Chcę kupić Lancera! - lancer 1.8 mivec
m2009 - 06-11-2019, 22:30 Temat postu: lancer 1.8 mivec Witam wszystkich,
Chciałbym kupić lancera 2009r ,1.8mivec sportback, na co musze zwrócić uwagę ? jak się do tego zabrać?
Byłem już na oględzinach auta, jeżeli chodzi o jego przygody blacharskie to sprzedający nie urywał wymiany nadkola przedniego od strony kierowcy, miernik lakieru pokazywał 210-220mk, sprawdziłem całe auto i wychodzi na to, że ten sam element z drugiej strony też był lakierowany/malowany. odczyty w takich samych granicach grubości lakieru zaobserwowałem na tylnej klapie między światłami. reszta karoserii wydawała się OK. oczywiście auto miało drobne odpryski które zostały "zaciapane". Spód auta wyglądał ok, lecz dziwne zjawisko pomalowania przez sprzedającego tylnych wahaczy oraz wydechu końcowego, twierdził ze widać było "rdzawy kolor".
przechodząc do kwestii silnikowej, auto ma przejechane 121tyś, ksiażka serwisowa prowadzona, przeglądy co 15-20 tyś w niemieckim serwisie bo o tym nie wspomniałem ale auto sprowadzone.
Przy odpalaniu silnika na zimno słuchałem rozrządu - nie brzęczał nie pukał, odpalił ładnie. Dlaczego ładnie a nie idealnie ? zaniepokoiło mnie to , że nie odpalił od strzała tylko musiał zakecić 3-5 razy zanim opalił, sytuacja normalna Na ciepłym silniku takie samo zjawisko przy odpalaniu. Czy rezerwa mogła mieć z tym coś wspólnego komora silnika czysta, spod czysty, zero wycieków.
O zawieszeniu wiele się nie będe rozpisywał. nie stuka nie puka, prowadzi sięsuper.
Ogólnie martwię się o koszty serwisowania i dostępność części .. jest się o co martwić ? koszty wymiany rozrządu ? z czego się rozrząd składa ( pompa wody ?)
czytałem wiele opinii na internecie.. są bardzo bardzo rozbieżne .. aaa i w przyszłości chciałbym założyć gaz.
Proszę Was o jakieś rozwiązania moich wątpliwości.
Pozdrawiam
HUGIO - 08-11-2019, 13:09
m2009,
Silnik jest raczej pancerny, głównie zwróć uwagę na rdzę. Co do zapalania, to może świece są do wymiany, powodów może być wiele, u mnie też nie zawsze pali od razu, ale często auto stoi nawet kilka dni nie jeżdżone, więc... Silnik jest na łańcuchu, więc głównie do wymiany jest on, plus prowadnice i napinacz. Koszt zależy na jakich robisz częściach i gdzie (ASO / u Mietka / konkretny serwis). Zapytaj się, czy były sprawdzane luzy zaworowe, bo to przypada na 100 000km.
Koszty serwisowania są raczej średnie, mało co się psuje, ale części są droższe, zwłaszcza te oryginalne, zamienniki raczej w normalnych cenach. Co do gazu, to są różne opinie, (o ile się nie mylę) ogólnie wyszła wersja 140KM bardziej pod niego przystosowana (wzmocnione gniazda zaworowe i zawory).
Te tematy powinny Cię zainteresować:
Łańcuch rozrządu: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=105886
Luzy zaworowe: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=67042
Gaz: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=97746
Czytania jest sporo, ale dowiesz się wszystkiego
Ewentualnie daj link do ogłoszenia, to może coś więcej się wyłapie o tym egzemplarzu.
m2009 - 08-11-2019, 16:46
Odnośnie gazu, dzwoniłem do serwisu i tam powiedziano mi, że gaz do tego silnika jest bardzo niewskazany za względu na MIĘKKIE GNIAZDA ZAWOROWE, trzeba zawory regulować co 10-20 tyś i to są duże koszta..
tyle się naczytałem o tym silniku i tyle komentarzy pochlebnych na temat gazu a teraz taki CIOS W TWARZ.
