Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Mark · Wysłany: 17-12-2010, 19:56 **pług do pajorki**

witam szanowne grono

Czy ktoś z kolegów przerabiał temat przystawki pługa do odsnieżania jak wygląda sytuacja aby zespolić z ramą (jakieś podpowiedzi może macie jakieś doświadczenie w tym temacie) Pajero II 2.8 TD long

jaculo · Wysłany: 17-12-2010, 21:48

Kolego - a czy widziałeś na mieście ażeby ktoś terenówką odśnieżał..??? no chyba ze chcesz się pobawić na podwórku... ale nie warto kaleczyć auta bo ono się do tego nie nadaje.... po prostu do czego innego jest stworzone... Wjedziesz kilka razy porządnie w zaspe i sprzęgła nie masz... To tak jak odśnieżanie kładem.. zabawa... A wiem co piszę, bo w tym robie...
pzdr.

Wojt@s · Wysłany: 17-12-2010, 22:37

Ja widzialem... Sam cos takiego stworzylem, nie raz szybciej wjechalem w niemala zaspe i plug jeszcze jest

jaculo · Wysłany: 18-12-2010, 08:28

Zgadzam sie z poprzednikiem. jesli potrzebujesz pługa na podwórko, czy jakiś plac nieduży, a masz warsztat i troche pomysłu to możesz sie pobawić sam, i coś spłodzisz. Ja pisałem o pługu profesjonalnym, min: do Forda Bronco, i inn. yerenówek pasującym, kosztował ponad 20 tys. założyliśmy go do dostawczaka KIA, no i przez jedną ostrą zime, prawie zamordowaliśmy auto. Sam pług to blacha troche grubsza od papieru, zostawiała warstwe, ze 3 cm na ziemi. Auto żeby to pchało musiało byś na maksa obciążone piachem (ale już wtedy nie powinno pchać pługa) poszły więc, przebugy, wał, a i skrzynia ledwo zipie - post ten pisze jako przestroge. Do odśnieżania używa sie traktorów (im cięższy tym lepszy) i musi mieć koniecznie napęd na przód. A pług, dobry pług waży chociaż pół tony... Ze stali 4 mm. I wtedy nie będzie ci się giął... My odśnieżamy osiedle dużym FENDTEM, super zabawa.. Ostatnio jak opuściliśmy za ostro pług - to zdjeliśmy z 5 metrów chodnika z kostki...

pamar · Wysłany: 18-12-2010, 09:05

Już to pokazywałem, ale skoro Mark założył ten temat, to jeszcze raz prezentacja pługa zrobionego przez "mojego" mechanika głównie w celu odśnieżania parkingu przed warsztatem:

Świetnie radzi sobie z codziennym, systematycznym odśnieżaniem. Niestety nie znam szczegółów konstrukcyjnych, ale jeśli ktoś będzie chciał je znać to podpytam

diWhizZ · Wysłany: 18-12-2010, 12:01

Koledze ostatnio robili pług do patrola, tanio i dobrze. Mogę się zwiedzieć czy dadza radę do pajero:

jabol66 · Wysłany: 18-12-2010, 13:38

Nie zgodze się że sprzęgło się będzie palić lub coś w stylu zarżniesz auto w zime, takie pługi dawają rade mam w swoim cherokee'im i nawet tego auto nie czuje, wiadomo zasp nie przersune ale do odgarniania daje rade tylko napisze Ci tak jeżeli masz mało do odśnieżania to daj sobie spokój auto nie jest zwrotne szczególnie pojarka i jeżeli masz dużo do wykręcania zawracania lub skręcania to sobie odpóść bo się na wkur.... i nic więcej są na allegro za 2400 gość robi do każdego auta oczywiście z lemieszem gumowym czyli zgarnia że gdzie niegdzie tylko 1 cm śniegu zostanie, auto żeby sprawnie jechało napęd na 4 opona mudd lub łańcuchy i miga bez ale nawet tego nie czuje

dodgev;) · Wysłany: 18-12-2010, 14:33

""jak wygląda sytuacja aby zespolić z ramą"
niewiem czy przód ramy w pajero I jest inny od II ja zrobiłem do swego miśka I generacja pług i spisuje sie rewelacyjnie koszt +- 600zł przy ramie nic nie przerabiałem wykorzystałem rure biegnącą w ramie z przodu niejest . Narazie wychodza choroby wieku dziecięcego ale ogulie jest ok . poctawa to obrotowy prawo lewo i podoszeie mechaicze bo ja bloczkiem namagam

jawaldek · Wysłany: 19-12-2010, 08:43

Wejdź na stronę http://taubenreuther.de/ tam znajdziesz pługi do Mitsubishi i to jakie....... plastykowe. W Austrii Mitsubishi II są używane nie tylko do odśnieżania ale i do posypywania drogi piaskiem. Na tej stronie też jest taka "posypywaczka" Do odśnieżania na bieżąco i nie jakiś strasznych odcinków Mitsubishi robi spokojnie, o ile my nie będziemy starali się przebić zaspy co pług wirnikowy nie daje sobie rady.

