wlodeka - 16-07-2008, 08:38 Temat postu: CHŁODZENIE w L200 / NOWY WITA i MA PROBLEM WITAM ! wszystkich i z góry dziękuję za wszelką pomoc ! 3 tygodnie temu kupiłem L200 z 2004 roku AUTKO jest super !!! ale zawsze jest jakieś ale !!! MAM PROBLEM z CHŁODZENIEM. od razu wyjaśniam: 1. nie ma wody w oleju 2. nie ma oleju w wodzie 3. z rury nie leci biały dym, ani para UBYWA MI WODA (WYRZUCA PRZEZ ZBIORNICZEK, W ZBIORNICZKU WYRÓWNAWCZYM WZRASTA POZIOM WODY TEMPERATURA ZACZYNA WARIOWAĆ, DO GÓRY pod czerwoną kreskę i po chwili spada. GDY STANĘ I WYŁĄCZĘ SILNIK POJAWIA SIĘ BULGOTANIE W ZBIORNICZKU, GDY ODKRĘCĘ KOREK CHŁODNICY MOCNO ZASYCZY (ciśnienie). WYMIENIŁEM TERMOSTAT, UKŁAD jest SAMOODPOWIETRZAJĄCY ale mimo to ODPOWIETRZYŁEM UKŁAD CHŁODZENIA. WSZYSTKO JEST DROŻNE, nie ma ZATORÓW. CO TO MOŻE BYĆ ??? PROSZĘ o POMOC, będę bardzo wdzięczny. POZDRAWIAM !!! miczon - 16-07-2008, 09:07
Mimo wszystko uważam, że to uszczelka pod głowicą. Miałem kiedyś identycznie w T4. Wymieniłem również termostat, nawet zbiorniczek wyrównawczy, bo było podejrzenie, że jest pęknięty. Nic nie podmogło. Pozostała tylko usczelka. I okazało się, że to ona była przyczyną. Silnik nie pobierał wody ani nie oddawał oleju, a jednak potrafił się zagotować. No i był wyraźnie coraz słabszy + wysoka temperatura... Anonymous - 16-07-2008, 16:40 witaj ja jestem pewny to napewno uszczelka pod glowica a jezeli masz pecha to jeszcze wzery sie porobily na glowicy i po zawodach ja tak mialem wzery byly za glebokie zeby szlifowac noi nowa czebylo szukac a i termostat tez wymien bo odtych gotowan to pozniej wariuje.co prawda to byla Frontera ale objawy mowia same za siebie Gene - 17-07-2008, 09:14 Wlodek, ja tez stawiam na uszczelke. Wcale nie musi byc oleju w plynie. Jesli nie jestes pewien podjedz gdzies na sprawdzenie zawartosci CO2 w ukladzie chlodzenia. Gene - 17-07-2008, 09:17 aaa... Oczywiscie witam Cie serdecznie w imieniu uzytkownikow i klubowiczow na forum Mitsumaniakow a szczegolnie w dziale 4x4. 
tomekrvf - 20-07-2008, 00:18 Ja stawiam, poza uszczelką, na pękniętą głowicę. wlodeka - 20-07-2008, 08:42 Temat postu: tymczasowo . . . DZIĘKI WSZYSTKIM za ODPOWIEDZI ! abym mógł jeździć, to na razie wyjąłem termostat (tak mi zalecił mechanik) jest na urlopie i dopiero za tydzień rozbierze głowicę i się okaże PO WYJĘCIU TERMOSTATU jest lepiej można jechać, nie wydmuchuje wody po nagrzaniu silnika troszkę temperatura wzrasta, i po chwili spada jak będzie wiadomo co to było napiszę na pewno przyda się to innym POZDRAWIAM, SZEROKIEJ DROGI !!! Kibloo - 21-07-2008, 21:43 podobne objawy w A4 kumpla- uszczelka pozdro Anonymous - 20-09-2008, 16:45 a czy wymieniałeś korek wraz ze zbiorniczkiem bo taką samą sytuacje miał kumpel w golfie wymienił korek w zbiorniku wyrównawczym za 20 zł i wszystko sie unormowało też cały czas się grzał,tracił moc może to przypadek ale nieraz diabeł w szczególe tomekrvf - 20-09-2008, 23:52
L200 ma inny układ chłodzenia. Korek z zaworami ciśnieniowymi jest w chłodnicy. Korek zbiornika wyrównawczego to zwykła zatyczka. wlodeka, jak silnik zagotował się kilka razy to dokładnie obejrzyj gniazdo korka chłodnicy. Plastikowe chłodnice potrafią się poddać. |
||||||||||
