[97-04]Galant EAxA/W - Stuki w silniku popychacze zaworowe
Johnyyy - 05-05-2019, 15:23 Temat postu: Stuki w silniku popychacze zaworowe Witam kupiłem mitsubishi galant 2001r 2.0 98kw 133konie 4g63
I są stuki zawory albo popychacze auto stało pół roku zmieniłem olej ale dalej to samo
Czy jest ktoś ze Śląska co może mi pomóc?
Chciałbym się cieszyć jazda ale te stuki są irytujące i boję się o serce miska
jacek11 - 05-05-2019, 16:47
Johnyyy, po co napisałeś pięć takich samych tematów ?
Od początku. Czy robiłeś płukankę silnika ? Jaki olej teraz wlałeś ? Stuka jeden popychacz ? czy więcej ?
Stuki są w pełnym zakresie obrotów silnika ?
przemek1602 - 05-05-2019, 17:46
Stało pół roku - rozgrzej i się napełnią
Johnyyy - 05-05-2019, 17:49
Bo nie wiedziałem gdzie to napisać jako nowy użytkownik forum.
Przepraszam
Nie robiłem plukanki
A olej wlałem taki jak był 10w40
Stuki są w pelnym zakresie
Tak jak by dwa zawory się zawiesily
A mogły się popychacze zapowietrzyc
Kolega mówi bym pojeździl tydz ale nie chce zajechać silnika
jacek11 - 05-05-2019, 18:01
Najbezpieczniej jest wyczyścić magistralę oleju w głowicy. Trochę roboty jest, ale przy okazji sprawdzisz wszystkie popychacze, i będziesz miał pewność co się dzieje.
Nawet lekko sklepana główka popychacza będzie powodowała jego stuki.
Jeśli nie jesteś pewien co stuka, to lepiej poradź się mechanika.
Jeśli to na pewno popychacze, to silnikowi nic się nie powinno stać.
Johnyyy - 05-05-2019, 18:09
Rozumiem tylko gdzie na Śląsku znaleźć w miarę kumaty warsztat i nie drogi kogoś kto jest w stanie to ogarnąć dobrze bo szkoda motora
-Fenek- - 05-05-2019, 20:15
Jeździłeś autem, czy oceniasz tylko po tym jak jest odpalony na podjeździe? Jak u mnie nie dawno oleju było za mało, to też zaczęły klepać. Dolałem olej prawie na max'a i po przejechaniu kilku-kilkunastu spokojnych kilometrów, bez pałowania silnika i ostrego przyspieszania, przeszło.
Skoro wcześniej nic się nie działo, to nie powinny się nagle uszkodzić.
robertdg - 05-05-2019, 20:38
Johnyyy napisał/a: | Rozumiem tylko gdzie na Śląsku znaleźć w miarę kumaty warsztat i nie drogi kogoś kto jest w stanie to ogarnąć dobrze bo szkoda motora | Co masz na mysli niedrogi warsztat? Wymiana hydrauliki zaworowej to koszt conajmniej tysiak, same czesci w postaci nowych hydrokasatorów, uszczelki pokrywy z uszczelkami gniazd, do tego nowy olej z filtrem (najtansze polecane czesci w okolicach 700-800zł) i kilka godzin roboty to juz zalezne od stawki, ale watpie by ktos w katowicach lapal sie za to ponizej 300zł - skoro mówimy o dobrze wykonanej robocie.
RomanK - 05-05-2019, 20:40
Mnie tak puka od 5 lat wymienialem olej robilem plukanki i nadal nic. Oprocz plukania( bardziej cykania) nic sie powaznego nie dzieje a Galancik robi po 100 km dziennie...
Johnyyy - 05-05-2019, 20:44
A wiesz może gdzie mi to na Śląsku zrobią nawet za tego tysiaka 😁
jacek11 - 05-05-2019, 20:46
Johnyyy, tutaj poczytaj. Może kogoś znajdziesz: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3761
Krzyzak - 06-05-2019, 10:36
Nie wyrzucaj starych popychaczy - chętnie odkupię bo często niektóre da się uratować.
Bizi78 - 06-05-2019, 10:39
Co do popychaczy to ja polecam najpierw je dokładnie przeczyścić.
Lechu92 - 02-09-2021, 11:20
Panowie, przymierzam się do wymiany popychaczy w swoim 6A13. Cyka mi prawdopodobnie jeden popychacz w określonym zakresie obrotów. Czy jest opcja ich wymiany bez ściągania wałków rozrządu?
Marcino - 02-09-2021, 13:14
Lechu92 napisał/a: | Czy jest opcja ich wymiany bez ściągania wałków rozrządu? |
Tak oczywiście. Ściągasz tylko pokrywypokrywt i klawiaturę i masz dostęp do popychaczy. Aby dojść do tylnej głowicy trzeba zdjąć ukłąd dolotowy z przepustnicą.
|
|
|