Carisma - Techniczne - [Cari 1.8] Trzaskające zawieszenie
Anonymous - 28-02-2009, 17:48 Temat postu: [Cari 1.8] Trzaskające zawieszenie Witam,
Od jakiegos czasu slysze straszne stukanie zawieszenia w mojej kari. Bylem nawet extra na badaniu samochodu/zawieszenia... ale tam Pan pracujący stweirdził ze wszystko jest ok A ja wiem ze nie jest...
Jakies pomysly co to moze byc i jaka jest cena fixa?
Pozdrawiam MITSUMANIAKÓW
maxwell61 - 28-02-2009, 18:32
szczegółowiej prosimy
adaśko - 28-02-2009, 19:51
kolego a to przednie czy tylnie zawieszenie??
jolly69 - 28-02-2009, 19:54
dokładnie... powiedz skąd stuka, jak stuka i przede wszystkim kiedy stuka (np. jak jest mokro z większości zawieszeń tylnych w Mitsubishi słychać trzaski od sprężyn)
Ginger1021 - 28-02-2009, 23:09
jolly69 napisał/a: | (np. jak jest mokro z większości zawieszeń tylnych w Mitsubishi słychać trzaski od sprężyn) |
Ja tak mam i z początku to się wystraszyłem jak go kupiłem ale to kwestia założenia jakiś wężyków na zwoje, bo rozumiem że one się brudzą a sprężyna pracuje.
Jeszcze do tematu. Ja mam takie stukanie jak się rusza i hamuję w prawym przednim kole, przypomina ten dźwięk jakby w schowku jakaś kulka luzem latała i stukała.
mlun - 01-03-2009, 00:27
Często w przednim zawieszeniu padają łożyska amortyzatorów albo i czasem amortyzatory(jeśli to są jeszcze monroe to tym bardziej mogą wydawać dziwne dźwięki).
Morfi - 01-03-2009, 09:26
Stukajacy tył to norma. Powymieniaj tuleje w tylnych wachaczach. Tez to mam ale u mnie dochodza jeszcze amory tylko 53% skuteczności.
Anonymous - 01-03-2009, 10:32
Witam Ponownie... Chodzi mi o przod samochodu.
Co stuka?? nie wiem. ALe nie wydaje mi sie ze to wahacze, bo je wymienialem jakis czas temu.
Carisma jezdze po Wroclawiu Wiec niestety dziur zeby uslyszec stukanie jest bardzo duzo.
Rodzaj stuku... Metaliczny... seryjny, lecz jak mniejsza dziura to jeden stuk. \
Co robic? Moze to poduszki amortyzatorow?
maxwell61 - 01-03-2009, 10:52
dokladnie...poduchy amorów...ewentualnie łacznik stabilizatora...te dwie rzeczy mozesz sprawdzic bez mechanika
poducha - sciagnij kapturek wsadz gruby srubokret w poduche aby zablokowac amora...niech ktos bujnie na boki auto...jak stukanie ustalo to wiadomo poducha siadła
łącznik - wystarczy wejsc pod auto i ostro poruszac za łacznik...jak sie rusza na boki - do wymiany
drązek stabilizatora- łomikiem podważyć w każdym miejscu gdzie styka sie z gumą mocującą i to samo co z łącznikiem zrobic
jesli wszystko jest z tym ww ok to trzeba wyjąć amorki całkowicie ze spręzyn i popatrzyc czy nie maja luzu w obudowie...ja tak mialem...wszystko mi fachowcy wymienili i dalej stukało...wiec sam sobie do tego doszedłem...pozdrawiam
marcinx85 - 01-03-2009, 19:24
Ja u siebie mam to samo chyba tylko ja zauwazyłem ze jak jest mokro albo jak jest śnieg to takie coś występuje...Ogolnie na przeglądzie nic nie wykryli moj zaufany mechanik takze stwierdził ze wszystko jest ok wiec moze ten typ tak ma...
Piwor - 01-03-2009, 22:40
marcinx85, był o tym temat. Jak jest mokro to między najniższe zwoje wchodzi piasek i to on tak trzeszczy. A sposób na to jest taki, że na zwój przyczepiasz kawałek gumy (wąż ogrodowy) i po ptakach. Oczywiście operacja dotyczy tyłu, nie wiem jak z przodem.
maxwell61 - 01-03-2009, 22:48
w przodzie nie wystepuje
SHARK1979 - 02-03-2009, 11:32
Piwor napisał/a: | na zwój przyczepiasz kawałek gumy (wąż ogrodowy) i po ptakach. |
Co do tego to nie takie dobre rozwiązanie, polecam gumowe pierścienie które się przecina i nasuwa na sprężyne, koszt 4zł za sztuke a efekt o wiele lepszy od jakiś węży. Mam takie rozwiązanie i nie wiem co to za dziwne dźwięki tylnym zawieszeniu pozdro
[ Dodano: 02-03-2009, 11:34 ]
maxwell61 napisał/a: | .poduchy amorów...ewentualnie łacznik stabilizatora... |
Tu fakt, wymieniłem łącznik i nic a po zdjęciu kolumny okazuje się że to łożysko amora,szok jak wali i jak ucho wkr..., dla pocieszenia element prawie nie dostępny a ceny mp: allegro z przesyłką koło 300zł
necker - 04-03-2009, 14:26
ten typ tak ma nie stresuj sie
SHARK1979 - 04-03-2009, 20:25
necker napisał/a: | ten typ tak ma nie stresuj sie |
Ale można na to zaradzić i nie męczyć ucha więcej
|
|
|