Blad sondy za katalizatorem p0420 - check engine na stale |
Autor |
Wiadomość |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 14-12-2011, 12:09 Blad sondy za katalizatorem p0420 - check engine na stale
|
|
|
Check engine pali sie na stałe
Moj znajomy gazownik po podpieciu wykryl błąd p0420 low efficiency catalyst
pytanie czy wywalenie kata ktory sie skonczyl sprawi ze i blad zniknie ? niesadze bo nierozwiaze to bledu sondy lambda
pytanie jest jak oszukac sonde lambda ? czy ktos z was juz to cwiczyl ?
narazie sklaniam sie do wkrecenia tulejki pod ta sonde ale moze sa lepsze sposoby
 |
|
|
|
 |
jaceksu79
Forumowicz

Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lip 2011 Posty: 850 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 14-12-2011, 15:57
|
|
|
puntspusy napisał/a: | pytanie jest jak oszukac sonde lambda ? czy ktos z was juz to cwiczyl ? |
Tak, zastosować emulator...
a najtaniej wstawić katalizator uniwersalny
puntspusy napisał/a: | sklaniam sie do wkrecenia tulejki pod ta sonde |
co za pomysłowość |
|
|
|
 |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 17-12-2011, 15:22
|
|
|
ktos sie orientuje jaki gwint ma sonda zza katalizatora w 2,o CSO ? |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 18-12-2011, 15:25
|
|
|
Witam
A czy ten błąd pojawia się tylko na lpg czy na benzynie też? |
|
|
|
 |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 18-12-2011, 19:49
|
|
|
hm dobre pytanie, bardzo malo jezdze na benzynie ale przydaloby sie zrobic probe, czytalem ze jesli dzieje sie to na lpg to raczej padniety kat a jesli na benzynie i gazie to sonda ale niemam pewnosci |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 18-12-2011, 21:24
|
|
|
Jak się to dzieje na lpg to może być źle wyregulowana instalacja.... Test katalizatora jest przeprowadzany podczas dłuższej szybszej jazdy >80km/h... |
|
|
|
 |
pawel_lancerCS0
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer CSO 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 13 Skąd: Mazowsze, Bydgoszcz
|
Wysłany: 06-01-2012, 14:01 Też mi się pali ta lampka
|
|
|
Też mi się pali ta lampka , podejrzewam że z tego samego powodu : katalizator ... Przebieg 140k. Zapaliła się rok temu, auto chodzi super, przyzwyczaiłem się Nawet w nocy jej nie widzę (tak mam ustawiony fotel). Jak komuś przeszkadza można ją sreberkiem od gumy do żucia zneutralizować, na klej roślinny - zmywa się potem. Na lampkę od oleju też działa ale nie polecam. Jak w aucie coś się psuje to słychać albo auto staje. Ta lampka najbardziej służy serwisowi, zraz kilka tysięcy zł się robi ... mniej w kieszeni. Logika nakazuje katalizator uniwersalny wstawić. W końcu chodzi o to co wylatuje z silnika. "Czujecie" o co chodzi jak jedziemy za starym oplem albo vw , ten duszący smrodek ... Strzelam, ale z 60% aut w Polsce nie ma sprawnego katalizatora |
|
|
|
 |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 06-01-2012, 14:23
|
|
|
wstawienie tulejki niestety nie przynioslo oczekiwanego efektu ale opoznilo zapalenie sie CE,
pierwszy raz kontrolka zapalila sie po 200km, po kolejnym resecie po 400km, przejechalem nastepne 350km ze swiecacym CE, gaz sie skonczyl i pojezdzilem chwile na benzynie (jakies 10km) i CE zagaslo potem po jakis 100 km CE zapalila sie ponownie,
roznica wyglada tak, ze wczesniej jak jezdzilem na benzynie to kontrolka nigdy nie gasla, takze cos po montazu tulejki sie zmienilo ale napewno nie rozwiazuje to sprawy w 100%
mysle sobie ze moze za krotka tulejke zrobilem i jakby sonde bardziej odsunac to moze by pomoglo hm ciekawe ze w innych autach to dziala na 100% wlasnie przy dwoch sondach i skonczonym kacie |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 07-01-2012, 09:30
|
|
|
Jedz do jakiegoś machera od gazu i na 90% będzie miał jakieś emulatory do sondy. Przecież ona odczytuje dany opór i już. Do tego drugi obwód grzewczy w który ma być wsadzony opornika o jakiejś tam oporności i powinno hulać... |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 08-01-2012, 21:44
|
|
|
krzychu napisał/a: | Jedz do jakiegoś machera od gazu i na 90% będzie miał jakieś emulatory do sondy. Przecież ona odczytuje dany opór i już. Do tego drugi obwód grzewczy w który ma być wsadzony opornika o jakiejś tam oporności i powinno hulać... | Błąd P0420 to jest błąd nie wynikający z braku sondy lambda ale wyliczany na podstawie stosunku sygnału między pierwszą sondą (przed katalizatorem) a drugą sondą (za katalizatorem) w pewnych warunkach pracy silnika. Idea jest taka że skoro katalizator do dopalenia szkodliwych substancji wykorzystuje tlen, to skoro jest sprawny to tlenu za katalizatorem powinno być odpowiednio mniej niż przed.
Rezystorem można wyłączyć kody typu "uszkodzenie grzałki" a dobrym emulatorem kody typu "sygnał z sondy lambda jest zbyt płaski". |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 09-01-2012, 09:42
|
|
|
A no ok, ale wtedy taki emulator powinno się podłączyć pod pierwszą i powinien skorygować odpowiednio opór i na złączu drugiej sondy Nie ma takich? |
|
|
|
 |
Morfi
Mitsumaniak Street Hunter

Auto: Opel OPC i FORD KA
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 6530 Skąd: Chorzów
|
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 09-01-2012, 17:20
|
|
|
To chyba nie o to chodzi...
A przypomniało mi się, jak kiedyś miałem podłączony MUT (czy jak to się zwie) to tam było podane napięcie na 1 i 2 sondzie lambda. Pierwsza miała wahania, a druga miała stabilny odczyt. Serwisant stwierdził, że oznacza to idealną pracę katalizatora... Więc chyba jednak opornik wystarczy (a w sumie 2 bo drugi do obwodu grzewczego)? Tylko nie wiem jak jest na wyższych obrotach i obciążeniu czy też tak samo się zachowywały. |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 25-03-2012, 01:07
|
|
|
Wymieniłem u siebie sondę na oryginał mitsu dedykowany do swojego O1. Oczywiście wymagało to kilku godzin roboty, bo stara sonda była zapieczona. Zrobiłem samochodem 1kkm i nie było problemu, ale dzisiaj znowu się kontrolka zapaliła i temat powrócił. |
|
|
|
 |
Artii
moderator mitsumaniak

Auto: LancerCS0 2003 LancerC62 1990
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 892 Skąd: Zawiercie/Zabrze
|
Wysłany: 25-03-2012, 10:27
|
|
|
A na jaką sondę dokładnie wymieniłeś? Możesz podać dokładny model? |
_________________
 |
|
|
|
 |
|