Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant Warszawa
Anonymous - 10-11-2008, 20:40 Temat postu: [EAx 97-04] Galant Warszawa A ja ciągle szukam, ale przyznam się szczerze, czytając TEN temat, kolejny raz uświadomiliście mi, jak mało wiem, nie tylko oceniając zdjęcia sprzedawanych aut, ale przede wszystkim to, że prawie nic nie wiem o różnicach w poszczegółnych wersjach Galanta Na swoje pocieszenie, o nissanach wiem zdecydowanie więcej
Tak na szybko, proszę o recenzję tego egz. http://www.allegro.pl/ite...asne_skory.html i info o co mam dokładnie gościa wypytac, co sprawdzic szczególnie w tym aucie itp itd.
Z ciekawości sprawdziłem w zakończonych aukcjach i w październiku stał za 18,6k, kolejna próba to aukcja, która skończyła się na 10k.
sampler - 10-11-2008, 21:50
Na pierwszy rzut oka jedyne co mi nie pasuje to halogeny od EA6 czyli diesla
kpawel - 10-11-2008, 23:04
Po zdjęciach poznaję ulicę, róg ul. Myśliborskiej i Mehoffera.
Wygląda w miarę OK.
Anonymous - 12-11-2008, 10:30
Jeszcze jakieś podpowiedzi, sugestie? Cokolwiek istotnego
pompec - 12-11-2008, 13:02
progi i zderzak tylny chyba od SE...
Anonymous - 12-11-2008, 13:14
Zaczyna go brać korozja na tylnych nadkolach (małe kółka)
Oraz różnice odcieni tylnego zderzaka, i dokładki względem błotnika (duże koło i strzałki)
Poza tym na pierwszy rzut oka halogeny.
Mógł być lekko uderzony z tyłu (nie mocno bo błotnik nie malowany).
Poproś go o fotki komory silnika (żeby było widać podłużnice i niech zrobi fotkę komory na koło zapasowe (przy tylnym zderzaku). Tak to ok. Przebieg najprawdopodobniej (wg mnie) oryginalny (ok 20000/rok się liczy), tapicerka nie zniszczona Tylko ten inny kolor airbagu w kierownicy....nie wiem co z tym, może ktoś więcej na ten temat powie.
tosztotomasz - 12-11-2008, 14:08
Forest_Taft napisał/a: | Zaczyna go brać korozja na tylnych nadkolach (małe kółka)
Oraz różnice odcieni tylnego zderzaka, i dokładki względem błotnika (duże koło i strzałki)
Obrazek
Poza tym na pierwszy rzut oka halogeny.
Mógł być lekko uderzony z tyłu (nie mocno bo błotnik nie malowany).
Poproś go o fotki komory silnika (żeby było widać podłużnice i niech zrobi fotkę komory na koło zapasowe (przy tylnym zderzaku). Tak to ok. Przebieg najprawdopodobniej (wg mnie) oryginalny (ok 20000/rok się liczy), tapicerka nie zniszczona Tylko ten inny kolor airbagu w kierownicy....nie wiem co z tym, może ktoś więcej na ten temat powie. |
Jeśli Ty Forest widzisz na takich zdjęciach początki korozji to biję pokłony
Różnica odcieni tylnego zderzaka z błotnikami jest akurat często spotykana - nie wiem z czego to wynika. Kolor airbagu jest inny bo środek to plastik a wieniec to skóra - dość mocno wytarta btw.
Anonymous - 12-11-2008, 14:41
ooo coś się ruszyło
Przyznam szczerze, ze jestem pod wrażeniem, bo gdyby nie to, że sprzedający wspomniał o śladach rdzy, nigdy bym się jej na tych zdjęciach nie dopatrzył.
Właśnie o te różnice w kolorze zderzaka ( klapy bagaznika w kombi) i pozostałej części auta, pytałem juz kiedys w innym temacie, ale jakoś zostało to przemilczane ( jedna osoba zdaje sie, wspomniała o tym, że mogły być robione właśnie nadkola i dlatego ) Z tego co zauwazyłem, statystycznie na 10 oferowanych sztuk, w 9 jest to bardzo widoczne i nie piszę tylko o tych sprzedawanych u nas ( patrzyłem również na mobile.de )
Już proszę sprzedającego o dokładne zdjęcia, jak tylko dostanę to prześle.
