[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Stuki w tylnym zawieszeniu
tomix - 14-01-2009, 16:15 Temat postu: [EAxx] Stuki w tylnym zawieszeniu Witam
Może ktoś z kolegów mógłby mi zasugerować przyczynę defektu w moim "rekinku".
Otóż podczas jazdy np.po "tarce" przed światłami,albo po nierównej nawierzchni,z tylnego zawieszenia (lewa strona) dobiegają odgłosy stukania.
To znaczy to nie jest może stukot,ale jak to określić ??,takie grzechotanie ,o właśnie głuche grzechotanie.Nie jest to głośne ale dość wyrażne.Na prostej ,równej drodze jest OK.
Czy to mogą być wyrobione gumy wahacza?
Jakieś silentblocki,łącznik stabilizatora?
Doradżcie coś.
Pozdrawiam Tomek
tomix - 14-01-2009, 16:54
A jakie przepraszam końcówki są w TYLNYM zawieszeniu?
Zhan - 14-01-2009, 17:53
ja mam to samo, grzechotanie w lewym tyle, bylem w warsztacie i luzow nie ma, mechanik stawia na uszkodzony amortyzator
tomix - 14-01-2009, 18:09
Oby nie był to amorek.Bo koszt nowego to ok.1500.
Trzeba by było szukać zamienników bez samopoziomowania.
To mówisz ,że sprawdzał dokładnie i luzów nie wykrył?
Ja się zastanawiam czy to nie czasami silentblock wahacza.
Nie mam teraz czasu podjechać do jakiegoś magika,ale jak już sprawdzę to dam znać.
Długo już tak jeżdzisz z tym grzechotaniem ? Nie wkurza Cię to?
Ja już nawet patrzyłem na ceny wahaczy,ale są trzy rodzaje,i nie wiem czy to wszystkie mają zastosowanie.Z przodu mamy system wielowahaczowy to fakt,ale czy z tyłu też?
Cenki od 90 do 150zł.
Kurcze aby nie amorek bo big problem będzie.
Zhan - 14-01-2009, 18:19
tak, sprawdzal dokladnie, przejechal sie autem i stwierdzil, ze luzow nie ma ale mial podobny przypadek w lancerze i po wymianie kilku elementow okazalo sie, ze ucichlo dopiero po wymianie amorka...
jasne, ze mnie to wkurza ale jak wlacze glosniej radio to przestaje to slyszec jezdze tak od pol roku ale na dniach szykuje mi sie wymiana materialow eksploatacyjnych wiec planuje przy okazji wymienic amorki, na szczescie w sedanie ok 200 zl sztuka
Marti - 14-01-2009, 20:49
Zhan napisał/a: | ale jak wlacze glosniej radio to przestaje to slyszec |
Mam kolesia co tak sądzi ale śmiga Golfem I 1,6 LPG automat
Co do zawiechy z tyłu to mam delikatny efekt stukania ale tylko jak jest mokro (w sensie mocno mokro)
nightfly - 21-01-2009, 10:16
Witam,
ja mam podobny problem, tylko że u mnie objawia się to tak: jak jade i wpadne w dziurę do wtedy słychać stuknięcie, a najlepsze jest to, że dzieje się tak przy znacznym mrozie, jak jest około 0 C i wiecej to nie słychać. no i czasami potrafi tył uciec na takiej dziurze (tak jak było to opisywane w innym temacie). Pytanie czy to amorki? czy może to ta guma (nie wiem jak to się nazywa fachowo) u góry przy mocowaniu amorka?
Zawieszenie sprawdzane i trzepane na kilku stacjach i wszyscy mówią że jest ok.
Zhan - 21-01-2009, 19:39
ja dzis bylem na sprawdzeniu amortyzatorow i okazalo sie, ze wszystkie sa w bardzo dobrej kondycji (ok 65%) natomiast na szarpakach wyszlo, ze sa jakies stuki na jakims silentbloku z tylu i teraz mam dylemat...
czy amortyzator, ktory nie wykazuje zuzycia moze stukac?
czy stuki z zawieszenia, ktore wyszly dopiero przy mocnym szarpaniu (badanie reczne nie wykazalo zadnych luzow) moga sie pojawiac w czasie bardzo wolnej jazdy po niewielkich nierownosciach?
bo juz nie wiem czy wymieniac te amorki czy nie, troche szkoda by bylo zdjac dobre (oryginaly mitsu)
tomix - 27-01-2009, 15:56
Witam.
