 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Hubeeert 04-05-2008, 01:40 |
[MSS ALL] KAROSERIA Lampy przeciwmgielne |
Autor |
Wiadomość |
MARIO [Usunięty]
|
Wysłany: 01-11-2006, 18:43 [MSS ALL] KAROSERIA Lampy przeciwmgielne
|
|
|
Mam MSS DID 2004 rok wersję Family (bez halogenów). Ostatnio zastanawiałem się nad ich założeniem. Na stronie jakiegoś serwisu MIMISIA w Krakowie znalazłem komplet lamp przeciwmgielnych (auto po liftingu) wraz z przełącznikiem i przekaźnikiem za 1050 PLN. Chyba trochę przesadzili, bo cena chyba jest z kosmosu. Gdzie można znaleźć ewentualnie zamienniki, Wiem, że potrzebuję przełacznik na konsole i komplet lamp. Ale czy dodatkowo muszę mieć przekaźnik? A może niezbędna jest jeszcze jakaś wiązka kabli ? Tego właśnie nie wiem, bo do tej pory nie miałem czasu zaglądnąć pod zderzak za zaślepki lamp, aby się upewnić. Jeżeli potrzeby będzie przekaźnik, to gdzie on się znajduję ? Domniemuję, że na pewno gdzieś przy bezpiecznikach, ale czy pod kierownicą , czy w komorze silnika ? Być może ktoś miał już doczynienia z takim montażem.
Pozdrowienia dla wszystkich MITSUMANIAKÓW
Nowicjusz w Klubie MARIO |
Ostatnio zmieniony przez cns80 11-02-2009, 13:14, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 02-11-2006, 08:25
|
|
|
MARIO, do swojego MSSa też zapragnąłem halogenków. Cena oryginalnych przeraziła mnie. Kiedyś razem ze Stefanem popełniliśmy temat odnośnie założenia/adaptacji innych. Jeśli chcesz teskt moge podesłać na maila.
Co do Twoich pytań. Do założenia halogenów potrzebujesz przekaźnik (50zł ) plus włącznik halogenów (ok. 100zł oryginał ). Ja kupiłem przekaźnik oryginalny, a włacznik taki za 2zł Wiązki kabli już są. Są troszkę schowane w okolicy chłodnicy z tego co pamiętam. Są "związane" taśmą czarną samoprzylepną.
Przekaźnik wkłądasz w odpowiednie miejsce w skrzyneczce znajdującej się pod kierownicą. Sprawdź w manualu, które to miejsce. Jeśli chcesz zastosować nieoryginalny włącznik, to konieczna będzie mała przeróbka. Szczegółów już nie pamiętam ale polegało to chyba na wyciągnięciu jednego przewodu z kostki tam już będącej i znalezieniu masy do nieoryginalnego przełącznika. I to w zasadzie wszystko.
Efekt założenia nieoryginalnych halogenów prezentuje na poniższej fotce W tej chwili misiek po lewej ma zmienione halogeny. Są wielkości tego po prawej, a techniologia montażu pozostała.
 |
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 02-11-2006, 08:42
|
|
|
Całość bardzo dobrze się prezentuje.
Sam montowałeś czy oddawałeś gdzieś do zakładu do przeróbki? Możesz podać namiar na zakład (podjechałbym swoim MSR na podobny montaż)? |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 02-11-2006, 08:59
|
|
|
Stefan montował u elektryka, ja natomiast całość wykonałem sam. Dobra, poniżej zamieszczem tekst postu, który kiedyś razem popełniliśmy:
Halogeny samoróbki Moominka i Stefana
Wspólnie postanowiliśmy przedstawić efekt samodzielnego montaży halogenów do MMS-a. Porównanie nie ma na celu wskazanie kto ma ładniejsze światełka a jedynie pokazanie 2 dróg prowadzących do jednego celu...
Halogen Stefan:
Do montażu w pierwotnym zamyśle chciałem wykorzystać halogeny firmy wesenn do matiza. Posiadały one gotową plastikową zaślepkę, która wydawała się pasować na naszą MMS-ową dziurę co pozwoliło by dokonać montażu bez potrzeby wiercenia zaślepki. Sumasumaru okazało się że plastik nie pasuje, więc postanowiłem wykorzystać jedynie same halogeny.
