Carisma - Techniczne - [Cari 1.6] Opóźnienie w załączeniu ładowania (?)
Emhape - 31-12-2020, 07:39 Temat postu: [Cari 1.6] Opóźnienie w załączeniu ładowania (?) Moje uszanowanie!
Przeszukałem forum i, nie znalazłszy odpowiedzi, zdecydowałem się podpytać.
W moim samochodzie (1.6 90km AT) od czasu do czasu występuje osobliwe "opóźnienie" w załączeniu ładowania. Silnik odpala normalnie, gasną wszystkie kontrolki poza ładowaniem. Po lekkim podniesieniu obrotów i przytrzymaniu ich powyżej 2k (na postoju lub przy normalnej jeździe), kontrolka gaśnie, światła i zegary "jaśnieją" - czasem problem znika na dwa tygodnie, a czasem do następnego rozruchu. Co oczywiste - kontrolka świeci=napięcie na akku ok. 12V; kontrolka nie świeci=14V z groszami.
Może to nieco przerażające, ale dzieje się tak od kilku... Lat, z mniej więcej stałym nasileniem. Ostatnio postanowiłem jednak pousuwać pewne "świerszcze" z Rzęcha i ten został na deser.
Od czego proponujecie zacząć? Wypruć alternator i oddać do regeneracji, czy też objawy wskazują na coś poza nim - względnie tańszego w "obróbce"?
Pozdrawiam, życząc pomyślności w Nowym Roku .
Bizi78 - 31-12-2020, 09:41
Ja bym sprawdził alternator jak najbardziej, dodatkowo masy pod maską.
Swoją drogą w jakiej kondycji jest akumulator
Emhape - 31-12-2020, 10:46
Masy pod maską wydają się być w porządku, ale w takim układzie jeszcze je sprawdzę.
Akumulator nie daje powodów do niepokoju - trzyma napięcie i po tygodniu postoju wóz odpala bez zawahania nawet na mrozie.
|
|
|