[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] Kreci ale nie odpala , czyżby ECU ?
Anonymous - 02-01-2008, 12:33 Temat postu: [CA4A 1.6] Kreci ale nie odpala , czyżby ECU ? Witam
Moj Diamencik (CA4A 4G92 1,6 GLXi) niestety odmowil posluszenstwa.
Rano wsiadam odpalam kreci, kreci i nic. Zdziwilo mnie bo po przekreceniu stacyjki na ACC zaswiecal sie zawsze Check Engine i po paru sekundach gasl ale tym razem wogole sie nie zaswiecil. Zdjalem wezyk z listwy wtryskowej i nie podaje paliwa moje podejrzenie padlo na pompe paliwa , czy slusznie....
Przy bezpiecznikach mam przekaznik ktory zalacza pompe paliwa , sprawdzilem napiecie na tym przekazniku jakie jest podawane na pompe paliwa i 0V zawsze jakies bylo.(podobno jest jeszcze jeden przekaznik od pompy paliwa za radiem)
Przegladalem forum i znalazlem porady na temat wymiany elektrolitow w ECU.
Czy to rozwiazanie cos pomoze w moim przypadku ?
Czy moze jest wina czegos innego np immobilaizera ?
Jesli tak to jak najlatwiej dostac sie i wymontowac ECU ? Wiem ze jest on gdzies w okolicy schowka po stronie pasazera
Bede wdzieczny za jakiekolwiek porady i wskazowki
Tomekp - 02-01-2008, 12:49
Z własnego doświadczenia wiem że jeśli CE się nie świeci to samochód napewno nie zapali, i pierwszej rzeczy której bym się czepił to właśnie komputer i kondensatory. Immobiliser też może takie coś powodować (u mnie immobiliser odcina właśnie komputer przez co CE się nie świeci) ale zależy to też od tego czy jest fabryczny czy dorobiony.
Hugo - 02-01-2008, 12:54
Na 99% padł komputer, wylały kondensatory i go uszkodziły. Dlatego nie podaje sygnału na pompę. Najpierw wymień kondensatory a jeśli to nie pomoże to ECU naprawi Ci Bartek.
Anonymous - 02-01-2008, 13:46
Jezli chcesz wymontoweac ECU to po prostu musisz zdemontowac schowek po stronie pasazera (2 srubki), jakos sie tam wczolgac i zobaczysz ECU (taki blaszany prostopadloscian) Odkrecasz na dole srubki ktore go trzymaja i delikatnie wysuwasz ECU ciagnac do dolu.
PS. A czy jak krecisz to nie zapala sie czasem CE ale po paru sekundach w czasie krecenia? Ja tak mialem ostatnio i padl modul zaplonowy. Zczytales bledy z ECU?
http://www.mitsubishifan.webpark.pl/
Tutaj masz opis jak to zrobic.
Pozdrawiam
Anonymous - 02-01-2008, 13:50
elektrolity juz kupilem. Teraz pozostalo mi wymontowanie ECU
Jak najprosciej go wydobyc ?
[ Dodano: 02-01-2008, 13:51 ]
Dzieki jacobs za podpowiedz
Jak kreci to CE ani na chwile sie nie zapala
Anonymous - 03-01-2008, 15:35
a u mnie pojawil sie podobny problem CE sie pali, gasnie, rozrusznik kreci a silnik nie odpala.6 razy musialem dzisiaj krecic az zapalil.jak zdjalem noge z gazu to zgasl.sytuacja podobna podczas jazdy: dojezdzam do skrzyzowania, hamuje i znow silnik gasnie.jak rozgrzeje sie do 90stopni to wszytsko jest ok.macie jakis pomysl Panowie?
akbi - 03-01-2008, 15:52
swireek napisał/a: | macie jakis pomysl |
kabelki WN ...ew świece lub kopułka
Anonymous - 03-01-2008, 16:58
kabelki wymienione, swiece tez...kopulka nie. mozliwe, wiec w tym tkwi problem.zobacze w weekend i dam znac.dzieki za sugestie.pozdrawiam
londolut - 03-01-2008, 20:15
Wyczyść najpierw piny w kopułce papierem ściernym i palec podegnij :]
Anonymous - 04-01-2008, 17:58
Diamencik juz odpala kondensatory wymienilem.