Monaż Stefan:
do montażu wykorzystałem siłe najemną w postaci Pana Wojtka mechanika który od pewnego czasu naprawia moje samochody i jest do tego elektrykiemoraz człowiekiem potrafiącym pewne rzeczy dorobić i zamontować i nie należy do grupy mechanicznych wymieniaczy. Pan Wojtek zrobił otwory w oryginalnej zaślepce. Halogeny zostały zamontowane do zaślepki z możliwością regulacji. Po drodze pojawił się pomysł wysłoniecia całości siatką tuningową (taką jak moominek) ale po wykonaniu próby okazało się że efekt jest mizerny (u mominka wygląda lepiej bo ma mniejszą średnice halogenu). Na koniec elektryk podpiął instalacje i odpukać działa...
Podsumowanie Stefan:
Koszty zamkneły się w 300 złoty z haczykiem więc wydają się niewielkie przy cenie oryginałów. Efekt wizualny zadowala mnie w zupełności i na pewno MSS poprzez dodatkową pare "oczu" zyskał na urodzie. Samo świecenie halogenów jest równie dobre... Napewno są pewne niedoróbki, których z lenistwa nie chce mi się poprawiać, ale widoczne są one dopiero z odległości 50 cm, z jakiej nikt nigdy ich nie ogląda... Jedynym problemem w przyjętej przeze mnie technice jest moment wycinania dziur w zaślepce, która jest wybitnie podłym materiałem, być moze powinienem dać do wycięcia laserem ale sam nie wiem co by wyszło ...
Halogen Moominka:
Po kilkumiesięcznych bojach wyszukiwania stosownych halogenów zdecydowałem się na zakup soczewkowych przeciwmgielnych. Jest to jakaś włoska produkcja, zakupiona w serwisie allegro. Takie same widziałem w Carefurze, Jednak cenowo prawie 2,5x droższe . Posiadają uniwersalny zaczep jednopunktowy, co nieco skomplikowało montaż. W tej chwili soczewkowe zamieniłem na halogenki z drugiej fotki.
Monaż Moominek:
Pomysłów na sposób zamontowania było bez liku, jednak wyklarował się jeden jedynie słuszny, który został narzucony przez sposób montowania halogenów. Większość uniwersalnych posiada zaczep posiadający kilka otworów, przez co można go montować praktycznie w każdym autku. W moim przypadku jednak mocowanie jedną śrubą dość ciężkiego halogenu do plastikowego zderzaka był to pomysł nietrafiony. Zmusiło mnie to do pewnej adaptacji, w efekcie której powstał wspornik mocowany do otworów halogenów firmowych, czy zaślepki otworu halogenów. Niestety przy projekcie nie uwzględniłem drobnego wymiaru i potrzebna była kolejna adaptacja wspornika do zaczepu halogenu. Mały ceowniczek załatwił wszystko. Reasumując konieczne było wykonanie wspornika. Kształt i wymiary mogę udostępnić.
