Sigma/Diamante Techniczne - Padło mi i nie wstaje
Anonymous - 02-04-2009, 13:15 Temat postu: Padło mi i nie wstaje Witam wszystkich... i jak zwykle mam malutki problem. Kilka dni temu ruszyłem spod domu i zauważyłem, że nie działa mi prędkościomierz oraz kilometrówka. W dniu dzisiejszym wyciągnąłem zegary i sprawdziłem, że wskazówka się wychyla i kilometrówka tez działa ale podczas jazdy ze zdjętymi zegarami nic się nie działo z tym bolcem który jest chyba za to odpowwiedzialny. Nie ruszał się...
Trochę mnie to wk... bo za chiny nie wiem z jaką prędkością jadę ale i tak jak zwykle jadę pierwszy . Może ktoś wie co to? zastanawiam się gdzie idzie ta linka - kończy się na zegarach a gdzie się zaczyna - może spadła lub coś takiego.
Zauważyłem jeszcze, ostatnimi czasy, że jak postoi chwilę na pracyjącym silniku i następnie się rusza to zostawia za sobą przez chwilę obłoki dymu - czyżby woda? ale z czego?
Wiosna się zaczęła i można pod blokiem coś zrobić a i nieraz trzeba
Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi...
Janusz 58 - 02-04-2009, 19:11 Temat postu: linka Co do linki to wchodzi ona do skrzyni i najprawdopodobniej skończył się jej żywot (jeśli rzeczywiście tak jest to mogę Cię poratować dobrą linką - pisz na pw,tak apropo's u siebie miałem podobny objaw i musiałem wymienić linkę),wcześniej powinno być słychać jak rechocze,ale bardzo często tez nie słychać,zależy jak głośno słuchasz audio.....hi...hi...hi.., co do obłoków to jeśli mówisz o obecnych warunkach atmosferycznych to wydaje mi sie to zwiazane z różnicą temperatur rano jest zimno i stąd może widziesz w lusterku wstecznym obłoki białego dymu
misiek-misiek - 02-04-2009, 21:28
Nachbar napisał/a: | Padło mi i nie wstaje |
To już kwestia medycyny Lekarz nieodzowny
A tak na poważnie to faktem jest, że w miśkach często padają linki prędkościomierzy. W wagonach jest to samo. Znajomy już 2 razy wymieniał linkę w ciągu pół roku posiadania miśka i znowu padła bestia przebrzydła
Krzyzak - 03-04-2009, 08:26
misiek-misiek napisał/a: | w miśkach często padają linki prędkościomierz |
ja bym powiedzial, ze to pierwszy przypadek, o ktorym slysze...
czasem troche piszcza i wystarczy ciut goracego oleju pod pancerz linki wstrzyknac (strzykawka), ale zeby czesto padaly??? - tu sie nie zgodze
Anonymous - 03-04-2009, 13:41
Wielkie dzięki - u mnie znowu zaczął się kocioł i nie wiem kiedy do tego siądę. A właśnie dzisiej zaoalił mi się check i już nie zgasł. I tak się zastanawiam czy to mmoze mieć jakies powiązanie z tą linką?
Poza tym ten obłok to nie z warunków atmosferycznych... na takie zmiany nie zwróciłbym uwagi a te obłoki potrafią się pojawić nawet jak podczas rozgrzanego silnika stanę na poboczu bo muszę np. przez telefon spokojnie porozmawiać i następnie ruszam... i już. To wygląda tak jakby się zalewał - czy to jest możliwe i czy wtedy właśnie mogą być takie objawy? Z drugiej stronyu przez ostatnie 3 tygodnie zrobiłem kilka dość długich tras i spalanie oscyluje jak zawsze w ok. 11 l w trasie więc chyba o zbyt bogatej mieszance nie można mówić...
I tak to jest jak laik się zaczyna zastanawiać dlaczego leci dym
Podrawiam
lukasz12 - 03-04-2009, 14:23
palący się check moze sie pojawiać z wielu powodów, najlepiej odczytać błędy diodą.
jeśli chceck sie zapalił to sprawdź sondę być może dogorywa - u siebie mam tak sytuację że sonda daje mi juz słaby sygnał (niezależnie czy faktycznie ma ubogą mieszankę) jednak powyżej minimum (0.1V) i samochód cały czas prawdopodobnie chodzi na bogatej mieszance przez co wiecej pali (w trasie około 12-13/100 k,m)
a obłok dymu to może spalany olej (sprawdź czy ma charakterystyczny zapach), być może uszczelniacze zaworów są do wymiany
|
|
|