marcingebus - 26-01-2020, 15:33 Temat postu: Alarm, wersja 6-osobowa, Jestem swieżym właścicielem Grandisa (3 dni). Do auta dostałem dwa kluczyki, z przyciskami Lock/Unlock. Moje pytanie brzmi, czy to jest tylko centralny, czy auto fabrycznie ma jakiś alaem, z syreną alarmową, miganiem kierunkowskazu itp... Innymi słowy jak fabrycznie jest zabezpieczone auto przed kradzieżą. Grandis jest z 2006 roku i ma najechane 150tys. (dane z kilku lat rejestracji przebiegu podczas badań w CEPIK, sugerują, że może to być prawda). A drugie pytanie o przestrzeń bagażową. Fotele ze środkowego rzędu po cofnięciu ma maksa nie dają wygody dla dużej dorosłej osoby. Na moje oko mogły by się jeszcze troszkę cofnąć dla wygody siedzących, ale się nie da. Za fotelami środkowego rzędu jest jeszcze przestrzeń o obniżonym poziomie względem tego co jest w reszcze powierzchni bagażnika. Coś jak na tym zdjęciu: https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/10/mitsubishi-grandis-uzywane-21.jpg To tak ma być? Bizi78 - 26-01-2020, 17:14 Co do zabezpieczenia to powinien mieć immobilaizer w kluczyku. Co do pilota to pewnie centralny, a czy masz alarm to zobacz pod maskę czy nie masz jakiejś syreny jogi_23 - 26-01-2020, 19:45 jak wciśniesz 3razy zamykanie na pilocie to złożą się lusterka. tylko takie bajery posiada marcingebus - 26-01-2020, 20:09
Ściągnąłem manuala, który tutaj ktoś wrzucił. I tam pisze, że dwa razy do 30sekund od otwarcia/zamknięcia auta z pilota zamyka/otwiera lusterko. U mnie działa na dwa razy. W sumie twoje 3x, to moje 1x zamknięcie/otwarcie i później 2x = wychodzi na to samo. [ Dodano: 26-01-2020, 20:47 ]
Zastanawiam się jak to sprawdzić. Sytuacje mam taką, że mam dwa kluczyki z czego w jednym nie działa pilot (otwieranie/zamykanie). Dioda potwierdzająca naciśnięcie przycisków na pilocie ledwo co miga, więc coś tam jeszcze energii ma, ale za mało. Rozglądałem się za bateryjkami 1616, bo na jednym filmie takie widziałem, kluczyka jeszcze nie rozbierałem. No i się zastanawiam, czy to byłoby rozsądne, aby jak już rozbiorę ten kluczyk ze słabą beterią, to mogę go spróbować użyć otwierając "z kluczyka mechanicznego drzwi" i próbując zapalić samochód. Jeśli auto ma immobilajzer, a kluczyk bedzie bez baterii (drugi daleko w domu), to auto nie powinno zapalić. Ale mam obawy, czy jak za dlugo kluczyk będzie bez baterii to czy się "nie rozprogramuje" i później nie będę musiał z nim jechać do ASO, aby mi zaprogramowali w samochodzie? Ktoś ma doświadczenie ? Bo druga opcja, to wymienić na szybko baterię w kluczyku i nie robić testu "immobilajzera". [ Dodano: 29-01-2020, 20:53 ] Sprawdziłem. Kluczyk po odkręceniu jednej śrubki i rozłożeniu na pół wygląda tak: 
Na drugim zdjęciu jest element, który IMHO odpowiada za komunikację z Immobilajzerem: 
Doświadczenie polegało na tym, że tem mały element ze zdjęcia drugiego po prawej, został w domu. Centralny się otworzył wszystko działało. Auto zapaliło i po sekundzie zgasło. Jak wróciłem się po ten mały element, to zapala bez problemu. Ten mały element nie jest zasilany bateryjnie, więc nawet jak nam bateria w kluczyku całkowicie padnie, to się nic nie stanie, bo nie będziemy mieli tylko centralnego z kluczyka. Krzyzak - 29-01-2020, 21:26
wichura1 - 30-01-2020, 18:16 Ten mały element to transpoder do immobilizera. Jak cewka wokół stacyjki go nie odkryje, nie odpalisz samochodu. West - 02-02-2020, 21:49 Kluczyki powinieneś dostać 3, alarm był montowany za dopłatą i jeżeli nic nie widać pod maską to go nie ma. Jest w tym wypadku immobilizer który przetestowałeś. Przestrzeń bagażowa tak wygląda masz tam schowki na narzędzia, apteczki, gaśnicę. A jest wyżej ponieważ Grandis z tyłu ma wahacze wleczone (jak wejdziesz pod spód to zobaczysz konstrukcję i zrozumiesz - to nie jest belka) i zapasówke lub butle LPG. Pozdrawiam |
||||||||||||
