mapcel - 29-01-2017, 09:15 Temat postu: Carisma 1.8 padniete wtryski Witam, mam problem z jazdą na gazie, na benzynie jest wszystko ok. Kable, cewki, świece sprawdzone. Przy dodawaniu gazu samochód dławi, jakby zalewa. Podnosząc maskę słychać głośna pracę wtryskiwaczy (jakby obijanie metalu o metal, czyli gumek już nie ma i mam do wyboru albo zestaw naprawczy albo zakup nowej listwy. Gaz to stag4, wtryskiwacze czerwone valtec. Gazownik mi powiedział 400zl+ za wymianę i szczerze mu podziękowałem. Listwę można kupić za 120 zł, a zestaw naprawczy za 40 zł. Mam tutaj pytanie, kupując zestaw naprawczy trzeba wszystko skalibrowac, jak wygląda to w przypadku zakupu nowej listwy? Planuje zakup nowszego wozu, jednak na razie jestem zdany na carisme, czy taka seryjnie nowa listwa jest w stanie przejechać bezproblemowo bez kalibracji 20-30tys? plecho1 - 30-01-2017, 09:03 Kup lepiej ACW01 lub lepiej ACW02 bo Valdemary do naszych aut średnio się nadaję i żeby to na nich dobrze chodziło to trzeba je dokładnie i odpowiednio skalibrować. Dodatkowo obecne Valteki w porównaniu do tych z przed kilku lat to straszny szajs i same potrafią się rozkalibrować po między sekcjami już po około 10 tys km. Dołóż lepiej do tych ACW02, dysze kalibracyjne rozwierć w nich na 2,8mm i na nowo wyreguluj instalację po takiej wymianie i nie będziesz czuł różnicy czy jedziesz na benzynie czy na gazie. |
||||||
