Anonymous - 23-12-2007, 13:47 Temat postu: Awaria wspomagania w DiD No i stało się. W mojej Cari skończyło sie wczoraj wspomaganie. Wróciłem wieczorem z trasy i przy manewrowaniu na parkingu, koła skręcone maksymalnie w lewo, coś strzeliło pod maską i po wspomaganiu. Może macie jakieś doświadczenia i propozycje, co może być przyczyną awarii? Dodam jeszcze, że poziom płynu ok, czyli wyciek - zapowietrzenie raczej nie wchodzi w rachubę. Pasek wieloklinowy oczywiście też cały. Czyżby skończyła się pompa? Czytałem gdzieś, że przy maksymalnie skręconych kołach może podwiesić się zawór bezpieczeństwa i pompa nie daje ciśnienia. Jak można sprawdzić ten zawór i gdzie on sie znajduje? Zawsze staram się nie kręcić do końca kierownicą bo słyszałem, że może to być przyczyną awarii wspomagania, ale Cari jeździ też moja żona, więc .......... Pomocy!!!! Planowałem wyjazd w góry z rodzinką, ale chyba ciężko mi będzie między świętami coś zaradzić bo mechanicy w tym okresie niestety tez świętują. Będę wdzięczny za każdą pomoc. Pozdrowienia. kris_S Anonymous - 24-12-2007, 23:08 zepsuta pompa wspomagania bulgocze  Przynajmniej ja tak miałem kiedyś. Jeśli dźwięki są normalne, a nie masz wspomagania, to gdzieś ciśnienie nie dochodzi.
Jeśli to faktycznie pompa, to bardziej opłaca się regeneracja, niż nowa pompa - "nowe" to zazwyczaj też regenerowane, jak kupujesz taką to dostajesz nawet upust jak oddasz starą (coś w rodzaju kaucji) Anonymous - 24-12-2007, 23:35 Moja nie bulgocze, raczej jest ciszej niż przed awarią co umacnia mnie w przekonaniu, że to właśnie pompa padła. Co do ceny pompy, to używka na allegro około 250 zeta, regenerowana 350 a dzisiaj zamówiłem nową Lukasa za 370 z tym, że starą oddaję w rozliczeniu lub dodatkowo wpłacam kaucję 220 zł. Anonymous - 25-12-2007, 03:14 Mhm mechanikiem nie jestem, ale jak nic nie słyszysz, to ja bym obstawiał, że to rolka poszła, nie sama pompa, oczywiście mogę się mylić
Miałem kiedyś awarię pompy, koszty tak jak mówisz, zawsze te 220 kaucji się płaci, co utwierdza mnie w przekonaniu, że "nówka" to też pompa po regeneracji. Do tego dolicz też olej, który nie jest tani (z tego co pamiętam ze 300 za sam olej płaciłem) Objawiało się to tym, że właśnie przy skręcaniu coś mi bulgotało. Na początku sporadycznie, wymieniłem pompę wody. Później coraz gorzej i w koncu pompa wspomagania okazala się trefna. Bardzo głośne i wyraźne bulgotanio - tarcie. Po zajrzeniu pod maskę od razu widziałem wylewający się spod nakrętki olej. Cała operacja jest dosyć droga niestety :/ JCH - 25-12-2007, 14:16
Anonymous - 25-12-2007, 19:06 Myślę, że gdyby padła rolka, to i ładowania by nie było a z tym akurat nie ma problemu. Jeśli chodzi o pompę to póki co to strzeliłem w kierunku Renault bo do Cari ciężko było znaleźć (przynajmniej w wigilię). Nie ma jej w katalogach więc zamówiłem taką samą jak do Renówek z silnikiem 1.9 DCi. Zobaczymy jak przywiozą, czy jest taka sama. Na stronach Intercars znalazłem zamiennik do Volvo S/V40 z tym samym motorem co w Cari i napisali, że jest to również zamiennik do Renówek. A sama pompa w naszych Carismach jest produkowana przez Delphi. Jeśli okaże się, że padła pompa a ta którą zamówiłem będzie pasować to oczywiście dam namiary. pzdr JCH - 25-12-2007, 19:29
 http://www.aps.net.pl Korespondencyjnie ustaliliśmy, że:
 ale jakby co to jestem zainteresowany rozwiązaniem tej usterki u Ciebie. Z innych źródeł (mechanicy od hydrauliki) dowiedziałem się, że te pompy z DID wyglądają na nieregenerowalne z uwagi na aluminiową obudowę i inne łożyskowanie. Ale ile w tym prawdy .....  
Anonymous - 28-12-2007, 22:37 No i po kłopocie. Rzeczywiście nawaliła pompa. Niestety jak sie okazało zamówiona przeze mnie pompa od renówki, pomimo, że z wyglądu taka sama to ma inne mocowanie koła pasowego i w ogóle średnica koła jest inna. Mechanik, który naprawiał Cari stwierdził, że nie będzie ściągał koła z mojej pompy bo podobno jest to ryzykowna operacja i nie zawsze się udaje. A co do pompy to w mojej ciśnienie wywaliło dekiel z tyłu korpusu. Wyskoczyła zapinka, która za płytko siedziała i pompa się rozszczelniła. Co ciekawe w zbiorniczku wyrównawczym cały czas był olej. Z pomocą tokarza, rowek w którym siedzi zapinka został pogłębiony i podobno teraz będzie sie trzymać. Całość naprawy razem z olejem 120 zeta .
A dla wszystkich zainteresowanych znalazłem firmę, która ma nowe pompy Delphi w dobrej cenie i zajmuje sie również ich regeneracją: P.H.U '' TOMAG '' UL. TOPOLOWA 26A 41-303 DĄBROWA GÓRNICZA TEL. 032/ 262 20 04 od 9 do 17 0 513 198 301 email; phutomag@o2.pl oloolosz - 24-02-2009, 21:24 robił -regenerował- ktos pompe?bo ja sie przymierzam,do mojego mss did,cieknie gdzies z niej,wkoło jest ochlapane olejem,na lini obrotu koła pasowego,wyglada na uszczelniacz na pompie |
||||||||||||