Co do automatu, nigdy nie miałem z nimi doczynienia, na co zwrócić uwagę? Albo inaczej, gdzie z takim miśkiem podjechać w Wawie, żeby go kompleksowo sprawdzili, łącznie z diagnostyką i mierzeniem stopnia sprężania?
tosztotomasz - 12-11-2008, 15:17
herson napisał/a: | Z tego co zauwazyłem, statystycznie na 10 oferowanych sztuk, w 9 jest to bardzo widoczne i nie piszę tylko o tych sprzedawanych u nas ( patrzyłem również na mobile.de ) |
A no właśnie, czyli co, 9 na 10 bite w tyłek i źle pomalowane?
Korozja na nadkolach to norma i każdy Gal wcześniej czy później ją zaliczy.
Automat - ważne jest dobre serwisowanie i regularne wymiany oleju (tylko dwa do wyboru) i ew. filtra. Trzeba się liczyć z padnięciem konwertera, wcześniej czy później. To dostajesz w gratisie Jeśli wyraźnie szarpie, wydaje dziwne odgłosy etc. ... z resztą bylo bardzo dużo o automatach w v6, poczytaj:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=26200
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=27406
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=25320
Anonymous - 12-11-2008, 15:58
DaleCooper napisał/a: | herson napisał/a: | Z tego co zauwazyłem, statystycznie na 10 oferowanych sztuk, w 9 jest to bardzo widoczne i nie piszę tylko o tych sprzedawanych u nas ( patrzyłem również na mobile.de ) |
A no właśnie, czyli co, 9 na 10 bite w tyłek i źle pomalowane?
Korozja na nadkolach to norma i każdy Gal wcześniej czy później ją zaliczy.
|
Nie sądzę, widać taka uroda tych dziwnie "doklejanych" zderzaków
Anonymous - 12-11-2008, 18:47
DaleCooper napisał/a: | Jeśli Ty Forest widzisz na takich zdjęciach początki korozji to biję pokłony |
No akurat dałem radę. Nie mówię ze na kazdym zdjęciu zobaczę, ale ten nie dość ze srebrny, to jeszcze dało radę wypatrzyć. NBie wiem może fart, a może zboczenie zawodowe? (blacharz, lakiernik)
Jedno jest pewne, kolega potwierdził, czyli mi się udało dojżeć......(heh sokole oko.....)
Pozdrawiam. A co do airbagu, to dziękuję bo nie miałem pojęcia......(człowiek uczy się przez całe życie.....)
irekkczek - 13-11-2008, 10:22
ja również mam srebrnego galanta i tylni zderzak różni się od błotników, a wiem , że nie byl bity i zderzak niewymieniany, więc coś w tym jest
spown - 13-11-2008, 10:54
irekkczek napisał/a: | ja również mam srebrnego galanta i tylni zderzak różni się od błotników, a wiem , że nie byl bity i zderzak niewymieniany, więc coś w tym jest |
Ja sobie pomalowałem tylny zderzak (był przytarty na rogu) przy okazji robienia nadkoli, więc nie powinien się różnić, a jednak jak się uprę to coś zobaczę. Wszystko przez kształty i światło... Załamuje się inaczej.
czekoladka_1981 - 13-11-2008, 11:02
Tak jak opisał spown To,że któryś element jest malowany,wcale nie świadczy o tym,że samochód miał wypadek. Mógł np. otrzeć się drzwiami o jakiś słupek na parkingu,ktoś mógł mu zarysować gwoździem,zderzak itd. Żeby brzydko nie wyglądało,pomalował.
tosztotomasz - 13-11-2008, 11:27
Dlatego my tutaj tylko dywagujemy, a nic nie zastąpi oględzin live, najlepiej z miernikiem grubości lakieru i zdrowym rozsądkiem.
|
|
|