[92-96]Galant E5xA - E52A rozrząd
qss - 11-12-2008, 21:42 Temat postu: E52A rozrząd mam problem. mianowicie samochod mi sie dziwnie zachowywal i w koncu chcialem cos z tym zrobic ... okazalo sie ze rozrzad jest przestawiony o 1 zabek ale dzieki maksymalnemu wyprzedzeniu zaplonu jakos jezdzil bez wiekszych problemow.
po ustawieniu rozrzadu tak jak ma byc ... wszystko sie zgadza a samochod ... ciezko zapala i gasnie przy delikatnym dodaniu gazu :/ pozniej juz sie wkreca na oborty ale jego zachowanie jest bardzo podobne do tego jakie bylo przed przestawieniem rozrzadu:/ nie da sie nim jezdzic jak aparat zaplonowy jest w prawidlowym polozeniu ... dopiero jak sie go ustawi z maksymalnym wyprzedzeniem to auto jezdzi :/ prosze o pomoc ... czy ktos moze mi wyjasnic o co chodzi ?:/
jacek11 - 11-12-2008, 23:11
A luzy zaworów sprawdziłeś?
mitsu_pl - 12-12-2008, 14:41
Tam już chyba chydraulika siedzi. Zresetuj kompa minusową klemą i zobacz jak będzie po tym. Może sie nauczył złych nawyków...
qss - 12-12-2008, 17:00
no wiec wyglada to dokladnie tak :
-rorzad ustawiony idealnie na znaki, apart zaplonowy tez i ... jak dodaje gazu to samochod zdycha :/
-to samo ustawienie tylko aparat przestawiony na 20st wyprzedzenia(max mozliwe) i autko jezdzi tylko przy niskich obrotach i duzej ilosci gazu sie przydusza (tak bylo wczesniej jak rozrzad byl przestawiony o 1 zabek)
moj mechanik i ja nie mamy juz pojecia co to moze byc :/ sprawdzone wszystko ustawione tak jak powinno byc i ... nic :/
a i jeszcze jedno pytanie ... jaki powinien byc prawiodlowy kat wyprzedzenia ? bo ze znakow wynika ze 10 st mam racje ?
z gory dziekuj za pomoc.
jacek11 - 12-12-2008, 17:17
mitsu_pl napisał/a: | Tam już chyba chydraulika siedzi. |
To jest 4G93,i ma zwykłą regulację.
Może klin na wałku rozrządu jest zerwany?
qss - 13-12-2008, 12:52
no walsnie o to chodzi ze wsyztsko jest w porzadku ... wszystko sprawdzone ... i jak sie wszystko ustawi na znaki to samochod ciezko zapala (dlugo mieli zanim mu sie uda) no i jak sie dodaje gazu to zdycha :/ przy ustawieniu maksymalnego kata wyprzedzenia zaplonu zapala bardzo ladnie no i jezdzi tak jak powinien. tylko dlaczego tak sie dzieje ? i czym grozi takie ustawienie wyprzedzenia zaplonu ?
jacek11 - 13-12-2008, 13:00
qss napisał/a: | czym grozi takie ustawienie wyprzedzenia zaplonu ? |
Wypaleniem gniazd zaworów
mitsu_pl - 13-12-2008, 16:42
A mam takie pytanko, czy tam nie ma przypadkiem - tak jak w reszcie galów - koła pasowego na wale z tym niby "amortyzatorem drgań" czyli poprostu z gumą ? Bo jeżeli jest, to mogło się na nim obrucić i jeżeli znaki do ustawiania zapłonu sa na tym własnie kole to nigdy nie ustawisz właściwie zapłonu ! O ile jest tam właśnie takowe koło... (miałem taki przypadek, coprawda nie w mitsu, ale sie zdażyło)
jacek11 - 13-12-2008, 18:28
O ile pamiętam,to tam jest zwykłe koło
A może to czujnik położenia wału ?
qss - 17-12-2008, 15:02
problem nadal nie rozwaizany :/ wszystko sprawdzone 10 razy ... nie ma mowy o przestawieniu jakiegos kola pasowego :/ bo tak jak napisal jacek11 jest tam zwykle kolo bez amortyzacji ... czujnik niestety tez trzeba skreslic z listy mozliwych przyczyn :/ zastanawia mnie bardzo to ze rozrzad byl przesuniety o 1 zabek a po przestawieniu go w prawidlowa pozycje nie ma zadnej roznicy :/ nadal jest tak samo ... czyli maksymalne wyprzedzenie zaplonu a samochod sie zachowuje jakby mial go jeszcze cofniety zapolon :/
Krzyzak - 17-12-2008, 15:52
no to wyjmij aparat zaplonowy i sprawdz jak jest ustawiony, gdy silnik jest w TDC - znaki na nim powinny sie pokrywac
qss - 20-12-2008, 15:52
no wiec tak ... aparat zaplonowy ma taka lopatke ... i nie da sie go ustawic inaczej bo poprostu nie wejdzie ... jak wyprzedzenie jest ustawione na srodku (tak jak powinno byc) to samochod nie chce zapalic a jak zapali to po dodaniu gazu gasnie ... wszystkie znaki sie zgadzaj :/ i nie wiem co mam z tym zrobic :/ sprawdzone wszystko ... i wszystko sie zgadza ... tylko ze jak sie wszystko zgadza to samochod nie jezdzi :/ nie wiem juz co jeszcze mozna sprawdzic i zrobic :/
jacek11 - 20-12-2008, 16:38
A może po prostu ECU padło
|
|
|