Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[michdru1]

Witam,
Problem wygląda następująco.
Przestał mi działać układ. Po uruchomieniu auta kontrolka normalnie gaśnie ale po ruszeniu (przy ok.10kmh) zapala się. Podejrzenie pada oczywiście na czujnik. Wyczytałem, że można podpiąć pod jeden czujnik dwa wyjścia. Zrobiłem tak i zrobieniu tak z przodem nie było żadnej reakcji. Po zrobieniu tak na tyle kontrolka zapalała sie dopiero po przejechaniu ok. 100m.
W jaki sposób sprawdzić czujnik?

[lukas 78]

Podnosisz koło do góry , wypinasz kostkę , we wsówki kabla czujnika wtykasz omomierz , kręcisz kołem jeśli wskazania się zmieniają znaczy ,że działa.

[piotr277]

Ale to, że koledze kontrolka zapala się po przejechaniu paru metrów może oznaczać także, że liczba obrotów kołem którą liczy czujnik z jednej i z drugiej strony się nie zgadza..

[michdru1]

Dzisiaj spróbuję tak zrobić. Jeżeli wyjdzie, że na jednym bedzie jakiś sygnał a na drugim nie to sprawa wydaje sie prosta. Jaka powinna być oporność na nieruchomym kole i czy do zmierzenia tego wystarczy w miarę zwykły miernik??

[rico.1]

Zwykły miernik i mierzysz na kostkach od strony czujników: przednie około 1000ohm, tylne około 1500ohm.

[michdru1]

Rezystancje zmierzone. Przód 940 i 950 tył 1580. Zdejmowaliśmy klemy-nic nie pomogło. Postawiliśmy "parnik" na klockach i na samym tyle kontrolka zapala się dopiero po dłuuugiej chwili. Dodam ,że gdy układ działał normalnie to jednak po buksowaniu w błocie lub śniegu kontrolka zapalała się. Wystarczyło wtedy wyłączyć auto i było ok.
Gdzieś wyczytałem że czujnik powinien wytwarzać minimalne napięcie ok.70mv.
Ja na żadnym czujniku nie mogłem tego zmierzyć. Chciałbym też sprawdzić połączenie od czujników do sterownika. Czy ktoś byłby tak miły i podał mi które piny przy sterowniku są od czujników. Dodam, że przy sterowniku ma 3 kostki.
Co dalej Panowie???
Pozdrawiam

[lukas 78]

oporność mierzy się w różnych położeniach kabla włącznie z lekkim poszarpywaniem

[rico.1]

jak kontrolkę zapala od razu po aktywacji układu to znaczy że coś usiadlo na amen i jest do wychwycenia - nie trzeba ruszać przewodami

[michdru1]

kontrolka zapala sie po osiągnięciu ok. 10kmh. Po uruchomieniu normalnie gaśnie. Jak wcześniej napisałem gdy samochod był na klockach to na samym tyle zapaliła sie dopiero po ładnej chwili. A jak dołaczam przód to zaraz po ruszeniu kół.

[rico.1]

czyli

[michdru1]

Jezeli to jest aktywacja to ok. Wg. mnie aktywacja zaczyna sie w chwili przekręcenia stacyjki...no ale moze sie myle

[rico.1]

ABS może sprawdzić układ dopiero podczas ruchu, bo jak sprawdzi czujniki kół i G- force gdy auto jeszcze stoi?

[michdru1]

czyli jeżeli sprawdza dopiero podczas ruchu to może być walnięte połączenie czujnika ze sterownikiem?! Ponawiam prośbę o podanie które kabelki przy sterowniku sa od czujników...

[piotr277]

Jak auto stoi to po włączeniu stacyjki wychwyci ew. rozwarcie na obwodzie któregoś z czujników. To, że po przekroczeniu 10 km/h jest aktywacja i wywala pomarańczową kontrolkę może oznaczac:
- że czujnik źle liczy obroty koła
- że g-sensor źle funkcjonuje
- że pompa abs nie działa poprawnie
- że komputer abs
- .. I wiele innych rzeczy których nie pamietam
Dlatego warto spróbować odczytać kod błędu abs i sprawdzić co mówi na tę okoliczność service manual.

[michdru1]

Komputer ABS mam drugi - zmieniałem i nic. czujnik g-force też gdzieś mam jutro spróbuje zmienić. Nie wiem jak sprawdzić czy pompa działa poprawnie....