Poza tym z jednego kondensatora elektrolit wyciekł i przeżarł jedna scieżkę , ale dosztukowałem i chodzi wszystko bez zarzutu
Wszystkim którzy mi pomogli szacuneczek
Anonymous - 04-01-2008, 20:15
SWIREK taz mialme taki problem az pewnego slonecznego dnia auto zgaslo i nie odpalilo kable wymienilme swiece tez a tu nic z mechanikiem rozkrecilem parat zaplonowy i co sie okazalo padl modul zaplonowy szukalem wszedzie i na niecie tego nie znajdzisz bo Mitacubischi zastrzego produkcje tego i dostepne sa tylko cale aparaty zaplonowe a koszt takiej uslugi to 2800zl a to jest 1/3 wartosci auta wiec kupilem caly silnik bo z rozbitkow juz nic nie byl a silnik za 1100zl a apraty do innych modeli uzywane sa po 300-750 z lz tego co kojarze jak szukalem pozdrawiam i sie nie zalamuj
Anonymous - 05-01-2008, 14:22
cleos18 napisał/a: | SWIREK taz mialme taki problem az pewnego slonecznego dnia auto zgaslo i nie odpalilo kable wymienilme swiece tez a tu nic z mechanikiem rozkrecilem parat zaplonowy i co sie okazalo padl modul zaplonowy szukalem wszedzie i na niecie tego nie znajdzisz bo Mitacubischi zastrzego produkcje tego i dostepne sa tylko cale aparaty zaplonowe a koszt takiej uslugi to 2800zl a to jest 1/3 wartosci auta wiec kupilem caly silnik bo z rozbitkow juz nic nie byl a silnik za 1100zl a apraty do innych modeli uzywane sa po 300-750 z lz tego co kojarze jak szukalem pozdrawiam i sie nie zalamuj |
wlasnie o to chodzi, ze mialem wymieniony jakies 2 miescia wczesniej caly aparat zaplonowy.
Kupilem wczoraj kopulke.dzis rano wymienilem, ale akumlator padł i nie moglem odpalic.Wlasnie go laduje.zobacze jak naladuje.
Anonymous - 14-01-2008, 15:38
Witam wszystkich !!!
Jestem zalogowany od niedawna ale już wiele razy korzystałem z informacji na tym foroom które były mi bardzo pomocne Ale teraz dopisuję sie do tego tematu bo potrzebuję porady. Mój colcik padł podręcznikowo ...
1. przeglądam foroom ( krece rozrusznikiem check engine zapala się po paru sekundach - diagnoza - czujnik położenia wału.
2. kupiłem ( niestety sprzedają razem z modułem ) i co kręce i odpala spoko ale nagle słyszę jakieś pstrykanie w okolicy radia , obroty zaczynają wariować i gaśnie i tak cały czas odpalam , chodzi i gaśnie.
3. czytam foroom : wymiana kondziorków - spoko. wyciagam kompa rozbieram no tak wylane 2 szt . - bingo - wymiana koszt 3 zł
4. Teraz po wymianie przekrecam kluczyk - podrecznikowo check engine zapala się gaśnie po 3 sek kręce i brak jakiejkolwiek reakcji ... co dalej ???
pozdrawiam serdecznie
Hugo - 14-01-2008, 20:42
dryblo napisał/a: | wyciagam kompa rozbieram no tak wylane 2 szt . | Elektrolit się wylał, wyżarł ścieżkę i nie ma przejścia. Pstryka przekaźnik od pompy paliwa. Auto nie odpali.
Zdejmij wężyk z listwy wtryskowej i sprawdź czy pompa podaje paliwa. Jak nie to komputer do naprawy lub wymiany.
Który masz rocznik Colta i jaki silnik?
Anonymous - 14-01-2008, 22:48
swireek
będę wdzięczny jak dasz znać czy to właśnie kopułka bo mam podobny problem. U mnie trwało to długo i po drodze załatwiłem rozrusznik i kolo zamachowe ale teraz juz jest tylko taki problem ze muszę na zimnym parę razy pokręcić. Wiec mam nadzieje ze odkryjesz przyczynę i da się ją naprawić niewielkim kosztem:)
|
|
|