szybko ubywajacy plyn chlodniczy |
Autor |
Wiadomość |
Hopen [Usunięty]
|
Wysłany: 13-07-2008, 20:26 szybko ubywajacy plyn chlodniczy
|
|
|
Witam,
mam problem, kiedys na parkingu pod marketem pek mi przewod olejowy z chlodnicy do miski, ( dobrze ze nie na trasie ) wymienilem przewdo troche mnie to kosztowalo ale to nic no i od tamtej pory grzeje mi sie auto, nie chce sie czasami wlaczac wentylator chlodnicy, wymienilem korek od chlodnicy no sie troche polepszylo, ale jak jest za malo lub za duzo wody to sie nie chce wlaczyc wentylator i czesto musze dolewac wody ( na plyn mnie nie stac) dziennie dolewam jakies 2 litry ale nie widac aby gdziec przeciekal, wiec nie wiem czemu on tak ubywa i czemu wentylator nie chce sie wlaczac, musze go na sile chlodzic klima,
pomozcie.
Dziekuje z gory za wszelka pomoc.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
MKarpiu
Mitsumaniak

Auto: Galant E33 '89 & EA5A '02
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 161 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: 13-07-2008, 20:33
|
|
|
Witam! Miałem podobny przypadek. U mnie poszła uszczelka pod głowicą. Ciśnienie wysadziło mi wąż ze swojego miejsca i cała woda uleciała. Zamontowałem wąż z powrotem, dolałem wody i odpaliłem silnik. Pomimo braku przecieku wody wciąż ubywało (wyparowywała)... No i pod korkiem oleju kawa z mlekiem...
Mechanikiem nie jestem ale podaje mój przykład dla wglądu zatem może warto się upewnić?
Pozdrawiam |
_________________ Gość - ja Cię pozdrawiać
 |
|
|
|
 |
Hopen [Usunięty]
|
Wysłany: 13-07-2008, 20:42
|
|
|
no uszczelke mam ok bo pod korkiem oleju jest ok, nie ma mleka :d i nie widac kropel oleju w chlodnicy. |
|
|
|
 |
MKarpiu
Mitsumaniak

Auto: Galant E33 '89 & EA5A '02
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 161 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: 13-07-2008, 20:45
|
|
|
No to jedyne co przychodzi mi do głowy to termostat albo zapowietrzenie układu. Jeśli on będzie zdrowy to trzeba poczekać na wypowiedź jakiegoś znawcy |
_________________ Gość - ja Cię pozdrawiać
 |
|
|
|
 |
Hopen [Usunięty]
|
Wysłany: 13-07-2008, 22:10
|
|
|
a jak dokladnie odpowietrzyc uklad?
a w sprawie termostatu to sprawdze, ale ciagle chodzi mi po glowie czemu ponad 2 litry wody dziennie musze dolewac, to jest dziwne a nie widze aby gdzies ona wyciekala, w silniku nie widac bo by podniosl sie poziom oleju a jest na stalym poziomie, wiec sam juz nie wiem, |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 13-07-2008, 22:19
|
|
|
pęknięta głowica - standard w tych silnikach...... glowice zmieniasz z co 2 olejem |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
rvlauren
Mitsumaniak LEMUR

Auto: GRANDIS 2.0 DiD 2006
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 123 Skąd: Sławno
|
Wysłany: 13-07-2008, 22:20
|
|
|
MKarpiu, DZIĘKI ZA POZDROWIONKA A CO DO CHŁODNICY ODPOWIETRZANIE RACZEJ DZIEJE SIĘ TO AUTOMATYCZNIE PODCZAS CYRKULACJI PŁYNU CHŁODNICZEGO WODA SZYBCIEJ ODPAROWUJE Z OBIEGU NIŻ PŁYN GDY ZMIESZASZ PŁYN Z WODĄ MOŻE POWSTAĆ KASZA CHOĆ NIEKONIECZNIE ALE NIE POWINNO MIESZAĆ SIĘ WODY I PŁYNU TO TAKA MOJA UWAGA !
[ Dodano: 13-07-2008, 22:25 ]
NO I ZGADZAM SIĘ Z PRZEDMÓWCĄ CHŁODNICA W TYM MODELU NIE JEST ZA SZCZĘŚLIWA W UŻYCIU CHOCIAŻ ISTNIEJĄ (SĄ) TAKIE KTÓRE CHODZĄ BEZ WAD ZALEŻY OD SERII NAJLEPIEJ KUP ORYGINAŁ TROCHĘ DASZ ALE NA PEWNO BĘDZIE CHODZIĆ DŁUŻEJ I NIE PÓJDZIE CI CO 2 WYMIANY JAK NAPISANO WYŻEJ |
_________________ MUZYKA ZMIENI TWÓJ NASTRÓJ !
 |
|
|
|
 |
brzoza73
Mitsumaniak

