Krzyzak - 18-05-2006, 09:30 Wg instrukcji do Galanta E3x automat w trasie spali mniej niż manual - inne przełożenie najwyższego biegu.
no chyba, że masz tempomat, który automatycznie zredukuje przy jeździe pod górkę itp. - wtedy w trasie jest korzyść, bo prawa stopa sobie odpoczywa; przy nagłym wyprzedzaniu też się nie martwisz - tylko robisz FTF (foot to floor) Anonymous - 18-05-2006, 09:50 zeby miec tempomat nie trzeba miec automatu  ale fakt faktem jest to extra bajerek.
Bartek - 18-05-2006, 10:14 Darku, nie wiem jak Ty, ale ja w trasie jeżdże szybciej niż 70 km/h, a w górach tempomatu nie używam  .... Powyżej 70 km/h górka musiałaby być naprawde poważna, żeby automat zredukował...
Ale po swoich rocznych doświadczeniach z ASB i manualem (jak wiecie na moim podwórku stoją oba obok siebie), napiszę z całą stanowczością..... manualna skrzynia jest dobra do wyścigów .......i to koniec jej zalet..... W trase nie chce mi sie jechać manualem, a w mieście automat jest niezastąpiony..... W trasie automat ma jedną wadę - ma wyższe obroty przy tej samej predkości, ale wyprzedzanie automatem......mmm czysta przyjemność a nie zastanawianie się redukować na 3 czy mam tyle miejsca, że wystarczy na 4...... A wcale słabym manualem nie jeżdżę
Krzyzak - 18-05-2006, 10:38
ja też, ale nie mam automatu 
Anonymous - 18-05-2006, 11:51 jedno jest pewne automatyczna skrzynia biegow jest jednym z cudowniejszych rzeczy w samochodzie. ryso - 18-05-2006, 20:55 W pełni się zgadzam, automat jest super, jazda jest samą przyjemnością 
Ps. wad nie widzę Hubeeert - 18-05-2006, 20:59 Ja widzę jedną - jak poszaleć na zakrętach to tylko z manualem ale sam uwielbiam jazdę automatem 
Anonymous - 18-05-2006, 21:17 moze jesli chodzi o konkretne wady to drazni mnie moment przelaczania z biegu D na R i odwrotnie, chodzi mi o ten moment namyslu skrzyni jesli trzeba zrobic szybki manewr np. przy zawracaniu gdy nie wyrobimy sie "na raz". Hubeeert - 18-05-2006, 21:27 Nie powinno być tego zawahania Artur. Może to świadczyć o zużyciu skrzyni. Podjedź do Jacka niech on to obejrzy, wiem że to nie Mitsu ale akurat Jackie jako handlarz ma o tym pojęcie. Karwoś - 18-05-2006, 21:29
To fakt - troche to trwa. Ja dalej podtrzymuje swoje zdanie - sportowy samochód- manual, Każdy inny - automat. A z tym jeżdzeniem w zakrętach - jest i plus automatu - ręce na kierownicy a prękość rośnie. A co do sportowego w automacie - RS6 - nie można kupić w manualu a w automacie chodzi jak marzenie. W manualu pewnie gorzej by chodził. Matejko - 18-05-2006, 21:49
bo audi nie dysponowalo taka skrzynia manualna ktora bylaby w stanie poradzic sobie z takim momentem i moca
Anonymous - 19-05-2006, 00:02
raczej nie jest to wina zuzycia (jedna ma 40tys, a druga 30tys) ten typ tak ma (automat). nawet Jeremy narzekal na moment zawachania jak w jednym z odcinkow jezdzil slk po poligonie na ktorym do niego strzelali snajperzy. Bartek - 19-05-2006, 08:08 To prawda... automat potrzebuje chwili na przejscie z D na R i odwrotnie, co wynika z jego konstrukcji, dokładniej z działania sprzęgła lepkościowego od wstecznego biegu... Powiem więcej - dodanie gazu, zeby szybciej złapało sprzęgło jest najkrótszą drogą do serwisu skrzyni..... Hubeeert - 19-05-2006, 11:33 Bartek, arturro, dla mnie po jeżdżenuiu Laguną V6 3,0 24V jest to dziwne bo pamiętam że tam tego nie odczułem , no ale człowiek się starzeje, pamięć nie ta a to było juz parę lat wstecz. roch_27 - 19-05-2006, 13:58 W mojej Lagunie 2.0 RXE miałem automat AD4 i tak jak Hubert napisał zmiany z D na R nie były aż tak wyczuwalne, jednak potrzebna była chwila na zmianę (tak jak napisał Bartek wynika to z konstrukcji )  około 1 sekundy, więc może Hubert nie zwracałeś na to uwagi
pozdro |
||||||||||||||||
