Carisma - Techniczne - Klemy akumulatora
kamil777 - 26-09-2008, 19:39 Temat postu: Klemy akumulatora Witam mam pytanie czy ktos wymienial klemy przy przewodach dochodzacych do akumulatora bo mam juz dosc zniszczone a jedena (+) wygląda nawet jakby byla peknieta. Jak je sprawnie i bezproblemowo wymienic? Dzieki
aresh76 - 26-09-2008, 20:09
Można wymienic bez problemu.Ja też miałem popękane te fabryczne.Można założyc uniwersalne(dostępne są mosieżne albo ołowiane ok.5 zł za sztukę)Trzeba obciąc kable przy klemach(bo fabrycznie są zgrzewane) odizolowac ok.2 cm i przykręcic nowe- max 10 minut roboty:) Powodzenia!
Anonymous - 26-09-2008, 20:12
normalnie, odpinasz od aku, wymieniasz klemy, podłączasz
i po robocie nie ma co sie rozwodzić
co najwyżej przy pierwszym odpaleniu zaprogramować ECU
siwek - 27-09-2008, 16:02
a zamiast skracać kable przy obcinaniu starych klem możesz sie pobawić i spróbowaćwyciągnąć cały kabel, ja tak robiłem i się udało. Pamiętaj o zaprogramowaniu kompa póżniej
kamil777 - 27-09-2008, 20:40
Dzieki wszystkim juz po robocie bez problemu.
kkriss - 28-09-2008, 09:09
Tak przy okazji, a jak się programuje kompa po odłączeniu aku?
Tylko tyle aby stał zapalony na niskich obrotach, do zagrzania, czy jakoś więcej?
siwek - 28-09-2008, 09:25
odpalasz bez dotykania gazu, niech tak chodzi ok15 min lub do włączenia wiatraków i w tym czasie niczego nie włączasz, następnie włączasz wszystkie odbiorniki na jakich jezdzisz czyli swiatła, radio, ogrzewanie itp. i tak ok 5 min. Pozniej najlepiej zrobic kilka km ok 15 i już po sprawie
[ Dodano: 28-09-2008, 09:26 ]
a i uczysz szyb skrajnych położen
Anonymous - 28-09-2008, 11:38
kkriss napisał/a: | Tak przy okazji, a jak się programuje kompa po odłączeniu aku?
|
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=15745
rasiak1980 - 05-10-2008, 20:17 Temat postu: dziwne jazdy z tymi obrotami ja nic nie uczyłem obrotów mojego autka i chodzi dobrze, to kit na kółkach faktycznie jeżeli komuś zależy na natychmiastowym efekcie to warto tak zrobić ale jest coś takiego co nazywa się samoadaptacja układu i po kilku dniach auto powinno nam się ustawić tak jak trzeba samo bez żadnego uczenia obrotów (jak nie wierzycie to sprawdźcie) to samo sie dzieje jak pożyczycie auto komuś na kilka dni, później uczucie że "jakoś dziwnie chodzi" przez kilka dni a później znowu jest dobrze.
Anonymous - 05-10-2008, 21:08
rasiak1980,
próbowałem,
przez pierwsze pare dni auto przygasa na wolnych bez programowania,
jak ktoś lubi to moze się męczyć, przecież za jakis czas będzie lepiej
Dziękuję za uwagę
siwek - 05-10-2008, 21:11
rasiak1980 napisał/a: | po kilku dniach auto powinno nam się ustawić tak jak trzeba | tylko po co sie meczyc kilka dni i uwazac by nie gasl jesli w ciagu 20 min problem zostanie rozwiązany?
|
|
|