Elantra, Lantra - Wymiana paska (nie rozrządu)
e-gen - 26-09-2007, 22:55 Temat postu: Wymiana paska (nie rozrządu) Zbliża się jesień i chłodne ciemne dni więc postanowiłem przyjrzeć się bliżej co pod maską piszczy (lub nie piszczy).
Moja uwaga od samego początku skierowana była w stronę pasków: napędzającego pompę układu wspomagania kierownicy oraz tego dzięki któremu alternator robi prąd a pompa wody ma siłę się poruszać
Zauważyłem że pasek pompy wspomagania jest popękany i kwestią czasu jest kiedy strzeli.
Kupiłem pasek marki GATES 6607ES 13x675La (ceny nie pomnę ale coś między 10 a 20 zł) i zabrałem się za wymianę; co i jak robiłem opiszę kolejno:
Czas operacyjny: 2 h
Miejsce akcji: parking przy śmietniku
Narzędzia: płaska 12,14,17,19 (+ wspomaganie grzechotką)
Inne: lewarek, szeroka deseczka, latarka
Czynności:
1. podlewarowanie silnika; lewarek wędruje pod michę olejową+szeroka podkładka żeby równomiernie rozłożyć siły i delikatnie podnosimy silniczek od strony rozrządu
2. odkręcenie poduchy silnika z prawej strony; porządne klucze wymagane (17 i 19)
3. poluzowanie mocowania alternatora tj. regulatora naciągu (to moja nazwa tego elementu;) )
4. poluzowanie mocowania pompy wspomagania; UWAGA śruba którą musimy ruszyć (klucz 12) jest nieco ukryta pod kołem pompy
5. popychamy pompę wspomagania w kierunku silnika; analogicznie traktujemy alternator - dzięki czemu obydwa paski klinowe poluzowują się na tyle że można je zdjąć z koła pasowego; UWAGA koła pasowego nie trzeba odkręcać żeby wymienić paski
6. przed założeniem świeżych pasków warto sprawdzić czy wszysie śrubki "w okolicy" są dokręcone; u siebie musiałem dociągnąć śrubę mocującą ramię do którego przymocowany jest alternator (patrz: czerwona strzałka)
7. ustawiamy naciąg pasków i skręcamy wszystko w jedną całość
8. sprawdzamy czy nie została nam żadna śrubka i gotowe
UWAGA
gdy wszystko pójdzie zgodnie z planem, satysfakcja gwarantowana
ps
a oto jak wygląda stary pasek (raczej był już kiedyś wymieniany bo to Gates made in Poland)
Anonymous - 25-10-2007, 20:09
A jak wygląda wymiana samej pompu wspomagania? Coś mi piszcze, świszczy i podejrzewam pompe.Gdy tylko bede mial sposobność to zdejme z niej pasek,odpale silnik i poslucham ale jesli to oona to jak sie zabrac do wymiany? Czy gdy pompa nie pracuje to w ukladzie jest jakies nadcisnienie? Czy trzeba to później jakoś odpowietrzać? Jakim plynem uzupelnic ewentualne braki?
Lub moze taką pompę da sie jakos reanimować (w sensie łożysk)?
Hugo - 26-10-2007, 10:29
mitutoyo napisał/a: | A jak wygląda wymiana samej pompu wspomagania? Coś mi piszcze, świszczy i podejrzewam pompe.Jakim plynem uzupelnic ewentualne braki? | Nie wierzę żeby pompa się zajechała. Chyba, że nie miałeś płynu albo było go bardzo mało. Słyszałem jak pracuje pompa wspomagania ze zbyt małym poziomem płynu - po prostu jakby się tarł metal o metal i przy tym cienkie popiskiwanie.
A może masz tylko za mało płynu? Lejemy ATF do skrzyń automatycznych (czerwony).
Anonymous - 27-10-2007, 09:33
Phi!! problem usunięty.Któryś z pasków byl nieodpowiednio naciagniety.Juz jest OK.
MakroSerwis - 29-11-2007, 13:12
Witaj, e-gen . Dodam tylko, że pompa wspomagania ma dwie śruby mocujące (na górze i na dole) i powinno się obydwie popuścić. Koło pasowe w/w pompy ma otwory technologiczne, przez które pięknie wjeżdża się normalnym kluczem nasadowym. Aby ustawić te otwory na wprost śrub, należy obrócić wałem, korzystając z otworu technologicznego w podłużnicy i zwykłej przedłużki do kluczy nasadowych, z czworokątnym łbem - główne koło pasowe ma takie gniazdo. Koła (jezdnego) nie trzeba zdejmować, wystarczy skręcić kierownicę maksymalnie w prawo, aby tam się dostać.
[ Dodano: 30-11-2007, 16:48 ]
Hugo napisał/a: | Nie wierzę żeby pompa się zajechała. Chyba, że nie miałeś płynu albo było go bardzo mało. Słyszałem jak pracuje pompa wspomagania ze zbyt małym poziomem płynu - po prostu jakby się tarł metal o metal i przy tym cienkie popiskiwanie.
A może masz tylko za mało płynu? Lejemy ATF do skrzyń automatycznych (czerwony). |
Jak kupowałem Hyundai'a, to pompa wspomagania była świeżo po regeneracji i ponoć nie jest to takie rzadkie zdarzenie.
|
|
|