krzysiek - 08-01-2008, 22:39 Temat postu: WSPOMAGANIE Pojawił sie taki objaw,jak jest zimno (poniżej -5,około)to przy odpaleniu zimnego silnika pompa mocno hałasuje jak już kierat zaczyna nabierać temperatury wraca wszystko do normy,czasem też olej wycieka przez zbiornik(tak jak by było go tam za dużo)jak długo postoi na mrozie.Napewno coś jest nie tak,moje pytanie to,co trza wymienić ? Anonymous - 08-01-2008, 23:22 Cześć ja miałem kiedys taki objaw że wlalem (wstyd)  płyn hamucowy - jakiąś 20 cl do zbirniczka wspomagania. Zagotował i wyzygał mi wszysko po przejechaniu jakiś 20 km. Odgłosy dochodzace z pompy wspomagania były z jednej strony fascynujace ale z drugiej ... o zgrozo. Podjechałem na stacje benzynową i zaczęło się - zuzyłem 1.5 l płynu (oleju) żeby wyczyścić i przepłukać cały układ - wymontowałem zbirniczek wyrównawczy i wszystko w okolicy i powolutu zacząłem płukac układ zasysając jedną z rurek płyn, który wyciekał ( pieniił się jak ....) na ulicę  . Po 2 godz zmagań dałem spokój - 1.5 l płynu i 2 godz pracy daly mu radę. Pompa dawała odgłosy jeszcze jakieś 2-5 min po czym się uciszyła, wpsomaganie do tej pory (1,5 roku) działa lżej niż od dnia zakupu. Może spróbuj całkwicie wymienić płyn (olej) i zobacz co wtedy się stanie.....
Życze powodzenia kordiank2 - 10-01-2008, 20:28 wymiana płynu - tak, ale może jeszcze być to zbyt luźny pasek klinowy lub początki zmęczenia łożyska kółka pasowego pompy. czyli jest parę rzeczy do sprawdzenia. janis - 16-02-2011, 10:55 MAm to samo z pompa wspomagania gdy przychodzi zima strasznie trzeszczy halasuje.zaczelo sie 2 lata temu gdy bylo -20 stopni nagle zaczela halasowac olej wyplywal.jakis rok temu gosc wymienial mi tylna os skretna i mial wymienic plyn..gdy odebralem auto i jechalem do domu ze zbiorniczka ciagle sie pienilo i zapalalo sie 4ws,gosc poradzil mi abym odpowietrzyl uklad,wiec to zrobilem,wszystko wrocilo do normy oprocz halasu w zime.gosc twierdzi ze pompa jest do wymiany bo ktos kiedys na sucho musial jezdzic,ale kazdy mechanik mowi co innego..i tak naprawde nie wiadomo co zrobic najpierw...Przydaly by sie namiary na jakiegos prawdziwego szpeca od sigm ktoremu moznaby bylo zaufac i robilby cos dobrego dla naszych aut,jakas fachowa rade udzielili a nie paproki ktore je wiecznie psuja twierdzac ze zrobili wszystko jak nalezy i kroja nas za to ze mogli sie pouczyc na sigmach,jak na praktykach szkolnych. |
||||||
