Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak to z moim CZ5 było...
Autor Wiadomość
michalp 
Mitsumaniak
Moderator CZx


Auto: Colt CZ5 1.3, Focus II TDCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 512
Skąd: Poznań
Wysłany: 21-11-2006, 16:20   Jak to z moim CZ5 było...

Historia z naszym Misiem rozpoczęła się jesienią 2005, kiedy to przeglądając stronę mitsubishi przypadkiem trafiliśmy z żoną na zakładkę „Colt”. Samochód bardzo nam się spodobał, ale nie planowaliśmy wtedy zmiany auta i temat umarł śmiercią naturalną.
Na początku 2006 roku Clio (zagazowane 1.2 60KM, szacuneczek za te wszystkie kilometry) zaczęło pokazywać pierwsze oznaki wchodzenia w „wiek dojrzały”. Pewnego lutowego dnia pod wpływem impulsu pojechałem z nim na giełdę i po 2 godzinach zielona żabka zmieniła właściciela. I tu się zaczęły poszukiwania nowej furki.

Założenia były proste: w miarę nowy (max 2 lata) i najlepiej niebity, nieduży, wyraźnie mocniejszy niż Clio, praktyczny, pięciodrzwiowy i bezawaryjny. No i gdyby lusterek nie kradi to już byłaby rewelacja :)

Kandydatów było wielu: Jazz (jakiś taki bez wyrazu), Yaris (w nowym się nie mogłem zmieścić, a używany dostać ciężko), C3 (nie przypadł małżonce do gustu), Colt (bardzo się podobał), Note (nawet fajny ale tylko nówki więc ciut przydrogi), Swift (drogi, ale z charakterem). Oglądałem Fabkę (wersja Sportline nawet nawet) i Octavię (za duża), Fiestę (porażka), Civica i 206 (nie wart swojej ceny).

W końcu zapadła decyzja: szukamy Colta i niczego innego. Uzasadnienie: bardzo ładny*, praktyczny (tylna kanapa! idealna, jeśli ktoś zamierza wozić wózek) i z przyzwoitymi silnikami. Poza tym jest za rozsądną cenę.

Rozpoczęła się akcja „znajdź Colta”.
Był jeden z 2004 w Moto-Champie (1.1) i drugi (też 1.1) u jednego z dealerów, którego nazwy przez grzeczność nie wymienię. Obejrzeliśmy tego drugiego, po stłuczce ale robiony w ASO. Trochę biedny w środku. Ponegocjowaliśmy i zdecydowaliśmy się. Umówiłem się na to, że pojedziemy z nim tylko na sprawdzenie do zewnętrznego warsztatu. Za dwa dni wziąłem urlop, pojechałem w umówionym terminie do dealera i okazało się, że „szef się nie zgadza żeby jechać na geometrię, bo Państwo powinniście nam ufać”. Pomijam bezsensowne (?) rozumowanie szefa, ale mogliby kurka przynajmniej zadzwonić dzień wcześniej żebym nie brał urlopu. Tym samym postawili sobie duży minus.

Trzeba było szukać dalej.
W końcu trafiliśmy na naszego obecnego. Brykał jako demonstracyjny. 1.3 (wielki plus), rocznik 2005, alusy, końcówka wydechu, komplet dobrych zimówek z felgami, regulacja fotela góra/dół, radio+komputer. Szkoda że tylko dwie poduchy.
Pojechałem raz obejrzeć, strasznie mi się spodobał. Pstryknąłem foty. Pokazałem w domu żonie i zapadła kolejna decyzja na „tak”. Pojechaliśmy za tydzień wspólnie z żoną i zakupiliśmy Misia.
Wróciliśmy nim do domu (w drodze wyszły mankamenty typu skrzypiąca kanapa). Był kwiecień 2006. Zrobiliśmy mu małe sprzątanie i odświeżenie wnętrza, poprawiliśmy drobiazgi. Od kwietnia żona (bo to głównie ona nim jeździ) zrobiła Misiem jakieś 3500 km (przy zakupie miał 5300 km). Poza pierwszym przeglądem, korektą geometrii (pewnie jakaś dziura w ulicy…) usunięciem skrzypienia kanapy i wymianą na gwarancji wózka lewego tylnego fotela nic się nie działo. I oby tak dalej.

Błękitny Colcik śmiga jak złoto już ponad pół roku. Za jakiś czas warto by mu zmienić kółka na 15’’ i przyciemnić delikatnie szybki z tyłu. Ale na to jeszcze przyjdzie czas. Na razie są inne priorytety.

A po zakupie zacząłem grzebać w necie i trafiłem do Was.

Fotki Misia poniżej.

michalp







* o gustach się nie dyskutuje :mrgreen:
_________________
michalp
 
 
 
xcracing 
Mitsumaniak
Fan starszych Mitsu


Auto: Mazda 6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 417
Skąd: Wrocław
Wysłany: 24-11-2006, 09:41   

Jak już raz się człowiek zakocha w Mitsubishi to na zawsze bo to niebanalne samochody z duszą i charakterem. I Tobie życzę byś już nie zmieniał samochodu na inny niż "trzy diamenty" a wszystkim nam życzę by pojawiały się nowe modele warte naszej miłości. Dobrze, że trafiłeś na silnik 1.3 bo zawsze to bezpieczniej się człowiek czuje jak ma trochę więcej mocy w zapasie a i większy silnik ładniej trochę pracuje.
Ze zmianą felg pomysł bardzo doby, większe i trochę szersze dobrze by mu zrobiły.
_________________
Galant E32A 1800 '92 - był
Galant EA5W 2500 V6 '97 - był
Galant E39A 2000 Dynamic4 '88 - był :(
Mazda 6 - jest
==HISTORIA MOJEGO BIAŁEGO E39A==

==FOTKI MOICH BYŁYCH GALANTÓW==
 
 
Robson86 
Forumowicz
Life is a Race


Auto: Carisma GDI Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 4858
Skąd: Kielce
Wysłany: 24-11-2006, 23:14   

Gratuluje dobrego wyboru. ...co tu duzo gadac-podpisuje sie pod tym wszystkim co mam :mrgreen:
xcracing napisał/a:
Jak już raz się człowiek zakocha w Mitsubishi to na zawsze bo to niebanalne samochody z duszą i charakterem

xcracing napisał/a:
a wszystkim nam życzę by pojawiały się nowe modele warte naszej miłości

oby od nowego Lancera zaczely sie znowu "ładne Misiubisi" :mrgreen: :mrgreen:
Pozdroo
_________________
Robson- Kielce
Mitsubishi Carisma GDI Elegance
-00149/KMM -
 
 
 
michalp 
Mitsumaniak
Moderator CZx


Auto: Colt CZ5 1.3, Focus II TDCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 512
Skąd: Poznań
Wysłany: 16-05-2007, 14:06   

Małe uzupełnienie losów CZ5:

- wrzesień 2006 - wymiana szyny lewego fotela tylnej kanapy (gwarancja), przegląd po 1-szym roku.
- kwiecień 2007 - wymiana tarczy sprzęgła bo kiepsko wchodził wsteczny (gwarancja), wymiana schowka bo ów delikwent opadał w niekontrolowany sposób (gwarancja).

Poza tym żadnych przykrych niespodzianek i oby tak dalej.
_________________
michalp
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.