Anonymous - 27-03-2006, 21:44 Temat postu: uszczelka pod głowicę - zagadka witam mama zagadkę dla wszystkich musiałem ostatnio lekko remontować silnik i przy tym zmieniałem uszczelkę pod głowicę, i stara miała grubości 1,7 mm a nowej nie mogłem takiej samej kupić bo podobno nigdy takiej nie było. i co wy o tym myślicie ??? Dodam że silnik to 1,9 TD GLX (podobno rzadki okaz w Polsce) Chooper - 27-03-2006, 21:52 Masz silnik produkcji francuskiej F9QT a konkretnie od chłopaków z renault (jeździły na takim o ile sie niemyle R-19) Żadki wcale nie jest (przykład na allegro- poprostu jest go mniej niż benzyniaków) a GLX to wersja wyposażenia, ponad 50% carism z tego okresu to GLX-y 
ale wyjaśnij co to z tą uszczelką? dostać nie możesz do Carismy w dieslu? może w sklepach "francuskich" do diesla 1.9 z tego okresu Hubeeert - 27-03-2006, 21:52 Bo nie było. Nie chcę być czarnowidzem ale czy przy okazji zmiany uszczelki mierzyłeś wysokość głowicy? Żeby się nie okzazło że głowica jest splanowana poza znaki... Anonymous - 27-03-2006, 22:01
hmm to dziwne, a co do planowania to nie była ruszana wcale, to był pierwszy remont od nowości. pozdr Hubeeert - 27-03-2006, 22:13 Edit - sorry coś mi się pozajączkowało - 1,7mm to wymiar uszczelki. jak chcesz części taniej kupić do tego silnika to oprócz Mitsu zostaje Ci VOLVO i Renault. Volvo - bo też miały te silniki a Renault bo to ta firma produkowała te silniki. Sorry za zamieszanie. Anonymous - 27-03-2006, 22:18
spoko nic sie nie stało każdemu może sie zdażyć, ale jak na razie samochód chodzi dobrze i lepiej niech nie nawala 
ROMEL - 28-03-2006, 06:53 Tak ogólnikowo... Sprawa w dieselach wygląda w ten sposób iz za każdym zdjęciem głowicy i w dziwnych okolicznościach planowania jej (zmniejszanie grubości całkowitej) a co za tym idzie zmniejszanie komory spalania - trzeba stosować grubsze uszczelki... można to robic obliczeniowo lub tez na wyczucie... o wyczuciu nie będe pisął bo to nie tędy droga... przynajmniej dla mnie...Stosuje sie grubsze uszczelki ponieważ istnieje ryzyko delikatnego spotkania sie zaworów z tłokami (tak tak bo to diesel wszystko na setki mm) lub tez na tyle zmniejszy sie komoroa spalania że będziemy mieli problemy z płynna i przyjemna dla ucha praca silnika - jeżeli można woogóle powiedziec że diesel może pracowac przyjemnie dla ucha... 
W prostu sposób - mierzymy dokładnie ile wystaja w GMP tłoki powyzej płaszczyzny bloku - do tego musimy dokładnie znać grubosc zebranego materiału z głowicy... wtedy na podstawie tych dwóch wyników jesteśmy w stanie dobrać odpowiednią grubość uszczelki... Uszczelki dla wiekszości dieseli ma tzw. dziąbki sa umieszczone na krawędzi uszczelki - (wcięcia) im więcej wcięć tym grubsza uszczelka - wszystko znormalizowane dla danej marki... Pozdrawiam Anonymous - 28-03-2006, 08:09
V6 cdi 320 merca pracuje cudnie 
ROMEL - 28-03-2006, 09:05 Arturro... Achh... no z tego sobie zdaje sprawe, ale musisz przyznac że takie silniki diesela jak te merca to poprostu rodzynki... z najwyzszej półki... Pozdro Krzyzak - 28-03-2006, 09:09 .... z pompowtryskiwaczami, które pięknie na naszym paliwie działają - i raczej krótko, a potem 20 tyś zł na nowe 
Hubeeert - 28-03-2006, 10:47 CDI Merca to Common Rail ...
luk_szc - 28-03-2006, 11:01 Czyli coś takiego : 
Krzyzak - 28-03-2006, 11:25 A to spox - o ile pamiętam, to masowo stosowali właśnie pompowtryskiwacze - pewnie z powodów jw. się z tego wycofali. |
||||||||||||
