Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Reba · Wysłany: 23-12-2006, 19:14 **[CAxA] Zegarek Colcie**

Witam,

Czy to normalne w Colcie , że przy zgaszonym silniku i wyłączonych światłach zegarek cały czas palił się tak jak przy zapalonych światłach :?:

Pozd. Reba

BUBU · Wysłany: 23-12-2006, 19:36 **Re: Zegarek Colcie**

Reba · Wysłany: 23-12-2006, 21:01

No właśnie chodzi o to, że nawet jak kluczyka nie ma w stacyjce to zegarek pali się tak samo jak przy włączonych światłach (czyli na maxa) :wink:

BUBU · Wysłany: 23-12-2006, 22:03

No to wniosek że ktoś przed tobą coś z kabelkami kombinował i zegarek na stałe pod zasilanie podpiął, być może nastąpiło to przy montażu radyjka , albo cuś . Musiałbyś rozkręcić środkową konsolę i obejrzeć jak biegną przewody , czy przypadkiem nie zostały gdześ podłatane lub podmienione kabelki (innego wyjścia nie ma ). Inna sprawa że zegarek tak małe ilości prądu ciągnie że nie ma czym się przejmować

Pozdrowienia

slo_mo · Wysłany: 23-12-2006, 23:51 **Re: Zegarek Colcie**

Misiek :) · Wysłany: 01-04-2009, 21:11

Nie chce zakładać nowego tematu. Czy ktoś wie, jak zrobić aby zegarek w moim CA0 nie przygasał po włączeniu świateł??

gregorbu · Wysłany: 01-04-2009, 21:28

Misiek :) · Wysłany: 02-04-2009, 18:20

były 4 przewody, czarny czerwo, niebieski i BIUAŁO-ZIELONY, który się okazał tym do przecięcia:)
dzięki, już działa

idas · Wysłany: 24-05-2009, 23:25

U mnie też zegarek zaczął się na stałe świecić (wcześniej nie świecił w ogóle-lutowałem kabelki odpowiednie do radia nowego i o dziwo zaczął świecić...). Nie przeszkadza mi to oczywiście, ale chciałem mieć pewność, że nie rozładuję akumulatora:) Więc proszę o info w razie niebezpieczeństwa to się tym jakoś zajmę:) pozdrawiam

SlaVkoEg · Wysłany: 25-05-2009, 00:02

Mi sie zegarek caly czas swiecil i powodowalo to rozladowanie akumulatora. Oczywiscie nie z dnia na dzien ale jak wyjezdzalem na tydzien, a samochod zostawal to po powrocie musialem ladowac akumulator

idas · Wysłany: 25-05-2009, 00:48

SlaVkoEg i co z tym zrobiłeś? Wolałbym nie odpinać zegarka tylko zrobić "fabrykę":) z drugiej strony zastanawiam się ile taki ledowy zegareczek może ciągnąć prądu? Myślę, że mniej niż 100mA więc nie powinienem się martwić rozładowaniem aku chyba (minimalnie raz na dwa dni jeżdżę samochodem-najczęściej codziennie).

SlaVkoEg · Wysłany: 25-05-2009, 10:02

Odlaczylem go i jezdze bez zegarka.

2Fast4U · Wysłany: 31-05-2009, 08:53

A ja przez ok. 2 dni miałam taki sam problem. Sprawdzając bezpieczniki zobaczyłam, że jeden jest spalony (ten od zegarka chyba, bo może być coś namieszane) i po wymianie bezpiecznika na nowy zegarek też cały czas świecił. Okazało się, że gdy wyjęłam stamtąd ten nowy bezpiecznik zegarek przestał świecić bez kluczyka i świeci prawidłowo czyli po przekręcenia kluczyka w stacyjce

Nie wiem czy moge jeździć bez tego bezpiecznika, ale jak narazie nic sie nie dzieje i dotychczas jeżdżąc ze spalonym też nic sie nie działo

Chodzi o bezpiecznik, który znajduje sie w lewym rzędzie i jest drugi od góry, 15A.

colt1995 · Wysłany: 31-05-2009, 10:43

ja mam taki proble mze po ustawieniu zegarka i po zgaszeniu silnika i wyuyjeciu kluczyka i po ponownym odpaleniu samochodu to zegarek pokazuje inna godzine... :cry:

krzychoo_soft · Wysłany: 04-06-2009, 10:04

Też tak miałem jak kolega colt1995. Analizujac instalację w aucie okazało się że jest namieszane coś - w kasecie bezpieczników pod kierownicą - był zrobiony mostek. I nie miałem jednego głównego bezpiecznika pod maską (taki duży 30A). Założyłem nowy, mostek zlikwidowałem i działa.

Później przełączyłem zegarek pod stałe +12 żeby mi świecił cały czas. Od tego czasu wszystko jest jak chcę by było. Auto na spoczynku nie konsumuje więcej niżeli 200mA z ciągle świecącym zegarkiem i systemem alarmowym.