Auto: E57A 2.0 TD '94 GALANT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 86 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 15-07-2008, 23:16
|
|
|
Witam Miałem podobny problem w moim GALU.Poszła uszczelka pod głowicą na trzech cylindrach.A był brak jakich kolwiek objawów.Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Hopen [Usunięty]
|
Wysłany: 16-07-2008, 20:43
|
|
|
u mnie niestety nie wiem dokladnie jeszcze, podloga przy pasarzera byla mokra i tam mi sie woda gromadzila :d, zakupilem uszczelniacz w plynie do chlodnicy i narazie pomoglo, zobaczymy jak dalej, ale chyba bede rozbieral klime,
a uczczelka pod glowica jest narazie ok, nie ma objawow i nie widac aby byla peknieta,
a to sie dzieje jak go przegrzalem wiec mysle ze to jakis zawor lub uszczelka przy klimie poszla,
Pozdrawiam i dzieki na wszelkie informacje.
Jak ktos jeszcze cos wie niech pisze. |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 16-07-2008, 21:00
|
|
|
Hopen napisał/a: | podloga przy pasarzera byla mokra i tam mi sie woda gromadzila |
Mogło się coś rozszczelnić przy nagrzewnicy, lub sama nagrzewnica kończy żywot. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
brzoza73
Mitsumaniak

Auto: E57A 2.0 TD '94 GALANT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 86 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 16-07-2008, 21:08
|
|
|
Proszki do uszczelnienia na długo nie pomagają.Lepiej zacznij już szukać nagrzewnicy. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11171 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 16-07-2008, 22:20
|
|
|
Hopen napisał/a: | a to sie dzieje jak go przegrzalem |
Zagotował sie? |
|
|
|
 |
Hopen [Usunięty]
|
Wysłany: 17-07-2008, 21:31
|
|
|
nie zagotowalem go jeszcze ani razu, tylko jak przewod olejowy od chlodniczki mi pek to po wymianie na trasie wzrosla mi temperatura ale nie pod czerwona kreske ( pierwszy raz taka wysoka zobaczylem) to chlodzilem go na klimie i dolalem wody,
i tak pozniej co raz musialem juz dolewac,
jak zacznie znowu ciec to zaczne szukac a narazie ciezko bedzie znalesc wyciek,
proszek narazie pomogl, chlodnice przeplukalem i zalalem woda po tygodniu jak nie bedzie mi uchodzic woda to zmienie na plyn. |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 18-07-2008, 08:00
|
|
|
Pięknie...
... na rozgrzanym silnik lałeś wodę do układu?? W 80% przypadków pęka głowica od szoku termicznego, dlatego się zaleca w takich przypadkach aż silnik ostygnie i dopiero dolewkę robić.
Acha, włączenie klimy zamiast chłodzić jeszcze pogarsza sprawę, bo podnosi obciążenie silnika i układu. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
Ostatnio zmieniony przez swinks_UK 18-07-2008, 12:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 18-07-2008, 08:55
|
|
|
swinks_UK napisał/a: | pęka głowica od szoku termicznego |
Nie byłbym taki pesymistyczny Lał wodę do chłodnicy, a nie do głowicy, więc mogła się trochę wymieszać z resztą i nie być aż tak odbiegająca od temperatury reszty układu
Niemniej, jest to możliwe... |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
|