To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II Ogólne - [II 2.0 DID] Brudząca dźwignia kolumny kierownicy

VG - 12-01-2025, 09:51
Temat postu: [II 2.0 DID] Brudząca dźwignia kolumny kierownicy
wydaje mi sie że gdzieś już widziałem ten temat ale nie mogę go odkopać, chodzi o dźwignię do ustawienia kolumny kierownicy. Tam jest tworzywo które zrobiło się jak plastelina (chyba z czasem) i o ile nie używam go często (jeśli wogóle) to niestety ono brudzi mi kolano kiedy go dotknę przypadkiem podczas wsiadania czy wysiadania. Jest jakis patent na to ? pomalować jakimś utwardzaczem ? okleić ? a może zerwać całkiem?
Bizi78 - 12-01-2025, 11:30

Daleko nie trzeba było szukać, temat jest kilka pozycji niżej na ogólnym :wink: .
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=113854

VG - 12-01-2025, 13:48

Bizi78 napisał/a:
Daleko nie trzeba było szukać, temat jest kilka pozycji niżej na ogólnym :wink: .
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=113854


Niestety nie ma tam konkretnych rozwiązań (sugerowana woda nie działa , najlepszy pomysł to termokurczliwa koszulka) .
Zrobiłem tak : wziąłem plastikową butelkę po mleku z dużym otworem aby ściągnąć jak najwięcej tego gównolitu ( strasznie się ciągnie , zużyłem dwie butelki :) ) aby zostawić jak najwięcej w butelce tego syfu. następnie resztę musiałem zrobić ręcznie przy użyciu plastikowego worka (uwaga wymagane są rękawiczki bo się klei to do wszystkiego).
Nałożyłem koszulkę termokurczliwą i dmuchnąłem nagrzewnicą. Tam gdzie nie udało mi się ściągnąć (głęboko pod kolumną) ten gównolit zaczął płynąć więc znowu musiałem to zebrać przy użyciu uzbrojonej ręki w rękawiczkę i torebkę foliową.
Ubrudzone spodnie niestety się nie odprały na kolanie gdzie dotykałem do tego gównolitu :/ - więc sprawdźcie u siebie bo będzie problem

Kurczak9 - 13-02-2025, 02:21

Widzę że temat napisany w styczniu, więc temperatura raczej nie jest przyczyną. Piszą na innym wątku też o ozonowaniu, ciekawe. Ja kupiłem auto w ostatnie lato i miałem ten sam problem. Kilka par spodni pobrudziłem, ale udało się je uratować za pomocą mydła do zapierania plam! Polecam :biggrin:
A co do tego syfu pod kierownicą, ja to zakleiłem czarną taśmą ala szara taśma i zapomniałem o problemie. Ale może warto było by się temu jeszcze przyjrzeć.

(założyłem w końcu konto na tym bardzo przydatnym forum, żeby napisać pierwszego posta o tym, jak uratować spodnie pobrudzone od Outlandera)

Ciekawe jaka jest prawdziwa przyczyna że ta "guma" pod kierownicą się rozpuszcza. Czy to normalne z wiekiem, czy reaguje jakoś ze środkami do odmładzania wnętrz, stosowanymi przez handlarzy? Dobrze by było wiedzieć.

Rander - 13-02-2025, 11:57

Kurczak9 napisał/a:
(...)

Ciekawe jaka jest prawdziwa przyczyna że ta "guma" pod kierownicą się rozpuszcza. Czy to normalne z wiekiem, czy reaguje jakoś ze środkami do odmładzania wnętrz, stosowanymi przez handlarzy? Dobrze by było wiedzieć.


Co najmniej kilkukrotnie się spotkałem z takim przypadkiem.
Głównie: nóżki pod routerami albo innymi aktywnymi urządzeniami sieciowymi, gdzie taki sprzęt się stawia i "zapomina" o nim - więc wpływ chemii jest wykluczony. Ta niby guma po prostu rozpuszcza się i tyle.

Tak z ciekawości może zapytam się na specjalizowanej grupie dyskusyjnej i ja się dowiem, to tu napiszę.
____________________________________

Dostałem odpowiedź od Marcina D.:

> 1/ Co to za "guma"? Pytam w aspekcie materiału/tworzywa.

Podejrzewam, że to typowe dienowe gumy, czyli takie, które zawierają
nienasycone wiązania podwójne. Takie wiązania są bardzo wrażliwe na
utlenianie i z czasem guma się rozpada pod wpływem migrującego do środka
tlenu. Dlatego dodaje się do gum antyoksydanty, ale można nie dodać lub
dodać za mało. Taki oksydant swoje kosztuje, a rzecz się przez parę lat
nie wyda.
Ewentualnie coś tam innego siedzi, co rozkłada gumę od środka. Jakiś
mniej trwały środek wulkanizujący np.

> 2/ Czy da się proces zatrzymać - w przypadku okładziny rączki regulacji
> kierownicy, jeśli zobaczy się, że ta "guma" zaczyna się kleić do rąk?

W prosty sposób się nie da, no chyba, że będziesz trzymał beztlenowo.

> 3/ Jak już znacznie zaczyna się degradować - czym to rozpuścić, aby
> całkowicie zdjąć "gumę" abu została sama metalowa konstrukcja?

Zacząłbym od poczciwego izopropanolu. Może wymagać nieco tarcia, ale
przynajmniej obudowa nie ucierpi.

Kurczak9 - 23-04-2025, 14:11

Dzięki za odpowiedź. Teraz wiem czego można spróbować żeby się tej gumy pozbyć i jak już uda mi sie tym zająć, dam znać czy się udało :)

Cóż, do gum we wenętrzu samochodu chyba trochę za dużo oszczęsdności wjechało. Ta pokrywająca kokpit również sprawia wrażenie że miejscami się zaczyna rozpuszczać i bardzo łatwo ja uszkodzić samym pocieraniem przy czyszczeniu czy paznokciem. Aż się zastanawiam czy nie okleić tego w okolicy radia jakąś folią strukturalną.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group