Halogen założony, teraz wypadałoby go podłączyć. Ku memu zadowoleniu misiek ma instalację do halogenów montowaną fabrycznie. I ona została wykorzystana. Halogeny podłączone do dość sprytnie schowanych kostek (szukać w okolicy chłodnicy ). Przekaźnik wiadomo, wolne złącze w skrzyneczce pod kierownicą, do którego dochodzą tylko różowe z czarnym paskiem kabelki (zgaduj zgadula, który do czego ). Tam wtykamy przekaźnik. Dalej jakiś przełaczniczek. Firmowy podwójny ceną powalił mnie na kolana i zmusił do poszukiwań ale w tej materii bida aż piszczy. Kupiłem tani jak barszcz pomarańczowy z podświetleniem idealnie pasujący w miejsce zaślepki w panelu z regulacją lusterek. Podłączenie. Ze złączki włącznika halogenów tylnych wyciągamy różowy z czarnym paskiem kabelek i podłączamy do przełącznika. Druga nóżka dowolnie, aby dawała „+”. Tego plusa pożyczyłem ze złączki halogenów tylnych, która de facto obsługuje również przednie. Halogeny założone, podłączone świecą ale pozostają dziury wokół halogenów I tu pierwsze i jedyne skojarzenie to siatka tuningowa kolor czarny lub nadwozia. Jest kolor czarny. Siatka została wycięta w kształcie otworu halogenowego z pozostawieniem zapasu ok. 1cm (nie wszędzie mi się to udało ) z pozostawieniem pasków siatki u góry (do zamocowania tak jak standardową atrapę) oraz od wewnątrz autka małego „języczka” do zaczepienia tak jak przewiduje to standardowa atrapa halogenów. Wycięcie otworu na halogen to metoda prób i błędów. Otwór halogenu w siatce wykończony został szeroką gumą-uszczelką zakupioną w sklepie z wężami gumowymi Jeśli otwór wyjdzie nierówno, nie ma obaw, guma zakryje. Łączenie gumy warto by dobrze wykończyć tak, aby guma stanowiła jednolity okrąg (nie będzie wówczas bolesnych słów krytyki ) Tym sposobem całość jest gotowa do eksploatacji Regulacja niestety jak to w uniwersalnych bywa, poprzez luzowanie odpowiednich mocowań, ustawianie i skręcanie ale nie reguluje się ich codziennie. W zasadzie montaż został tak wykonany, aby przywrócenie do stanu pierwotnego trwało nie dłużej niż 30min.
Podsumowanie Moominek:
Koszty:
halogeny – 79zł,
przekaźnik (kupowany w ASO) – 50zł
przełącznik – 4,20zł (w ASO 180zł),
siatka - 30zł (arkusz 25x100cm) i jeszcze połowa została ,
guma - 3,60zł za mb.
eurozłączki - 2 x 12zł (do wykorzystania tylko szpilki do złączki halogenów ),
drobnica - max. 10zł (oczka kablowe, wsuwki na złącza przełącznika, paczka L&M`ów )
Suma: ok. 200zł
Podobnie, jak u Stefana. Mogłem zrobić to lepiej Główne uwagi do mojej pracki to wycięcie siatki i gumy. Trzeba pamiętać o ok. 1cm zapasie ponad formę misiowej zaślepki halogenu i wycięciu gumy, tak aby stanowiła jednolitą całość (i tu znów ).
Kolejna bardzo ważna sprawa w przypadku halogenów soczewkowych. Przed założeniem, a najlepiej przed kupnem sprawdźcie efektywność takich halogenów. Moje okazały się nieco słabe, nie miałem okazji sprawdzić ich we mgle ale o zmroku prawie nie widać oświetlenia, tj. snopu światła padającego na drogę. Na pewno to kwestia regulacji jeszcze. W każdym razie zamierzam zakupić lepsze żarówki H3 12V 100W oraz powiększyć otwór w ekranie samych halogenów, co powinno trochę poprawić ich skuteczność. Koszta wzrosną do ok. 240zł Jedno co zwróciło moją uwagę to przejazd miśkiem przez centrum mojej mieściny o zmroku z prędkością tam obowiązującą 40km/h Misiek nigdy nie był tak odprowadzany wzrokiem przez młodzież, jak teraz kiedy może sobie poświecić dodatkowymi oczkami Chyba czas będzie zakupić jakąś maść na reumatyzm w łokciu |
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
MARIO [Usunięty]
|
Wysłany: 02-11-2006, 18:27
|
|
|
Też myślałem aby pokombinować i założyć jakieś inne lampy, ale auto jest jeszcze pół roku na gwarancji i nie mogę ingerować alternatywnymi częściami.