[ Dodano: 19-12-2010, 08:45 ]

Mark · Wysłany: 19-12-2010, 11:34

Jaculo pajorke którą mam traktuje jako sam.który ma mi pomagać przy codziennych obowiązkach dlatego taka przystawka jest mi niezbędna mam do dośnieżana jakieś 80 metrów dł.na 6 szerokie a poza tym teren czyli las czasami brzeg morza.
Mam warsztacik migomacik dużo chęci. Generalnie z tematem już się zapoznałem tylko chodzi mi o rady zespolenia z przednią ramą może ktoś ma patent.
A jeżeli chodzi o spalenie sprzęgła albo zajechanie srzyni biegów to bzdura mam kolege który pod patrolem ma spych i radzisobie bardzo dobrze od trzech latek, tylko wszystko zależy od umiejętności.

[ Dodano: 19-12-2010, 11:40 ]
Pamar mam prośbe czy nie dysponujesz zdjęciem które pokazywałoby mocowanie do ramy tego pługa oto mi najbardziej chodz będe wdzięczny :lol:

jawaldek · Wysłany: 19-12-2010, 12:11

Może dostrzeżesz na tych zdjęciach sposób mocowania,ale chyba generalnie to chodzi o wydłużenie ramy po za przedni zderzak ?? na jednym widać ciekawy "patent" mocowania->>> na zamknięcia burtowe. Sterowanie góra dół to jakaś tania wyciągarka a na boki też->>> kto powiedział ze wyciągarka musi być zamontowana w poziomie :mrgreen:

Powiem Ci tak..... temat pługu odśnieżnego przerabiałem jakieś 3 lata temu a skończyło się na ..... odśnieżarce wirnikowej szerokość wirnika/odśnieżania ~~ 60cm a mam do odśnieżenia 120m drogi czyli cztery przejazdy i odśnieżone i śnieg daleko jest wyrzucony i podjedziesz w zasadzie wszędzie z dużą dokładnością->> zajmuje mi to tak około 30min. Jest tylko problem aby nie przegapić pory odśnieżenia i aby nie powstały zaspy zbyt wysokie
http://max4x4.pl/plug-sni...iowy-p-309.html
http://patrz.pl/filmy/plu...erenowego-delta
http://www.uquad.pl/index...ezne&katalog=30
http://www.uquad.pl/index...ezne&katalog=32
http://www.ozamet.pl/main...ang=0&liid=3942
http://odsniezanie.com.pl/plugi.html

mazur75 · Wysłany: 19-12-2010, 12:35

To ja sie wtrace.Robie w tej branzy od 8 lat,i nie jest prawda,ze terenowka nie nadaje sie do odsniezania.W niemcowni 80% prywatnych firm zajmujacych sie tymi uslugami odsnieza terenowkami.Ja robilem juz na ferozie,samuraju a w tym roku kupilem pojarke i jestem zadowolony przewala takie gory sniegu ze sam jestem w szoku.A tu kilka fotek mojego pojazdu.
http://picasaweb.google.c...873735125/Plug#

jawaldek · Wysłany: 19-12-2010, 14:02

rico.1 · Wysłany: 19-12-2010, 14:21

mazur75 · Wysłany: 19-12-2010, 18:21

przy pasie przednim ma zamontowane 2 gniazda na 12v i 24v ,12 jest do swiatel, 24 do sterowania plugiem podloczone jest to do aku i przez przetwornice.W kabinie zamontowany jest joystick do sterowania plogiem gora dol i na boki.A co do zamontowania.Kupilem gotowe elementy w tej firmie do miska i pasuje bez wiercenia.Wykozystywane sa otwory do mocowania zdezaka do ramy i druga poprzeczka wzmacniajaca troche bardziej z tylu.Waga plugu razem z mocowaniami do romy to jakies 160 kg.I niestety na wiosne bede sie rozglodal za jakims nowym zawiasem,bo plug i jakies 200 kg soli na pace +ja to raczej dlugo nie wytrzyma.