Anonymous - 05-02-2008, 12:08 Temat postu: problem z wtryskiwaczami paliwa?! witam wszystkich, może zechcecie mi pomóc! colt 1.3 lpg [CJO] 96-04 problem w moim mitsubishi colt polega na tym, że strasznie przerywa podczas jazdy (szczególnie przy starcie i na 2 biegu) muszę go wtedy bardziej przygazowac a czasami wysprzęglić bo nie chcę coby mi zgasł na środku ulicy (bywa też że nie pali jak jest deszczowo - tak zdarzyło sie już 2 razy) w związku z przerywaniem mechanik stwierdził po podłączeniu do swojego kompa że to wtryskiwacze paliwa wydatek jest dość duży bo w serwisie mówią że jeden kosztuje 850 pln wolałbym uniknąć tego w tym momencie i najpierw wykluczyc inne możliwości wiem też że może byc to przyczyna przewodów WN lub świec - to też będę diagnozował wkrótce z mechanikiem jest jakis inny sposób by przekonać się czy rzeczywiście wina leży po stronie wtryskiwaczy paliwa i czy ewentualnie ktoś miał podobny problem gdzie mogę kupić uzywane wtryskiwacze yo Hugo - 05-02-2008, 13:12 Najpierw wymień świece, jak nie pomoże to kable WN i jeśli nie będzie poprawy to dopiero możesz szukać w układzie zasilania. Objawy pasują jak ulał do problemów z układem zapłonowym:
Anonymous - 05-02-2008, 18:41 Dokładnie to co Kolega radzi. Ja też na to stawiam Anonymous - 05-02-2008, 20:22 dokładnie, mechanik nie mógł stwierdzić uszkodzenia wtryskiwaczy komputerem, a juz napewno bez ich wymontowania. No chyba ze mają zwarcie lub przerwany obwód co się raczej nie zdarza. Anonymous - 05-02-2008, 20:47 a sprawdzales filtr paliwa? moze zacznijmy od tych najtanszych spraw 
Anonymous - 20-02-2008, 14:05 dziękuję wszystkim za podpowiedzi. sprawa się rozwiązała... przypomnę, że mechanik do którego się udałem zdiagnozował komputerowo problemy z wtryskiwaczami - jako że miał stary silnik (chyba od colta) zaproponował że za 600 wymieni mi te wtryskiwacze za Waszą namową zacząłem sprawdzać krok po kroku: wymieniłem kable WN, świece, itp bez efektu - dalej bez mocy i praca silnika jak traktor byłem juz prawie zdecydowany by wymienić te wtryskiwacze ale na szczęście się wstrzymałem czasem warto przeczekać !!! postanowiłem zasięgnąć jeszcze porady u kilku innych mechaników. w efekcie pierwszy z nich zadecydował, że nie pracuje cylinder i że jest do wymiany naprawa 1500pln trochę się przestraszyłem ale cóż... spróbowałem drugiego mechanika za namową kumpla i co się okazało jeden z przewodów wtryskiwaczy (nie wiem czy elektroniczny czy jakiś inny) był przerwany co w efekcie powodował brak jego należytego funkcjonowania zapłaciłem 330 pln i pistolet póki co bryka jak przedtem dziękuję jeszcze raz za pomoc yo pafko |
||||||||||