Co robić ? porzucić myśl o gazie czy ryzykować i zakładać ?
HUGIO - 08-11-2019, 17:49
m2009,
Osobiście nie mam gazu, więc nie doradzę, popytaj w temacie odnośnie gazu w linku co wysłałem, tam posiadacze gazu może Ci doradzą.
Co do regulacji zaworów, to w ASO jedna szklanka kosztuje około 60zł, a uszczelka pokrywy 120zł.
Ewentualnie tak jak napisałem poszukaj wersji 140KM, która była przystosowana do gazu (chyba nawet można było kupić w salonie auto z instalacją gazową).
RalfPi - 08-11-2019, 18:04
Wersje przystosowane na pewno były w 2010 r. i pewnie wcześniej - swoją drogą jak kupowałem, to w Polsce były tylko dwa takie auta, więc musiałem bujnąć się do Łodzi. Inny forumowicz (Lucas) kupił drugie auto - wydaje mi się, że już później nie można było kupić takich Lancerów i prawdę mówiąc, to fabrycznie gaz nie był montowany, a o 140KM to też pierwsze słyszę. Jesteś pewny HUGIO?
Dużo takich aut nie było, ale ja w swojej wersji nie miałem problemów z przysiadaniem gniazd.
Luz zaworowy za każdym pomiarem był +- taki sam.
HUGIO - 08-11-2019, 18:52
RalfPi,
Bardzo możliwe, że się mylę (jakoś bardzo się tym nie interesowałem), ale kiedyś czytałem, że do 2010 roku były silniki 1.8 143KM (4B10), które właśnie miały problemy z gazem. Po tym czasie (2010r.) w Lancerach 1.8 były silniki 140KM (4J10?) i właśnie one były pod gaz.
Witek M - 08-11-2019, 22:57
Mam Lancera SB z 2010 1.8 - rok modelowy 2011 kupiony w kwietniu 2011 - silnik 4B10 moc 140KM wzmocnione gniazda zaworów (u mnie bez instalacji gazowej). A w 2011 r. w rzeczywiście sprzedawano w RP u dealerów modele z już zamontowaną instalacją gazową .
RalfPi - 08-11-2019, 23:36
Skąd wiesz Witek, że masz wzmocnione gniazda? Była to jakaś specjalne opcja/dopłata?
U mnie jest to zakodowane w VIN'ie.
HUGIO - 09-11-2019, 08:45
RalfPi napisał/a: | U mnie jest to zakodowane w VIN'ie. |
Takie darmowe rozkodowywanie w necie to wykaże, czy trzeba się fatygować do ASO? Ewentualnie któraś literka/cyferka VINu?
W takim razie przepraszam za błąd i zamieszanie z mojej strony
RalfPi - 09-11-2019, 11:08
HUGIO napisał/a: | RalfPi napisał/a: | U mnie jest to zakodowane w VIN'ie. |
Takie darmowe rozkodowywanie w necie to wykaże, czy trzeba się fatygować do ASO? Ewentualnie któraś literka/cyferka VINu?
W takim razie przepraszam za błąd i zamieszanie z mojej strony |
All is good HUGIO - ja podawałem VIN w centrali Mitsubishi i mi podali, że jest do opcja "LPG", tak też miałem dogadane z dealerem, że taką wersję kupuję (była za to dopłata) i też taki zapis miałem na fakturze za auto (Lancer Invite LPG).
HUGIO - 09-11-2019, 11:47
RalfPi,
Hmm, czyli kupiłeś nowy z salonu w Polsce? Ciekawe, czy tak samo było w innych krajach (wersja: Invite LPG), gdzie LPG nie jest tak popularne.
RalfPi - 09-11-2019, 13:32
HUGIO napisał/a: | RalfPi,
Hmm, czyli kupiłeś nowy z salonu w Polsce? Ciekawe, czy tak samo było w innych krajach (wersja: Invite LPG), gdzie LPG nie jest tak popularne. |
Tak - nowe auto w Łodzi - jak kupowałem w czerwcu to były tylko dwa takie w Polsce (tzn. wersja LPG).
|
|
|