Eclipse - Techniczne - [1G 90-94] wymiana amortyzatorów
Anonymous - 27-07-2008, 10:51 Temat postu: [1G 90-94] wymiana amortyzatorów Witajcie.
Zabieram się do wymiany amortyzatorów z tyłu, i zauważyłem że do kielichów starych amortyzatorów dospawane były kawałki blach które zapobiegają poruszaniu się sprężyn na boki (ściślej mówiąc - zapewniają one współosiowość sprężyny i amortyzatora). Blachy te zostały dospawane jeszcze przed sprowadzeniem auta do Polski. W związku z tym mam pytanie: czy zdarzały się przypadki, że sprężyny zsuwały się z kielichów?
W poniedziałek z samego rana muszę wymienić to ustrojstwo, i nie wiem czy bawić się w wycinanie i wspawanie dodatkowych blaszek.
Pozdrawiam.
Anonymous - 27-07-2008, 11:16
Pierwszy raz slysze zeby byly klopoty... chyba ze ktos uzyl sprezyny z czegos innego lub jakiejs kiepskiej jakosci.
Anonymous - 29-07-2008, 07:57
Hmm.. Sprężyny faktycznie są jakieś dziwne. Wyglądają na skracane. Czy ktoś wie może, jaka powinna być długość fabrycznej sprężyny na tył do GS-a?
Anonymous - 29-07-2008, 21:24
Lothar napisał/a: | Wyglądają na skracane | Masz gwintowane? To by tlumaczylo dlaczego wygladaja inaczej....
Anonymous - 29-07-2008, 23:18
Gwintowane sprężyny? Ciekawostka...
Wyglądają na skracane bo z obu stron mają różne zakończenia. Z jednej strony jest dodatkowy "płaski" zwój a z drugiej wygląda jak ucięte. Nie widziałem innych sprężyn do eclipsa, więc nie wiem czy tak ma być, czy nie. Jeśli są oberżnięte, to chciałbym wiedzieć o ile, stąd pytanie o długość.
Anonymous - 30-07-2008, 23:26
Mozesz zrobic zdjecie?
Anonymous - 31-07-2008, 22:15
Zrobię jak znów rozkręcę auto. Na razie nie mam warunków bo zgonili mnie z hali w pksie. Udało mi się zdobyć tanio 2 sprężyny na tył i okazało się, że moje faktycznie są cięte. Są ~50mm krótsze (w stanie swobodnym) od nowych i mają inne zakończenia.
Anonymous - 31-07-2008, 22:39
Nic dziwnego ze ktos dodal jakies dziwne oslony skoro sa ciente i nie sa do tego przystosowane i ktos to zrobil zeby sie nie rozlecialy...
Zdecydowanie "naprawa" ci sie przyda... :>
Anonymous - 07-08-2008, 05:49
No tak, sprężyny trzeba wymienić, tyle że oryginały kosztują po 700zł/szt (na tył, na przód nawet boję się pytać). Czy ktoś orientuje się, kto produkuje zamienniki? W katalogach kilena/koni etc. jest po prostu pustka. Jedyne co można znaleźć to obniżane, a mi zależy na serii.
Anonymous - 07-08-2008, 19:24
odezwij sie do kiepucziego zalatwi Ci taniej... co do obnizajacych nie sa takie zle :> zajebiaszczy kolecik H&R lub Eibach prokit to juz klasa :> koszt kolo 1000-1200
Anonymous - 08-08-2008, 05:35
GOLDI napisał/a: | co do obnizajacych nie sa takie zle |
Ale krawężniki i strome podjazdy są złe!
Dzięki za radę, niezwłocznie uderzę do Kiepucziego.
|
|
|