Dzięki za podpowiedzi w sprawie montażu !!!!!! |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 02-11-2006, 18:37
|
|
|
Kiedy zakładałem halogeny do końca gwarancji pozostawał jeszcze rok. Stefan zakładał do bodajże rocznego MSSa. W ASO na przeglądzie nic nie mówili, że halogeny sa nie oryginalne. Dołączenie do złączki oryginalnych halogenów zrobiłem tak, aby nie rozbierac tej kostki - szpilki z innej kostki wtykane w oryginalną i owinięte wodoszczelna taśmą izolacyjną. W obawie własnie o ewentualne problemy gwarancyjne zamontgowałem tak, aby demontaż był łatwy, szybki i nie pozostawiał śladu, że coś było innego niż oryginalne. Tak jak wspomniałem wcześniej, w ASO nie było problemów. |
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 03-11-2006, 08:25
|
|
|
W jednym ASO przejdzie, a w drugim mogą się przyczepić. |
|
|
|
 |
MARIO [Usunięty]
|
Wysłany: 03-11-2006, 21:25
|
|
|
SLO_MO ma rację |
|
|
|
 |
niutiger [Usunięty]
|
Wysłany: 16-11-2006, 15:10
|
|
|
Moominek, czy mógłbyś powiedzieć coś więcej na temat tych drugich halogenów, które zakupiłeś (z drugiej fotki)? Jak się sprawują? Też zamierzam je kupić i zamontować w moim MSS. Nikt natomiast nigdzie nie pisze (albo nie doczytałem) jak z odpornością na wodę. Wiadomo, że przy wjechaniu w dużą kałużę halogeny mogą przez chwilę być nawet całe w wodzie. Czy Twoim zdaniem zabezpieczenie wygląda ok (w sumie halogeny te są tanie więc obawiam się o ich jakość)?
Pozdrawiam, |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 21-11-2006, 21:52
|
|
|
Sorki niutiger, ze tak późno ale juz spiesze opisac moje spostrzeżenia. Otóż te na fotkach, to te które miałem poprzednio. Jak widać są to soczewkowe. te zabezpieczone sa niemal idealnie i o trwałość nie ma co się obawiać, jednak jakość oświetlenia pozostawia wieeeeeeeele do życzenia.
Te obecne w zasadzie jakby bez zabezpieczenia. Jednak są wodoszczelne i nie zauważyłem wody w środku. Przejeżdżałem przez przeróżne kałuże i wytrzymywały. Jednak jakieś jej szczątkowe ilości chyba się dostają, bo delikatnie zmienił kolor kapturek osłaniający żarówkę. Druga sprawa, to odporność na kamyki spod kół. Jeden halogen już ma pęknięte szkiełko. W sumie stąd może ten zmieniony kolor, może tędy właśnie dostała się woda. Nadal jednak świeca dobrze i sprawdzają się. Równiez nie oszpetniały na tyle by wstyd było z nimi jeździć. A! Muszę dodać, ze światlo dają żółte. Ponoć na mgłę jest lepsze. |
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
niutiger [Usunięty]
|
Wysłany: 27-03-2007, 16:31
|
|
|
Hej.
No to teraz ja dorzucę do tematu halogenów bynajmniej nie oryginalnych.
Koszty przedstawiają się następująco:
- halogeny - 65 zł - allegro
- włącznik oryginalny - 70 zł - szrot
- przekaźnik oryginalny - 20 zł - szrot
- otwornica do wycięcia otworów w zaślepce - 10 zł (nie chciałem ryzykować wycinania otworów inaczej).
- elementy metalowe do zrobienia wspornika + śruby - 15 zł
- pewnie jeszcze coś dojdzie bo muszę zmienić połączenie między halogenem a zaślepką (Moominek użył gumy i ja chyba tez się ku temu skłaniam).
Razem wyszło około 180 zł.
Efekt jest super, choć halogeny jeszcze nie są właściwie ustawione. Jak ustawię wrzucę fotkę (choć wygląda to bardzo podobnie jak u Stefana).
Pozdrawiam, |
|
|
|
 |
torqual
Nowy Forumowicz Space Cowboy
Auto: Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 26 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 17-02-2009, 12:18
|
|
|
Czy macie numery kodowe do przekaźnika i włącznika, bo gość handlujący częściami mnie tym pytaniem zaskoczył.
pozdrawiam
GP |
_________________ MSS 2002 1.9 DID |
|
|
|
 |
|
|