Kolego myślę żebyś sobie darował wymianę dobrych amorków na trochę lepsze.
Lepiej zatrzymać kaskę na coś co naprawdę padnie.
Ja na twoim miejscu wymieniłbym te silentblocki.U mnie jest przecież podobny efekt,właśnie jak jadę powoli po małych nierównościach,i na wiosnę wymienię te silentblocki ,i może jeszcze łączniki stabilizatora.Mechanik powiedział że to napewno zniweluje te stuki.
j13mk - 20-05-2009, 08:18
Odświeżę temat... tak jak kolega tomix szukałem elementu, Który wydaje "stuki". Wczoraj rozebrałem kilka elementów zawieszenia (tył) i... i nic wszystkie gumy są OK, nic nie stuka przy dość mocnym szarpaniu.
Gdyby nie sąsiad to chyba nie sprawdziłbym elementu - górnego mocowania amortyzatora. Po założeniu koła, dokręceniu nakrętek - kilka mocnych szarpnięć góra-dół i JEST... stuka.
~ Teraz moje pytanko do Mitsumaniaków, gdzie dostać zestaw naprawczy lub całość górnego mocowania amortyzatora? W IC są fotki tych zestawów naprawczych, ale brak w magazynie... Gdyby ktoś natrafił na taki element, to byłoby super!
Owczar - 20-05-2009, 14:12
Zapytaj Japanzeze.
skull - 20-05-2009, 15:53
też miałem problem ze stukaniem zawieszenia przód i tył.Auto było sprawdzane kilka razy u różnych mechaników niby zero luzów pewnego dnia pomyślałem sobie że może koło zapasowe tarabani bo stare i ciągle flak więc usunąłem i koło i wymontowałem kosz zapasówki,nic nie dało dalej coś stukało dosłownie kilka dni temu zorganizowałem sie wysprzątałem swój kanał w garażu wlazłem z montażówką wszystko dokładnie sprawdziłem i wyszło,że gumy stabilizatora tył tak wybity że w ręku chodził stabilizator,wstawiłem gumy jakieś na wymiar i jest już cisza z tyłu,ale zamówiłem oryginały u Japaneze.Ogólnie to teraz ci mechanicy to większość nadaje się do grabienia deszczu Może nie sprawdzali stabilizatora bo uważali,że to mało ważne Życzę kolegom szybkiej skutecznej diagnozy
j13mk - 21-05-2009, 09:01
Owczar napisał/a: | Zapytaj Japanzeze. | Chyba muszę się wstrzymać z naprawą tego elementu... Misio krwawi, rano znalazłem trzy krople oleju pochodzące z silnika
Owczar - 21-05-2009, 11:48
Trzy krople to nie tragedia. Obejrzyj dobrze silnik i zobacz skąd może się wydobywać olej. Może któryś uszczelniacz puszcza..
A wracając do tematu. Coś stuka w kole, jedziesz do warsztatu, poszarpią postukają i mówią, że wszystko ok. Takich przypadków jest mnóstwo. Dlatego jeśli tylko jest możliwość i warsztat mówi ze nic nie znalazł, to najlepiej posprawdzać samemu.
j13mk - 22-05-2009, 18:42
Informacyjnie...
koszt zestawu naprawczego górnego mocowania amortyzatora - tył:
JC Auto ok. 42 zł / szt.
inny producent ok 55 zł / szt.
Gorzej z dostępnością tej części, w IC mają tylko chłam z JC Auto
[ Dodano: 09-06-2009, 21:38 ]
No i zrobione... gumy na mocowaniu mocno zbite, wszystko "porośnięte" rdzą. Kilka fotek z prac >>TUTAJ. Koszt 130 zł - zest. naprawczy Sachs (802402).
|
|
|