Outlander II GEN Techniczne - Pomiary na hamowni
ilex - 21-01-2009, 12:21 Temat postu: Pomiary na hamowni Witam,
chciał bym mojego Outka doposażyć w red boxa z firmy V-tech.
Wiem, że za chwilę odezwą się głosy że chiptuning lepszy ale nie chcę tego rozwiązania z racji gwarancji. Wiem o rozwiązaniu fabrycznym ale ono jest idiotycznie drogie.
Pytania:
1. Czy pomiary z hamowni która może zrobić pomiary ale tylko na 1 oś (a zatem w trybie FDW tylko) są miarodajne ? Czy taki pomiar da się w ogóle zrobić ?
2. Czy ktoś może ma takiego boxa ?
Pozdrawiam
Mikołaj
Anonymous - 21-01-2009, 15:40
Tu znajdziesz trochę na temat hamowania Outka:
http://forum.mitsumaniaki...p=413168#413168
Anonymous - 21-01-2009, 20:20
Jezdzilem na tym boxie i wrazenia sa nadwymiar pozytywne
Anonymous - 21-01-2009, 21:43
Ja jednak kierował bym się fabrycznym chipem nie wiem czy to ta firma V-tech o której słyszałem ale może napiszę , koledzę po takim chipie w passacie b7 2.0 TDI 2007 wyleciał tłok bokiem i to była jego pierwsza i ostatnia oszczędność
KowaliK - 21-01-2009, 21:43
ilex napisał/a: | Wiem o rozwiązaniu fabrycznym ale ono jest idiotycznie drogie. |
Teraz jest w promocji za 3.999 PLN.
Ostatnio w ASV widziałem Outka z naklejką V-tech, gdzie to cudo montują i gdzie dostanę jakieś info o tym?
rezon - 22-01-2009, 20:25
Leszek_Kamil napisał/a: | koledzę po takim chipie w passacie b7 2.0 TDI 2007 wyleciał tłok bokiem i to była jego pierwsza i ostatnia oszczędność | wyleciałby raczej i bez chipa. Podkręcanie silnika o 20% przez mod programu nie skutkuje wylatywaniem tłoka a co dopiero chip, którego działanie jest jednak o wiele słabsze (brak zmiany ciśnienia turbo)
ilex - 25-01-2009, 16:10
Fragment korespondencji z V-tech (dla zainteresowanych tym boxem):
********************************
-----Original Message-----
From: V-tech Tuning [mailto:tuning@vtech.pl]
Sent: Friday, January 23, 2009 9:04 AM
Subject: Fw: Zapytanie ofertowe
Witam
W przypadku tego samochodu posiadamy powerboxa, osiągi po zastosowaniu tego rozwiązania to ok 25-30KM oraz ok 60NM, są to średnie osiągi uzyskiwane w tych samochodach. Na pewno są one bezpieczne dla zywotności silnika oraz jego podzespołów. Oczywiście zawsze zanim cokolwiek zrobimy weryfikujemy samochód na profesjonalnej hamowni podwoziowej, i dopiero później dobieramy optymalny program w module.
Koszt pełnej usługi to 1500,00zł (brutto)
Naturalnie mozna to zrobić w naszym oddziale w Warszawie
ul. Młodnicka 31
022 6105556
0506 353457
Pozdrawiam
Edyta Dziedzic
********************************
ode mnie:
w WAW mają hamownię na 4 koła. Chętnie porozmawiam z kimś kto ma takiego boxa w outlanderze.
Ponadto pytanie:
Czy po demontażu boxa (np. przed przeglądem) mogą być w komputerze auta jakieś ślady jego używania ?
Pozdrawiam wszystkich
Anonymous - 26-01-2009, 18:55
W przypadku nowego praktycznie auta weryfikacja jest na dobra sprawe zbedna. W komputerze nie bedzie sladow zadnych po boxie.
jarekN - 15-02-2009, 00:15
moc można sprawdzic na przedniej osi trzeba tylko odłączyc kontrole trakcji
w outlanderach firma daje i tak bonus mocy
boxy i tak dobrze jest wystroic (odradzam przypadkowe i bez pomiaru mocy)
w MY 09 jest psikus boxik może nie działac
tomekrvf - 15-02-2009, 12:00
jarekN napisał/a: | moc można sprawdzic na przedniej osi trzeba tylko odłączyc kontrole trakcji |
A tylne koła mają stać nieruchomo? W ten sposób mozna uszkodzić sprzęgło w tylnym dyfrze.
jarekN - 15-02-2009, 12:51
przy jednorazowym HAMOWANIU ciężko uszkodzic sprzęgło, ale istnieje taka możliwoś w autach z dużym przebiegiem.
jmgmotocykle - 15-02-2009, 19:47
a ja odradzam chipy i powreboxy i inne wynalazki - poprostu auto pracuje na takim jakby ssaniu - sygnał z centrali sterującej jest przez box modyfikowany(zwiększany) i taki dociera do wtrysku - czyli silnik dostaje więcej paliwa i nic więcej - biada filtrom DPF które nie są tanie.... znam temat z autopsji- testowałem wcześniej 2 chipy i coś lepiej latało , ale nie jest to moim zdaniem bezpieczne dla niektórych podzespołów, auto więcej pali. zdecydowanie polecam indywidualny program napisany od nowa , dopasowany do stanu silnika, jego parametrów wyjściowych (hamownia) , zrobiony przez doświadczonego "tunera" - koszt takiego programu to 800-2000 tyś zł. z gwarancją na silnik. mam sprawdzonego człowieka pod wrocławiem - bierze 700-1200zł. ale.... niektórym odmawia wykonania takiej usługi (miałem "słabego" golfa tdi-430tyś przeb. i mnie wywalił)- poprostu stwierdził że może go podkręcic ale na moją odpowiedzialnośc i mi tego odradza. w silniku jest modyfikowana mapa wtrysku, kąt wtrysku, siła doładowania turbo.co do gwarancji - można się umówic że na czas przeglądu będzie wgrywał org. program- wtedy serwis nie wykryje modyfikacji...
jeszcze jedno - polecam do outka hamownię tz. dynamiczną - czyjnik na koło i na drogę - program tej hamowni kalkuluje masę auta, masę osób w samochodzie(zazywczaj2), opory toczenia, rozm. ogumienia i inne -jest naprawdę dokładna i odpada nam dylemat czy hamownia 4X czy na 2X koła - nie jest to hamownia działająca na zasadzie gps-u - bo już słyszałem że nawet takie są ...
tomekrvf - 15-02-2009, 22:24
jarekN napisał/a: | przy jednorazowym HAMOWANIU ciężko uszkodzic sprzęgło, ale istnieje taka możliwoś w autach z dużym przebiegiem. |
Samochody z napędem na 4 koła należy mierzyć na 4 rolkach i koniec.
Nie dotyczy to Super Select w każdej wersji i Easy Select.(można fizycznie odłączyć przód)
13zbyszek13 - 19-06-2010, 11:40
Pomiar na hamowni to temat woda .
Jaki jest zakres błędu pomiarowego , słyszałem że duży.
|
|
|