magda81 - 21-02-2009, 11:53 Temat postu: [Cari 1.9TD] Problem z chłodzeniem silnika Witam wszystkich po raz pierwszy...Mam nadzieję, że ktoś pomoże mi rozwiązać problem z Mitsubishi Carismą 1,9 TD z 1997 r. Otóż mam problem z chłodzeniem silnika w samochodzie, nie działa duży obieg płynu chłodniczego po lekkim przemarznięciu układu chłodzenia, został wymieniony całkowicie płyn chłodniczy i zaczęły się problemy braku obiegu. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem i może mi pomóc?? amigoss1234 - 21-02-2009, 11:56 Może jakiś problem z termostatem ? magda81 - 21-02-2009, 12:00 Termostat został wymieniony i nie pomogło 
amigoss1234 - 21-02-2009, 12:04 a układ został odpowietrzony ? a co dokładnie sie dzieje ? magda81 - 21-02-2009, 12:18 Układ był odpowietrzony odpowietrznikiem od strony nagrzewnicy.Z nowym termostatem spód chłodnicy jest zimny a silnik gorący .Bez termostatu chłodnica rozgrzewa się na całej powierzchni.Próby były przeprowadzane na postoju w garażu. amigoss1234 - 21-02-2009, 12:22 a jak jest z temperatura silnika ? Bo jeśli nie było by dużego obiegu w samochodzie silnik by się ciągle przegrzewał. magda81 - 21-02-2009, 12:35 Z termostatem wskaźnik temperatury wychyla się do połowy skali.Bez termostatu spada temperatura silnika i wskaźnik opada do ok. 1/4skali. krzysztofek3 - 21-02-2009, 12:45 A ile wlałeś płynu? Ja jak wymieniałem chłodnice to wlałem ok 3l. i był pełny zbiorniczek, i też silnik się grzał a chłodnica była zimna,a wskazówka od temp. nic się nie ruszyła, dopiero mechanik mi polecił żeby przód auta podnieść i nim poruszać.Wtedy dopiero coś go odblokowało i można było dolać jeszcze 2l płynu.Wszystko wróciło do normy. amigoss1234 - 21-02-2009, 12:45 Według mnie jest wszystko w porządku jeżeli silnik sie nie przegrzewa to nie widzę żadnego problemu. Na tym polega układ chłodzenia, że duży obieg jest po to by ochłodzić ciecz, która wlatując do chłodnicy jest przechładzana i temu góra jest gorąca a na dole już musi być zimna która płynie do silnika i go chłodzi. kosek - 21-02-2009, 14:52 Może naiwnie? ale czy termostat jest dobrze wstawiony? może zajrzyj tu: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=27046 pozdrawiam Jaro1974 - 21-02-2009, 22:38 Moim skromnym zdaniem prawdopodobnie jest albo za mało płynu albo walnięty termostat.A dodatkowo sprawdziłbym czy wszystkie przewody gumowe są całe . Ja miałem przypadek troszkę podobny mianowicie po wlaniu płynu do układu i odpowiednim odpowietrzeniu po przejechaniu ok. 500 kilometrów brakowało płynu i nie grzał w środku do momentu otworzenia termostatu. I żeby było ciekawiej nigdzie nie było widać wycieku . Ale pewnego dnia po przyjeździe z pracy nie wyłączając silnika otworzyłem maskę i chciałem dolać płynu do spryskiwaczy. Jakież było moje zdziwienie jak z jednego gumowego przewodu delikatnie sączyło się petrygo i momentalnie schło. Po dodaniu gazu płyn leciał strużką ale nigdy nie było widać wycieku pod samochodem bo momentalnie wysychał. Po usunięciu tej usterki jak ręką odjął. Do tej pory jeżdżę i nic nie dolewam i jest dobrze. I jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło mianowicie jak wlany został płyn , po uruchomieniu silnika i nagrzaniu go do odpowiedniej temperatury czy nie wywalało go z pod nakrętki zbiorniczka wyrównawczego? Anonymous - 22-02-2009, 11:47 Jesli ubywa plynu to sprawdz plastikowa obudowe termostatu. Jest to element ktory lubi sobie peknac. Czasami trzeba go sciagnac zeby bylo widac czy jest caly. Termostatu nie da sie zle wsadzic ot taka konstrukcja (chyba ze ktos ma duzo sily). magda81 - 22-02-2009, 15:23 W tym sęk, że naprawdę nie wiem co się dzieje. Płynu nie ubywa, termostat wymieniony, a silnik się przegrzewa. Płyn został wlany po uruchomieniu silnika i nie wywalało go spod nakrętki zbiornika wyrównawczego. Jeszcze słyszałam o tym, by wymienić uszczelkę. W każdym bądź razie jeżdżę samochodem, ale boję się, że silnik zajeżdżę. komuso - 22-02-2009, 15:50 Objawy wskazują na poduszkę powietrzną w układzie chłodzenia lub walnięty termostat. Skoro układ był odpowiatrzany to sprawdź termostat. Nowy wcale nie znaczy, że sprawny. Wyjmij go i wrzuć do szklanki. Po zalaniu wrzątkiem powinien się otworzyć. Jak nie drgnie to znaczy, że jest fabrycznie niesprawny. Parę razy już takie widziałem. Poza tym po zamarznięciu mogło ci zostać coś w układzie i blokuje przepływ. Jeśli przed wymianą układ nie był płukany specjalnym środkiem to też może tak wariować. siwek - 22-02-2009, 15:51 magda81, z tego co opisałaś to ci się wcale silnik nie przegrzewa a że wskazówka dochodzi prawie do połowy to jest dobrze a że duży obieg się nie otwiera to co? skoro się silnik nie przegrzewa (bo to normalna temperatura silnika) to nie musi się otwierać duży obieg bo i po co? wg mnie wszystko jest ok, a jeżeli ci się bedzie silnik grzał za bardzo tzn wskazówka będzie dochodziła do czerwonego to wtedy coś możemy kombinować |
||||||
