Anonymous - 01-01-2008, 16:47 Temat postu: PROBLEMY Z PRZEPUSTNICĄ GDI 2000 CARISMA witam! Mam pytanie odnośnie mojego Auta Carismy 2000 r GDI. Auto sprawowało się swietnie, gdy nagle po odpaleniu zapaliła się kontrolka silnika pomarańczowa tzw "CHek" auto nagle zaczęło nie mieć mocy, pedał gazu reagował dopiero od połowy! Pojechałem do warsztatu który specjalizuje się naprawą aut i podłączono do komputera auto. Okazało się ze to przepustnica ( zabrudzona) . Przepustnica nastęnie przeczyszczona została! Komputer skasował błąd i ok! można jezdzic do woli. Ale gdy auto zgaśnie i po odczekaniu jakiś 15 min problem powraca i nadal zapala sie kontrolka i brak mocy jest widoczny. Pan mechanik oświdczył, że trzeba udać sie serwisu ASO i tam dokonać ADAPTACJI przepustnicy! Ponieważ mają tylko oni odpowiedni program !!! Czy ktos miał taki podobny PROBLEM z autem !! Prosze o pomoc !!!! DZIĘKI !!!! saphire - 01-01-2008, 18:48 Zresetuj kompa w aucie - procedura szeroko opisywana na forum - akcja z odpięciem klemy i później nauczeniem obrotów. Wcale nie trzeba jechać z tym do ASO. Anonymous - 02-01-2008, 14:00 No to może wcale nie chodzi o zabrudzenie przepustnicy tylko usterka jest inna??? także związana z przepustnicą. pozdro Moomin - 02-01-2008, 14:36
Też tak mi się wydaje. Zabrudzenie nie dawałoby takich rezultatów. Prawdopodobnie przepustnica siada - o podobnych objawach mówił mi poprzedni właściciel mojej Carismy, dwa razy wymieniał przepustnicę. Sienio - 02-01-2008, 16:55 Jeśli reset i "nauka" kompa nie usunie tej usterki to stawiam na padnięty silnik krokowy przepustnicy. [ Dodano: 02-01-2008, 17:11 ] Uzupełniając poprzedni link to tu:http://www.autodata.ru/efisakh/2007_efisakh/gdi_etv.htm na FAQ Krzyżak pokazuje fotki związane z naprawą tego ustrojstwa. Anonymous - 02-01-2008, 18:24 Witam na forum kolegę, którego namawialem na Cari, szkoda tylko, że swoja przygodę zaczynasz od problemu, ale dasz radę i Cari będzie ci długo słuzyć..... Pytanie: kiedy kolejna impra???? Anonymous - 02-01-2008, 22:59 W piatek jade do Wrocka do AO mysle ze usterka zginie po nauczeniu przepustnicy !!! Kolego Pozdrawiam i myśle ze kolejna Impra na weekend u kuzyna bo u nas spaleni !!! hehehehe Student - 03-01-2008, 07:38 Moim zdaniem to także będzie krokowiec, GDI bardzo szybko uczy się obrotów więc po pierwszym czyszczeniu było by dobrze, Kolego szukaj wątku o reanimacji krokowca, z tego co pamietam to chyba Krzyżak robił coś takiego dla któregoś z forumowiczów. Co do samego GDI nie będziesz zawiedziony. Ja napewno nie jestem 
Anonymous - 03-01-2008, 10:38 DZieki student za porade !! Jutro wyjaśni się co to jest dokładnie !!! Napisze co było z Cari oraz jaki koszt sromotny poniosłem !!! Pozdrowionka dla Mitsumaniaków !!!! Anonymous - 03-01-2008, 18:16 ok czekam na wekend i jedziemy!!!! Anonymous - 10-01-2008, 10:20 W salonie We Wrocku okazało się ze to zabrudzona przepustnica . Wyczyszczono i zaadaptowano ją a następnie nauczono ponownie. Wymieniono przewody! Koszt naprawy to 150 zł!!! Bardzo miła odsługa w salonie Mitsubishi we Wrocławiu. Fachowość i precyzja !!! I cenowo Lepiej niz w jakims konkretnym warsztacie !!! Sam przekonałem się o tym kiedy zapłaciłem 130 zł w jednym w takich warsztatów i nic nie stwierdzono. Tylko ze to przepustnica. Dlatego polecam odrazu do salonu podjechać. Tam mają fachowy sprzet i znają sie na rzeczy !!!! Problem z przepustnicą załatwiony !!!! Anonymous - 10-01-2008, 13:09 powiedz tylko jeszcze kolego o jakie przewody chodzi??? bo w GDI te przewody to.....chyba nie są aż tak częstą przyczyną problemów jak w tradycyjnych aparatach zapłonowych mówię tu o przewodach które zasilają elektrocewki. ps. czytając posty ludzi z dolnośląskiego zaczynam załować że do Wrocka mam tak daleko. u nas te ASO to nic ciekawego. pozdro Anonymous - 16-01-2008, 15:17 witam . mógł byś mi podać namiary do tego serwisu we Wrocławiu?nr.telefonu.dzieki Anonymous - 25-01-2008, 18:57 Witam jestem od dwoch tygodni posiadaczem cari 1.8 gdi z 2000 roku, i pojawil sie problem z odrotami silnika tzn kiedy jest zimny silnik i odpale auto kilka sekund sa obroty na poziomie 2000 po czy zaczynaja spadac prawie do zera a nawet do wylaczenia sie silnika,nastepnie kiedy juz silnik osiagnie temperature to obroty utrzymuja sie na poziomie 1000 i nieznacznie faluja z tendencja spadkowa do 800-600. dzis pojawil sie problem kontrolki check engine podczas jazdy zapalila mi sie ta wlasnie kontrolka. nie sprawdzalem jak wyglada moja przepustnica nadmienie tylko ze moja cari posiada przebieg w wyskosci 48 tys mil co daje jakies 70tys km.z tego co tu wyczytalem to powinien chyba byc problem z ta przepustnica. co o tym sadzicie i jakie sa wasze opinie co do przyczyny i usatlenia tej usterki.pozdrawiam wszystkich wazu - 25-01-2008, 19:27 70000 km na osi, przede wszystkim powinieneś zacząć od czyszczenia przepustnicy, jak to nie pomoże to przejrzeć silniczek krokowy (przesmarować łożyska). Prawdopodobnie jak usuniesz te problemy, "check engine" też nie powinien się zapalać. Opis czyszczenia przepustnicy jest na http://lechr.internetdsl.pl/przepustnica/przep.htm powodzenia 
|
||||||||
