Off Topic - ciężka noga
Anonymous - 10-05-2008, 11:31 Temat postu: ciężka noga takie mnie naszły ostatnio głupie rozmyślania...
jak się mówi "ciężka noga" to mamy na mysli osobę która lubi depnąć i generalnie szybko jeździ. Ale czy nie zdarzyło wam się kiedyś spotkać z tym określeniem w znaczeniu, że ktoś jeździ nie-ekonomicznie i bez potrzeby wciska pedał w podłogę kiedy to i tak nie ma przełożenia na szybkość?po prostu ktoś komu auto pali zadziwiająco dużo?:) Bo jak byłem młodszy to u mnie to właśnie funkcjonowało w takim znaczeniu i mnie teraz zastanawia czy byłem w tym odosobniony, czy może ktoś jeszcze tak miał/ma
tomusn - 10-05-2008, 12:10
a to się nie przekłada?
Anonymous - 10-05-2008, 12:49
moim zdaniem nie koniecznie. Przykładowo moja mama wcale nie szaleje, 70km/h przekracza sporadycznie, a spalanie ma większe niż ja pomimo, że lubię szybką i zdecydowaną jazdę. Także to może być kwestia np złego doboru biegu do prędkości, czy inne błedy. Stąd właśnie moje pytanie z czym Wam się kojarzy ciężka noga?
Anonymous - 10-05-2008, 15:24
Alexander napisał/a: | z czym Wam się kojarzy ciężka noga? |
Ze stylem jazdy kaszlaczkiem: w tym pojeździe spalanie i przyspieszenia takie same; niezależne od nogi. A hamowanie WYMAGAŁO ciężkiej nogi
Dla mnie ten, kto gaz i hamulec tylko do podłogi, to osoba która właśnie przesiadła się z kaszlaczka
Mogła zmienić samochód i dziesięć lat temu ale dalej jest kierowcą na tamtym poziomie.
|
|
|