To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Falujace obroty

Anonymous - 11-06-2006, 20:02
Temat postu: Falujace obroty
witam wszystkich
od ddzisiaj jestem posiadaczem Mitsubishi Carisma 99/00, 1.8 GDI
samochod uzywany w dosc dobrym stanie, od razu mam kilka pytan - autko dobrze sie prowadzi jest problem z obrotami na jalowym - po odpaleniu silnik faluje obrotami pierwszy raz na ogol przygasa, ponowne odpalenie - niskie obroty w granicach 400/500 obr ( tak na oko ) i potem trzesie autem, osiagio dobre od okolo 3000 tys obr do 3 tys. zamulony, samochod bralem z komisu, ktory odkupil carisme od dealera, rozmawialem z pierwszym i jedynym wlascicielem ktory powiedzial mi ze kiedys mial ten sam problem jak auto stalo przez miesiac nie uzywane - zanieczyscil sie ponoc jakis zawor odpowiadajacy za sklad mieszanki - moja carisma stala w salonie od listopada do czerwca b.r. nie jezdzona moze to ta sama przyczyna? i drugie pytanie, przebieg 90 tys czas na rozrzad?
dziekuje za cierpliwosc i pozdrawiam wszystkich
grzesiek

stanik - 11-06-2006, 20:44

Witam
co do falujacych obrotow to poszukaj na forum, bo o tym zdaje mi sie bylo. o ile mnie pamiec nie myli trzeba wyczyscic przepustnice.
Co do rozrzadu to w sumie przy kilkuletnim, uzywanym autku to sie wymienia profilaktycznie, chocby nie wiem co poprzedni wlasciciel twierdzil (tym bardziej jesli to nie jest znajomy do ktorego sie ma 100% zaufania). Rozrzad w porownaniu do kosztow zakupu autka nie jest jakis drogi i lepiej go wymienic, bo jak cos strzeli to remont silnika moze byc dosc drogi (ceny zaczynaja sie od 1-2 tys pln do.... nieograniczone, bo nigdy nie wiadomo co z czym sie spotka). Zreszta widze ze dotarles tez juz na forum Mitsubishi Klubu, to tam masz watek podpiety z instrukcjami co przy jakim przebiegu nalezy zrobic. Mysle ze jesli masz w zalozeniach uzytkowac to autko przez kilka lat to warto zainwestowac na poczatku zeby potem cieszyc sie w miare bezawaryjna eksploatacja (a rozrzad starcza na 90 tys km wiec to dosc sporo)
Pozdrawiam i bezawaryjnej eksploatacji zycze :)

KaWu - 13-06-2006, 11:11

fasterfast, pewnie masz brudna przepusynice. Na forum znajdziesz co i jak.

A odnosnie rozrzadu to juz bym zmienial i sie nie zastanawial. Ze wzgledu na : przebieg, wiek oraz dłuzszy postoj auta.

Anonymous - 13-06-2006, 19:41

KaWu napisał/a:
fasterfast, pewnie masz brudna przepusynice. Na forum znajdziesz co i jak.

A odnosnie rozrzadu to juz bym zmienial i sie nie zastanawial. Ze wzgledu na : przebieg, wiek oraz dłuzszy postoj auta.

ok dzieki za info zmienic rozrzad w orginale czy w zamiennikach? czy trzeba wymiemiac napinacz hydrauliczny? - koszt bagatela 800 zl za sam napinacz!

szczeslaw - 13-06-2006, 20:50

Poszukaj na forum namiarów na Japaneze. U niego kupisz dobre części w dobrych cenach.
Ogólnie rzecz biorąc robić na zamiennikach ale DOBRYCH.

stanik - 13-06-2006, 22:28

dokladnie, poszukaj Japaneze to za 800PLN (lub deczko wiecej) bedziesz mial caly komplet czesci a nie tylko sam napinacz. A co do jego wymiany to ASO zaleca wymiane, ale niektorzy sprawdzaja jego stan i zostawiaja na nastepne 90 tys km. Ale to taka troche prowizorka.
pozdrawiam

woxy - 15-06-2006, 00:37

Apropos napinacza hydraulicznego. Z tego co się dowiedziałem to on reguluje w zależności od temp silnika, napięcie paska rozrządu. Część typowo mechaniczno hydrauliczna i raczej nie ma jakichś dużych ruchów w swoim działaniu. Dlatego stawiam konieczność jego wymiany nawet co 2 rozrządy za niepotrzebne.

A może się mylę ?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group