Misiu213 - 19-08-2017, 15:24 Temat postu: [EA2A/W 2.0] Czas do setki - 12 sekund Ostatnio sprawdzałem czas od 0-100km/h moim Galantem z '98 roku i jestem zawiedziony. Z fabrycznego 9,7 zrobiło się 12. Szukam od dłuższego czasu co można wymienić/ulepszyć w samochodzie, żeby znowu jeździł. Co mam aktualnie zrobione? Świece Denso Tłumik środkowy zamiennik oryginalnego (stary pordzewiał) Tłumik końcowy Ulter Olej 0W40 Castrol Lambda za katalizatorem Denso Wyczyszczona przepustnica Reduktor od gazu nowy Zaślepiony EGR Nowe filtry oleju, gazu, powietrza Co powinnienem zrobić dalej? Auto jakoś specjalnie się nie zbiera, szczegòlnie na dwòjce na obrotach 1500-2500 zamula. Mam LPG, ale na benzynie jeździ tak samo. jacek11 - 19-08-2017, 15:41 Ciśnienia w cylindrach sprawdź. szwagierr - 19-08-2017, 15:41
Czego się spodziewałeś, że z czasem i przebiegiem czas do setki będzie malał?
Zacznij od wizyty na hamowni i sprawdzenia ile zostało z fabrycznych 136KM.
To nie diesel. Ten silnik lubi się szybko kręcić i jeśli chcesz dynamicznie przyspieszać, to powinieneś używać górnej połowy obrotomierza. Bury - 20-08-2017, 18:37 2.0 zaczyna 'żyć" powyżej 4 tys obr.przy 2 tys obr objedzie Cie każdy leszcz w cinkłocento. Tomasz87 - 20-08-2017, 18:47 Temat postu: RE słuchaj, to jest 20-letnie auto... zależy Ci na czasach, wyścigach na 1/4 mili...? Sprzedaj Gala, kup Suprę... bialyjayz - 20-08-2017, 20:44
wspaniały pomysł, i cena porywnywalna..... niema to jak dobra porada 
Morfi - 20-08-2017, 22:07 A kręciłeś go do 6 tys ? plecho1 - 20-08-2017, 22:47 Masz czystą benzynę czy może z LPG? Misiu213 - 21-08-2017, 08:19
Mam zamontowaną instalacje LPG. Jeżdżac na LPG nie ubywa benzyny. Tyle wiem.
Tak, wynik na drugim biegu. Powinnienem inaczej mierzyć? Jeśli sprężanie będzie kiepskie - powinnienem zrobić regeneracje głowicy? Jak myślicie, warto? szwagierr - 21-08-2017, 09:21
Nie. Oczekiwanie od 20-letniego auta fabrycznych osiągów jest irracjonalne. Misiu213 - 21-08-2017, 09:53
Nic nie robiąc osiągi nie wròcą. Nie chce tuningować auta, bo Galant akurat tu nie zabłyśnie. Nie chce też 9,7s. Chce żeby choć troche sie poprawiło. Wole wydać 500 czy 1000zł na zrobienie konkretnej czynności, ktòra coś da i autko odżyje, niż pojechać na hamownie dać stòwe tu, tam, i dowiedzieć się, że mam 110 kucy. Stąd pytanie czy warto zregenerować głowice czy podejmować się czegoś innego? jacek11 - 21-08-2017, 11:29 Kompleksowy remont głowicy może kosztować ok. 1000 zł... Do tego trzeba sprawdzić gładzie cylindrów,pierścienie. Na ogół normalną rzeczą jest,że przy remoncie góry trzeba zrobić również dół silnika. Remont tego silnika nie jest opłacalny. Nie wyciśniesz z niego nic sensownego,chyba że dołożysz dmuchawkę 
szwagierr - 21-08-2017, 14:11 Zmień auto na takie z silnikiem 2,5V6. Najszybsze i chyba jednak najtańsze. A na pewno najskuteczniejsze. plecho1 - 21-08-2017, 17:38 Może najpierw pojeździj na samej benzynie tak z 30 - 50 km i znów przetestuj przyspieszenie. Możliwe, że instalacja niedomaga lub jest źle wyregulowana co powoduje, że na gazie osiągi są niższe a to powoduje rozjeżdżanie się adaptacji w sterowniku benzynowym przez co i na benzynie jest gorzej. larelijux - 21-08-2017, 17:54 Poza aspektem technicznym, jesteś pewien, że Twój start nie ucina tych 2 sekund? Bo start to w sumie najważniejsza część przy przyspieszaniu |
||||||||||||||||||||||
