Komputery, RTV, AGD, Komorki - Odkurzacz samochodowy
Olivia - 14-12-2020, 09:42 Temat postu: Odkurzacz samochodowy Cześć
Potrzebuje kupić do aut odkurzacz. Który będzie lepszy do sierści psiej, szczególnie podszerstka i piasku. Czy lepiej inwestować w zasilany z akumulatora (wtedy silnik musi pracować) czy z baterii ? Może jakiś konkretny model polecicie.
Dziękuje
Tuff - 14-12-2020, 11:38
Patrząc na to, że przemysłowy odkurzacz karchera zasilany z sieci ledwo dawał sobie radę z powciskaną sierścią w tapicerkę wydaje mi się, że żaden 12V nie da zadowalającego efektu
Krzyzak - 14-12-2020, 13:41
To prawda, ja mam Ryobi na 18V i średnio ciągnie
Psa to bym do auta nie wsadził - już nie chodzi o sierść a o smród, którego nie da się usunąć. Są takie maty zabezpieczające i to bym polecił.
Bizi78 - 14-12-2020, 17:17
Kiedyś Duda na TVN Turbo porównywał, poszukaj w sieci.
Olivia - 14-12-2020, 21:37
Mam więcej niż jednego psa. Posiadam maty transportowe. I to nie jedną. Gdy przewożę więcej psów np. na spotkania gdzie mogą pobiegać czy na rajdy amatorskie to mam nawet przyczepkę.
Nie mniej jednak odkurzacz by się przydał. Z tym zapachem to jest ciekawa sprawa. Bo jak ktoś nie wie że hoduje psy a wchodzi do domu czy do auta to jeszcze nikt się nie poznał że takowe zwierzęta posiadam. Jedynie karma, szczególnie ta bardziej wilgotna czuć. No i oczywiście jak pies jest mokry to może to jest dla kogoś przykry zapach. Mi bardziej przeszkadza pot ludzki czy wyziewy alkoholowe. No ale to każdy ma swój własny gust i upodobania.
Mam odkurzacz samochodowy Black&Decker. Użyłam raz. Za drugim razem się nie włączył. Gwarancja dawno minęła. Dlatego zastanawiam się czy spróbować naprawić czy kupić nowy. A jeżeli tak czy akumulatorowy (ku takiemu się skłaniam) czy z zapalniczki.
Muszę poszukać czy faktycznie takie urządzenie na podszerstek pomoże. To nie jest wbita sierść ale dosłownie leżąca na tapicerce. Wałkiem do ubrań się to spokojnie zbiera, gorzej z zakamarkami.
Dzięki
Marcino - 14-12-2020, 23:12
Ja bym coś na aku szukał z seri narzędzia które masz i wtedy wspólna bateria
tyku - 15-12-2020, 11:23
Olivia napisał/a: | Bo jak ktoś nie wie że hoduje psy a wchodzi do domu czy do auta to jeszcze nikt się nie poznał że takowe zwierzęta posiadam. | Jak nie wyczuł to znaczy, że ma wirusa lub problemy z zatokami nosowymi.
Mam odkurzacz Bosch Professional GAS 18 V-1 (Akumulator litowo-jonowy 18V 4,0Ah ProCORE BOSCH Professional) jest wysoka moc ssania. Niestety jest nie wygodny w użytkowaniu. https://allegro.pl/oferta/odkurzacz-akumulatorowy-gas-18-v-1-bosch-7021282925
Olivia, Jeżeli chcesz na akumulator, to polecam tego Boscha. Do tego jest masa innych urządzeń na 18V. Wszystko w profesjonalnej torbie.
Olivia - 15-12-2020, 11:46
Psy mam od 25 lat. Przez ten czas dużo znajomych moich czy mojej siostry i rodziców było w domu nie wiedząc że mam zwierzaki. Cześć z tych osób pewnie po dziś dzień nie zauważyła obecności psów w domu bo na czas wizyt zwierzaki zamykane są na zewnątrz w kojcu. Pies to nie kot, nie załatwia się w domu. Najważniejsze aby dom nie przeszedł zapachem zwierząt, brudu czy kuchennym to cykliczne i częste sprzątanie, pranie firan i zasłon, mycie podłóg a nie jak większość osób za sprzątanie bierze się przed świętami czy imprezami okolicznościowymi
Dobry sposób to włączenie piekarnika na funkcje czyszczenia (jeżeli taką się posiada), wlanie wody do pojemnika z jakimś miłym aromatem np. wanili, cynamonu (ale taki naturalny nie sztuczny) i zostawienie na 0.5 - 2h. W domu bardzo ładnie pachnie
Krzyzak - 15-12-2020, 12:04
Widzę, że wrzuciłem granat do szamba - dużo zależy od zwierzaka. Owczarki niemieckie to są jedne z największych śmierdzieli - kolega z tego forum kupił kiedyś auto po takim wożonym w bagażniku. Po paru latach używania dostępnych środków, praniu czego się da itp. dalej w środku śmierdziało, potem auto było rozbite i złomowane. Z Krakowa (po kupnie) jechaliśmy z otwartymi oknami, nawet w deszczu
Inny kolega miał sukę owczarka, która szczała gdzie popadnie, a że miał loft otwarty, to całość waliła szczynami... Takie niestety są zwierzaki... U sąsiadów mojej byłej to owczarek nawet swoje gówna zjadał...
Mój pies za to jak był wykąpany to zawsze musiał się gdzieś wyświnić - raz nawet w szambie, które przepełnione wylało gdzieś na wiosce... Wiozłem go wtedy - jak zwykle - na wycieraczce z przodu i niestety musiałem tę wycieraczkę wyrzucić. Czasem zaglądam do mieszkania, gdzie mieszkaliśmy z tym pieskiem, to było 12 lat temu - wciąż tam śmierdzi psem pomimo 2 remontów od tamtego czasu.
Psiarze zwyczajnie tego nie czują - polecam sprawdzić, słowo klucz: habituacja
tyku - 15-12-2020, 12:34
Krzyzak, Potwierdzam i nie zaprzeczam , ale temat nie o zwierzętach i ich zapachu.
Olivia napisał/a: | Dobry sposób to włączenie piekarnika na funkcje czyszczenia (jeżeli taką się posiada), wlanie wody do pojemnika z jakimś miłym aromatem np. wanili, cynamonu (ale taki naturalny nie sztuczny) i zostawienie na 0.5 - 2h. W domu bardzo ładnie pachnie |
Matko jedyna ile to zużyje energii , a ja nie mam prawdziwie zielonej energii.
Do olejków eterycznych są specjalne urządzenia.
krzychu - 15-12-2020, 12:38
Różnie bywa, ja tam np. chomika wyczuwam od razu, ale np. jak ktoś ma yorka no to nie poczuję. Ogólnie chyba jak pies ma włosy zamiast sierści to nie zostawia tak zapachu. Tak samo wielkość, taki owczarek to wiadomo, że można poczuć nawet po jakimś czasie na klatce czy w windzie. Ale jakiegoś maltańczyka to też ciężko poczuć.
robertdg - 16-12-2020, 23:36
Krzyzak napisał/a: | Psiarze zwyczajnie tego nie czują - polecam sprawdzić, słowo klucz: habituacja | Nie każdego to dotyczy, ale prawda jest jedna, psy zwłaszcza te nietresowane by sikać w wyznaczone miejsce, siuraja znaczac swoj teren, absolutnie nie ma mowy że nie da sie tego nie wyczuć, chyba ze któs ma mało wrażliwy wech, a to tylko jedna z cech rozpoznawczych.
|
|
|