[04-13]Colt CZx - lakier...
Anonymous - 24-06-2007, 12:04 Temat postu: lakier... Witajcie!! Mam wrażenie, że lakier w moim CZ3 jest fatalnej jakości /porównując np. do Corolli - rocznik 1998/. Podobno lakiery od jakiegoś czasu są gorszej jakości, bo brakuje w nich ołowiu?? Po umyciu autka bez jakiegoś "plastmala" lakier jest matowy, robią się dziwne mazgaje... co wy na to???
Anonymous - 27-06-2007, 18:04
Zgadzam się... lakiery są beznadziejne !! mam Colta czarnego i po umyciu na myjce, mialem całego porysowanego (uległem namowie kolegi który myje swoja Corolke prod. 2006), dostałem odszkodowanie od Orlenu, nie powiem w jakiej kwocie bo to wstyd. Ryski były płytkie ale ilość była przerażająca. Samochód obecnie po lekkiej polerce, udało się w 70% zatrzeć ślady.
Problem w tym, że obecnie lakiery są robione na bazie wody a nie nitro. Jedyny lakier który jest jeszcze na nitro to bezbarwny którym pokrywa się baze w przypadku lakierów metalizowanych. Ja mam lakier akrylowy ale nie metalic.
Śmiem stwierdzić, że lakiery w miśkach (tych nowych) są koszmarnej jakości, miękkie i bardzo podatne na zarysowania.... a czarny to chyba jak plastelina. :]
Nie będę szczędził krytyki ale w toyocie kolegi jakoś nie zauważyłem nic niepokojącego, ja umyłem raz a on kilkadziesiąt ....
Anonymous - 27-06-2007, 20:04
no to się potwierdza! na wodzie lakierki...... A byłbyś tak uprzejmy i napisał czym tą polerkę uskuteczniałeś?? Pozdrawiam!
Anonymous - 27-06-2007, 20:50
Mleczkiem polerskim u znajomego lakiernika. Mechanicznie na baranim futrze.
Zapomniałbym powiedzieć dlaczego na wodzie, otóż decydują tu względy ekologiczne aafffeee ...
Anonymous - 27-06-2007, 21:20
po przeczytaniu Waszych uwag teraz doceniam, że zdecydowałem się na zainwestowanie w lakier metaliczny. co prawda nigdy nie byłem moim Coltem w myjni automatycznej (zawsze myję ręcznie) ale auto po umyciu wygląda jak z salonu mimo, że ma już prawie trzy lata
stanik - 27-06-2007, 23:07
ale to nie tylko w misiach. Wziałem Suzuki moich rodziców w teren gdzie byłą jazda tylko po pisakowych wydmach i jedne krzaki. I liscmi porysowalem lakier z jednej strony :/ (w ten sposób moje wiekowe mitsubishi "rysowane" bylo wielokrotnie i sladu nie ma a tu rysa na pół boku :/ Na forum suzuki mają identyczny temat i dotyczy praktycznie wszystkich modeli
Pozdrawiam
Robson86 - 28-06-2007, 09:39
a przykladowo gdyby tak przejechac polerka (w jakims warsztacie) i pociagnac wszystko bezbarwna hmm
Pozdroo
Anonymous - 28-06-2007, 18:42
Robson86 napisał/a: | a przykladowo gdyby tak przejechac polerka (w jakims warsztacie) i pociagnac wszystko bezbarwna hmm
Pozdroo |
przed malowaniem to sie matuje lakier a nie poleruje inaczej bezbarwny bedzie schodzil jak opalona skora
Robson86 - 28-06-2007, 18:56
mugen napisał/a: | matuje lakier a nie poleruje |
spox w tej dziedzine nie jestem specjalista hehe ..wlasnie o to mi chodzilo
pozdroo
sla - 28-06-2007, 21:11
Można spróbowac Diamondbrite dla zabezpieczenia lakieru.
Anonymous - 29-06-2007, 15:47
Czy ktoś już próbował DiamondBrite ??. Mam już kupione ale czekam na sprzyjające warunki oraz czas żeby to zrobić .
Anonymous - 09-01-2008, 09:21
Po pierwszym myciu zauważyłem że maska jest pokryta siatką malutkich odprysków to jest masakra. Umyłem i nawoskowałem samochód. Słuchaj a wiesz ile może średnio kosztuje ten DiamondBrite na allegro cena waha się między 90 parę złoty a 35 więc to troszkę podejrzane poza tym na kilku aukcjach są te same foty samochodu. A jakoś nie uśmiecha mi się wydać kasy na mleczko do podłogi zapakowane w kartonik za 90 zł :]
Anonymous - 09-01-2008, 12:36
U mnie jest podobnie, mam kilka odprysków. Tak jak wspominałem wcześniej, Mitsu ma koszmarny! lakier. Diamondbrite nie stosowałem jeszcze. Można kupić na allegro i samemu to zaaplikować (noszę się z zamiarem od dłuższego czasu). Przeważnie teraz sprzedają w woreczkach org. zamkniętych więc myśle, że to w miare bezpieczny zakup.
W Wawie jest firma która to robi, ma wyłączność na Polske, cena ok 1000zł netto.
Anonymous - 09-01-2008, 23:08
Przecież instrukcja nakładania tego specyfiku jest za przeproszeniem banalna jakby dwie warstwy woskowania :/ więc nie wiem za co oni biorą 1000 pln. Dobra w takim razie sobie na allegro zakupie warto spróbować
Anonymous - 10-01-2008, 11:43
Wiem
produkt mam zakupiony od roku czasu..
Niemniej uważam, że firma daję jakąś gwarancje na to (prod. daje 6 lat).
(www.ochronalakieru.pl)
|
|
|