Dragnes92 - 18-01-2020, 17:27 Temat postu: [II 2.4 MIVEC] Gasniecie samochodu po odpaleniu Witam, Mam taki problem w moim O2 2.4 ,gdy odpalam samochod (w sumie po dlugim postoju jak silnik jest zimny) to po 1-2s spadaja obroty i silnik gasnie (czasem 2x w tygodniu ,czasem miesiac bez problemu). Ostatnio jak odpalilem samochod i juz widzialem ze zaraz zgasnie dodalem gazu ,ale wtedy zaczal nie rowno pracowac. Zgasilem go ,odpalilem i bylo wszystko w normie... Po zgasnieciu samochodu ,nie da sie go od razu odpalic ,musze z 2 razy zakrecic dluzej zeby zlapalo (w miedzy czasie wciskam gaz chociaz nie wiem czy potrzebnie  )
W samochodzie jest instalacja BRC z tamtego roku - ogolnie wszystko dziala bardzo dobrze i na benzynie i na gazie. Ktos wie gdzie szukac? Pozdrawiam 
Bizi78 - 18-01-2020, 19:57 Objawy jakby był problem z którymś z czujników położenia wałka a chyba są dwa. A jakieś błędy się pojawiają 
Dragnes92 - 18-01-2020, 20:09
Na desce nic nie wyskakuje, po odpaleniu rowniez nie pokazuje sie zaden check itp. Odpalam > 2s i gasnie (przy probie utrzymania obrotow zaczyna nie rowno pracowac , probowalem 2x) > trzeba z 2 razy dluzej pokrecic > odpala i chodzi normalnie wszystko smiga Zastanawialem sie czy to nie jest spowodowane moze pompa lub filtrem paliwa ? Autko ma 174kkm i bylo serwisowane caly czas w ASO w Niemczech kajos - 19-01-2020, 01:39 pompe paliwa mozesz sprawdzic tak https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=110372 Raczej bezpieczniki beda te same 
Dragnes92 - 19-01-2020, 17:34 Bede musial sprawdzic
Obawiam sie coraz bardziej ze moga to byc luzy zaworowe  kiedys widzialem tu jakis temat ze szklankami z dodga czy cos ,ma ktos jakis link do aukcji czy cos ? Wole juz sie przygotowac..
Raiz3n89 - 21-01-2020, 12:13 Chyba nie ma co panikować na zapas, jak dla mnie to wygląda na niedomaganie pompki paliwa albo filtr zapchany. Zalej pod korek paliwa i zobacz czy sytuacja sie poprawi. Jak bedziesz potrzebował szklanek to daj znać, gdzieś na mailu mam numery od dodga. Dragnes92 - 25-01-2020, 07:44
Tak zrobilem ,zalalem pod korek i zobaczymy. Wczoraj chcialem autko troche pogazowac na autostradzie. Jechalem na benzynie i po xx km zalaczylem gaz lekko szarpnelo i wywalilo check,mialem podlaczony ELM i wyskoczyl mi blda P0302 i z tego co udalo mi sie wyczytac to problem z odpaleniem silnika moze tez byc z tym zwiazany. Mam nadzieje ,ze to od tego i nie bedzie drogo
Swiece w sumie wymienilem jakies 10k km temu 
Bizi78 - 25-01-2020, 10:22 P0302 to chyba wypadanie zapłonu. Dragnes92 - 25-01-2020, 11:07
Dokladnie tak ,z 2 cylindra. Wiec co zaczynac od wymiany swiec ? Zastanawiam sie nad Denso Irydowe TT 
Bizi78 - 25-01-2020, 16:13 Ja bym przełożył najpierw cewkę i zobaczył czy błąd się przeniesie na inny gar. LukasiusPomorze - 27-01-2020, 00:19 Kolego, a czy sprawdzałeś w jakim stanie są świece ? Benzyna wiele wybacza w kwestii stanu świec, natomiast gaz niestety nie. Wypadanie zapłonu może być spowodowane : -zużytą świecą, -uszkodzoną cewką, -uszkodzonym czujnikiem położenia wału rozrządu / korbowego, -zużytym łańcuchem / paskiem rozrządu, Jeśli auto na postoju potrafi zgasnąć na gazie to możliwe że brakuje luzów zaworowych i krzywka na wałku stawia zbyt duży opór. Czasem warto udać się do gazownika by sprawdził czy coś się nie rozregulowało. Na twoim miejscu zrobił bym jak koledzy proponują czyli zamienił cewki miejscami i sprawdził stan świec, potem stan filtrów i innych drobiazgów które można łatwo zdiagnozować bez interwencji fachowca. Dragnes92 - 27-01-2020, 16:01
Dzieki za podpowiedz
Auto gasnie tylko po odpaleniu i to nie zawsze ,lecz sporadycznie. Nigdy sie nie zdazylo ,zeby zgaslo na swiatlach czy cos. Tylko po 1 odpaleniu
Swiece zmienilem jakies 10 tys km temu. Dzis mialem nastepujacy problem. Wyjezdzilem caly gaz do konca ostatnio ,jezdzilem na benzynie troche (zaden blad nie wyskoczyl ,zadnego gasniecia itp ). Dzis jechalem zatankowac gaz ,zatankowalem full zbiornik ,odpalam samochod 1-2s auto zgaslo... Znowu dosyc dlugie krecenie 2x i auto odpalilo bez bledu itp. Przejechalem jakies 300m , 1 bieg.. 2 bieg... wrzucilem 3 daje gazu a tu zero mocy i auto zaczelo zwalniac tak jakby jazda na luzie (po dodaniu gazu pedal nie wpadl w podloge i nie wywalilo obrotow w gore tak jak to jest na luzie) zjechalem na pobocze nie gasilem silnika ,bo chodzilo bez stukow itp itd. wrzucilem znowu 1,2,3,4,5 i juz jechal normalnie bez jakiegokolwiek problemu... Wyglada mi to na zla jakosc gazu ? czy sie myle? tankuje na 2 stacjach od poczatku i po zatankowaniu na obydwoch wystepuje ten problem raz na jakis czas. Sa to nieznane stacje paliw ale tankuje w Niemczech 
Bizi78 - 27-01-2020, 16:37 A instalacja ma sporo nalatane czy świeża, bo może jest jakiś problem z wtryskiwaczem  .
Dragnes92 - 27-01-2020, 17:59
Nowa instalacja ,moze z 25k przelatana z BRC ,ze specjalnymi niemieckimi wymogami wiec raczej powinno byc wszystko ok
Raiz3n89 - 27-01-2020, 20:34 Wydaje mi sie że trzeba rozgraniczyć te 2 usterki, autko jak sie domyslam odpalasz na benzynie? Wiec gaz nie powinien tu mieć znaczenia, zatankowałeś przynbajmniej 1/2 baku benzyny? Albo rano jak wsiądziesz to przekręć kilka (albo wiecej) razy na zapłon żeby pompka dobiła ciśnienie i zobacz czy odpali od strzała i nie zgaśnie. Co do gazu to robiłeś przeglądy normalnie?Filtry od gazu wymienione? Jak wyjechałeś ze stacji to zdążył sie przełączyć na gaz czy na benzynie jechał? |
||||||||||||||||
