeczne wyboje, dziury, zamarznięty śnieg na drodze) lekko zarzuca tyłem (myszkuje) - lub przodem a tył za nim leci sam już nie wiem. Tak samo się dzieje jak jadę po czarnym asfalcie i wjeżdżam na sypki nawiany śnieg. Jest to troszkę niebezpieczne bo nie wiem jak się auto zachowa. Byłem na stacji diagnostycznej sprawdzić zawieszenie i wszystko jest ok - lekki luz na łącznikach stabilizatorów ale to podobno nie ma wpływu. Nie pomyślałem (nie znam się) żeby sprawdzić jeszcze geometrię a niestety panowie w stacjach diagnostycznych w mojej okolicy są mało pomocni :/. Nie mam pojęcia co to może być pozostaje jeszcze tylko sprawdzić geometrię. Macie jakieś pomysły bo nie chcę codziennie jeździć po stacjach i wydawać niepotrzebnie kasy ? Może to być geometria czy na coś jeszcze zwrócić uwagę ?

Pozdrawiam

Bartek · Wysłany: 14-12-2010, 20:16

- wybite amory
- zła zbieżność tyłu
- zła zbieżność tyłu względem przodu - to minimalne różnice, ale też mające znaczenie - jak przód jest w górze tolerancji, to i tył powinien być w górze

Student · Wysłany: 15-12-2010, 08:55

Najpierw zbieżnośc potem reszta.
Koszt ok. 200zł.

Hugo · Wysłany: 15-12-2010, 21:15

Mam to samo. Prawdopodobna przyczyna-luzy na tulejach wahaczy tylnych mimośrodowych. Nic Ci nie stuka z tyłu? Nawet cicho?

adt81 · Wysłany: 15-12-2010, 21:31

No właśnie że sprawdzałem zawieszenie przód i tył i z tego co mówił i pokazywał diagnosta to można by tylko wymienić końcówki stabilizatora bo mają lekki luz oraz z przodu lekki luz pojawił się na tulejach wahaczy jednak jak stwierdził są na tyle małe że to nie jest przyczyną takiego zachowania auta. Jutro wybieram się na sprawdzenie zbieżności bo tylko jeszcze geometria pozostała do sprawdzenia. Już sam nie wiem co o tym myśleć

Hugo · Wysłany: 15-12-2010, 22:48

adt81 · Wysłany: 15-12-2010, 22:59

A czy ja napisałem, że będę ustawiał zbieżność tyłu ? - napisałem, że jadę sprawdzić zbieżność żeby mieć pewność że jest ok. Z drugiej strony przeglądając instrukcje dostępne na forum to w belce jest jakaś śruba służąca właśnie do regulacji ??

Hugo · Wysłany: 16-12-2010, 18:24

adt81 · Wysłany: 16-12-2010, 18:38

Byłem, sprawdziłem i pan mechanik ustawił zbieżność z przodu bo była rozjechana. Sprawdzę jak się sprawuje na koleinach jutro rano w drodze do pracy bo pech chciał, że od diagnosty wracałem dobrą drogą

.

Student · Wysłany: 17-12-2010, 08:13

Byłeś i zrobiłeś połowę tego co miałeś zrobić :badgrin:

.
Zbieżność to nie wszystko.
Aby było dobrze trzeba zrobić geometrię i zbieżność.
Wtedy wiesz sporo o swoim aucie.

Czas ustawienia przez gości którzy wiedżą co robią to ok. 1.5godz.
Z tyłu sę dwie śróby do ustawiania kątów pochylenia i skrętu, jedna w belce głownej,
druga w wachaczu małym.

adt81 · Wysłany: 17-12-2010, 08:37

Ale się uczepiłeś tego tyłu :-)

- rozjechany był przód, ustawił i jest ok po problemie :-)

. Dzisiaj w drodze do pracy nic niepokojącego się nie działo.

Student · Wysłany: 17-12-2010, 08:43

Tak sobie tłumacz.
Jak rozjechany jest przód to auto nie myszkuje tyłem.
Ale twój cyrk twoje małpy.
Ocztywiście życzę zadowolenia z użytkowania.

PS. Jak by ktoś z waszych znajomych sprzedawał Toyotę Avensis wer. Prestige 2.0 D lub 2.2D (150KM) rok ok. 2007 dajcie znać .

robertdg · Wysłany: 17-12-2010, 09:28

Hugo · Wysłany: 17-12-2010, 19:05

W jakim wahaczu małym?