To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - szybko ubywajacy plyn chlodniczy

Anonymous - 13-07-2008, 20:26
Temat postu: szybko ubywajacy plyn chlodniczy
Witam,
mam problem, kiedys na parkingu pod marketem pek mi przewod olejowy z chlodnicy do miski, ( dobrze ze nie na trasie ) wymienilem przewdo troche mnie to kosztowalo ale to nic no i od tamtej pory grzeje mi sie auto, nie chce sie czasami wlaczac wentylator chlodnicy, wymienilem korek od chlodnicy no sie troche polepszylo, ale jak jest za malo lub za duzo wody to sie nie chce wlaczyc wentylator i czesto musze dolewac wody ( na plyn mnie nie stac) dziennie dolewam jakies 2 litry ale nie widac aby gdziec przeciekal, wiec nie wiem czemu on tak ubywa i czemu wentylator nie chce sie wlaczac, musze go na sile chlodzic klima,
pomozcie.
Dziekuje z gory za wszelka pomoc.
Pozdrawiam

MKarpiu - 13-07-2008, 20:33

Witam! Miałem podobny przypadek. U mnie poszła uszczelka pod głowicą. Ciśnienie wysadziło mi wąż ze swojego miejsca i cała woda uleciała. Zamontowałem wąż z powrotem, dolałem wody i odpaliłem silnik. Pomimo braku przecieku wody wciąż ubywało (wyparowywała)... No i pod korkiem oleju kawa z mlekiem...

Mechanikiem nie jestem ale podaje mój przykład dla wglądu zatem może warto się upewnić?
Pozdrawiam

Anonymous - 13-07-2008, 20:42

no uszczelke mam ok bo pod korkiem oleju jest ok, nie ma mleka :d i nie widac kropel oleju w chlodnicy.
MKarpiu - 13-07-2008, 20:45

No to jedyne co przychodzi mi do głowy to termostat albo zapowietrzenie układu. Jeśli on będzie zdrowy to trzeba poczekać na wypowiedź jakiegoś znawcy :)
Anonymous - 13-07-2008, 22:10

a jak dokladnie odpowietrzyc uklad?
a w sprawie termostatu to sprawdze, ale ciagle chodzi mi po glowie czemu ponad 2 litry wody dziennie musze dolewac, to jest dziwne a nie widze aby gdzies ona wyciekala, w silniku nie widac bo by podniosl sie poziom oleju a jest na stalym poziomie, wiec sam juz nie wiem,

Bartek - 13-07-2008, 22:19

pęknięta głowica - standard w tych silnikach...... glowice zmieniasz z co 2 olejem ;)
rvlauren - 13-07-2008, 22:20

MKarpiu, DZIĘKI ZA POZDROWIONKA A CO DO CHŁODNICY ODPOWIETRZANIE RACZEJ DZIEJE SIĘ TO AUTOMATYCZNIE PODCZAS CYRKULACJI PŁYNU CHŁODNICZEGO WODA SZYBCIEJ ODPAROWUJE Z OBIEGU NIŻ PŁYN GDY ZMIESZASZ PŁYN Z WODĄ MOŻE POWSTAĆ KASZA CHOĆ NIEKONIECZNIE ALE NIE POWINNO MIESZAĆ SIĘ WODY I PŁYNU TO TAKA MOJA UWAGA ! :)

[ Dodano: 13-07-2008, 22:25 ]
NO I ZGADZAM SIĘ Z PRZEDMÓWCĄ CHŁODNICA W TYM MODELU NIE JEST ZA SZCZĘŚLIWA W UŻYCIU CHOCIAŻ ISTNIEJĄ (SĄ) TAKIE KTÓRE CHODZĄ BEZ WAD ZALEŻY OD SERII NAJLEPIEJ KUP ORYGINAŁ TROCHĘ DASZ ALE NA PEWNO BĘDZIE CHODZIĆ DŁUŻEJ I NIE PÓJDZIE CI CO 2 WYMIANY JAK NAPISANO WYŻEJ :) :!:

brzoza73 - 15-07-2008, 23:16

Witam 8) Miałem podobny problem w moim GALU.Poszła uszczelka pod głowicą na trzech cylindrach.A był brak jakich kolwiek objawów.Pozdrawiam
Anonymous - 16-07-2008, 20:43

u mnie niestety nie wiem dokladnie jeszcze, podloga przy pasarzera byla mokra i tam mi sie woda gromadzila :d, zakupilem uszczelniacz w plynie do chlodnicy i narazie pomoglo, zobaczymy jak dalej, ale chyba bede rozbieral klime,
a uczczelka pod glowica jest narazie ok, nie ma objawow i nie widac aby byla peknieta,
a to sie dzieje jak go przegrzalem wiec mysle ze to jakis zawor lub uszczelka przy klimie poszla,
Pozdrawiam i dzieki na wszelkie informacje.
Jak ktos jeszcze cos wie niech pisze.

czekoladka_1981 - 16-07-2008, 21:00

Hopen napisał/a:
podloga przy pasarzera byla mokra i tam mi sie woda gromadzila

Mogło się coś rozszczelnić przy nagrzewnicy, lub sama nagrzewnica kończy żywot.

brzoza73 - 16-07-2008, 21:08

Proszki do uszczelnienia na długo nie pomagają.Lepiej zacznij już szukać nagrzewnicy.
jacek11 - 16-07-2008, 22:20

Hopen napisał/a:
a to sie dzieje jak go przegrzalem


Zagotował sie?

Anonymous - 17-07-2008, 21:31

nie zagotowalem go jeszcze ani razu, tylko jak przewod olejowy od chlodniczki mi pek to po wymianie na trasie wzrosla mi temperatura ale nie pod czerwona kreske ( pierwszy raz taka wysoka zobaczylem) to chlodzilem go na klimie i dolalem wody,
i tak pozniej co raz musialem juz dolewac,
jak zacznie znowu ciec to zaczne szukac a narazie ciezko bedzie znalesc wyciek,
proszek narazie pomogl, chlodnice przeplukalem i zalalem woda po tygodniu jak nie bedzie mi uchodzic woda to zmienie na plyn.

swinks_UK - 18-07-2008, 08:00

Pięknie...
... na rozgrzanym silnik lałeś wodę do układu?? W 80% przypadków pęka głowica od szoku termicznego, dlatego się zaleca w takich przypadkach aż silnik ostygnie i dopiero dolewkę robić.
Acha, włączenie klimy zamiast chłodzić jeszcze pogarsza sprawę, bo podnosi obciążenie silnika i układu.

Maretzky85 - 18-07-2008, 08:55

swinks_UK napisał/a:
pęka głowica od szoku termicznego

Nie byłbym taki pesymistyczny ;) Lał wodę do chłodnicy, a nie do głowicy, więc mogła się trochę wymieszać z resztą i nie być aż tak odbiegająca od temperatury reszty układu ;)

Niemniej, jest to możliwe...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group