H.K - 14-10-2008, 22:30 Temat postu: Zaparowane lampy przednie.. Witam wszystkich i pozdrawiam serdecznie! Colta 1998 mam od czerwca i oprócz wymiany rozrządu nic przy nim nie robiłam. Pali jak smok ale juz zamówiłam lamdę , swiece , itp . Po miesiącu od kupna samochodu zaparawała jedna przednia lampa a potem druga i tak jest do dziś. Oczywiśce nie wymienię na nowe . Co mam zrobić i jak moze być przyczyna -domyślam się , że lampy sa nieszczelne 
Miałam kilka samochodów i nigdy takiego problemu. Hugo - 15-10-2008, 00:12 Sprawdź czy gumy zakrywające żarówki z tyłu lampy są na swoim miejscu. H.K - 15-10-2008, 00:44 Dzięki , sprawdzę . Jeden "ekspert" w serwisie poradził wymianę lamp ! a inny zrobienie dziurki od tyłu...żeby odparowało. [ Dodano: 15-10-2008, 01:02 ] Hugo , w japończykach zakochałam się od Mazdy 626 GLX r 1986 . Ten samochód sam jeżdził , nic nie było robione , tylko wymiana oleju. Nigdy mnie nie zawiódł. Hugo - 15-10-2008, 16:11
[ Dodano: 15-10-2008, 16:12 ]
Jogurt - 15-10-2008, 22:23 a cjo ma w lampach odpowietrzniki? takie gumowe wystające rurki? może są zagięte lub przytkane H.K - 15-10-2008, 23:08 Jogurt - dziekuję ! karolgt - 16-10-2008, 00:33 przenoszę do działu CJ H.K - 16-10-2008, 01:40 Wow , niezły jesteś w wyliczaniu ! Jeśli sam wykonałeś te naprawy - podziwiam [ Dodano: 12-11-2008, 04:34 ] Witajcie, zrobiłam to co podpowiedzieli mi Hugo i Jogutr , których pozdrawiam serdecznie. Znalazłam gumy zakrywajace zarówki. Znalazłam 4 zaślepione otwory, zakonczone "rurkami" 2/2 cm ,odetkałam je /były zaklejone tak jak pasta do zebów/ ,,, i dalej lampy są zaparowane! Fachowiec , który wymieniał świece , powiedział że ledwo stare wykręcił... a sondy lambda nie wymienił , bo podobno są dwie ... Tłumik jest zjedzony przez rdzę i powinnam poczekac aż sam odpadnie. Takie bzdurki piszę , bo spać nie mogę. Gdyby nie to , że MISIEK nadal duŻo pali to żaden "fachowiec" nie zobaczyłby mnie. |
||||||||||
